Mówi: | Jan Szynaka |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli (OIGPM) |
Coraz silniejsza pozycja polskich producentów mebli w Europie. Za rok Polska może się stać europejskim liderem w produkcji i eksporcie
W tym roku eksport mebli może przekroczyć 41 mld zł – wynika z analizy B+R Studio i Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli. To kolejny już wzrost roczny rzędu 10 proc. Polskie meble stopniowo umacniają swoją pozycję w Europie. Za rok mają szansę być numerem jeden w produkcji i eksporcie. Dlatego coraz śmielej patrzą na rynki pozaeuropejskie, m.in. Arabię Saudyjską, Iran czy północną Afrykę.
– Europejski rynek mebli jest stabilny pod względem wartości sprzedaży, jednak polski przemysł coraz lepiej radzi sobie z konkurencją na rynkach niemieckim czy francuskim – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Szynaka, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM). – Okazuje się, że nasze meble są o wiele lepsze i ciekawsze zarówno pod względem wzornictwa, funkcjonalności, jak i jakości wykonania.
Raport „Prognoza eksportu mebli 2016” wskazuje, że w ubiegłym roku wartość polskiego eksportu wyniosła blisko 36,5 mld zł. W tym roku może wzrosnąć do 41,64 mld zł. Najwięcej mebli trafia do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Czech. W przypadku południowych sąsiadów dynamika wzrostu w tym roku sięgnie 46 proc. Szybciej będzie rósł tylko eksport do Hiszpanii (51 proc.).
– Polska branża meblowa jeszcze kilka lat temu była na 10. miejscu w światowych rankingach. Rosnąca z każdym rokiem dynamika rozwoju pozwoliła w ciągu ostatnich 2 lat osiągnąć znaczący wzrost, dając nam tym samym 6. pozycję na świecie. Przed nami są tylko Chiny, Indie, Stany Zjednoczone, a w Europie Niemcy i Włosi. W Niemczech jest bardzo duży reeksport, również mebli z Polski, natomiast Włosi w dużym stopniu wykorzystują import surowców z Chin. Moim zdaniem za rok powinniśmy być w Europie numerem jeden zarówno w produkcji, jak i w eksporcie mebli – ocenia Jan Szynaka.
Jak podkreśla prezes OIGPM, w Europie najlepiej sprzedają się meble do sypialni. Największymi grupami w eksporcie są elementy meblowe (31 proc. udziału), meble tapicerowane (27 proc.) oraz meble do salonu i jadalni (19 proc.)
Polskie meble kupuje nie tylko Europa. Krajowe meble trafiły na przykład do Brazylii i Emiratów Arabskich. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się także w Stanach Zjednoczonych, Rumunii czy na Słowacji. Tylko do tych trzech ostatnich krajów sprzedaż zwiększyła się w 2015 roku aż o jedną piątą. Otwiera się także rynek chiński czy irański. Jak podkreśla Jan Szynaka, są to rynki dużo głębsze niż Europa.
– Intensywnie weryfikujemy także rynek Arabii Saudyjskiej, który jest praktycznie bez dna. Tam powstają całe miasta dla młodych ludzi wracających ze świata na Półwysep Arabski. Rząd chce zapewnić im warunki, do których przyzwyczaili się za granicą. W związku z tym prowadzone są potężne inwestycje nie tylko przez samorządy, lecz także przez urzędy centralne. To bardzo duży rynek, który jest korzystny nie tylko dla krajowych wytwórców. Warto na nim wspierać polskie podmioty – precyzuje Jan Szynaka.
Prezes OIGPM jest zdania, że wsparcie ze strony instytucji państwowych mogłoby się przyczynić do wzmocnienia pozycji polskiej marki mebli na świecie.
– Budowanie marki polskiego produktu na świecie jest rzeczą bardzo ważną – ocenia Jan Szynaka. – Często zastanawiamy się, dlaczego sami musimy realizować tego typu promocję. Jako branża meblowa chcielibyśmy, aby do takich działań włączyły się urzędy, ambasady, abyśmy mogli występować na targach pod wspólnym szyldem „polski produkt”, „polska jakość” i „polskie meble”, tym bardziej że jesteśmy już rozpoznawalni na rynkach europejskich. Mamy bowiem nie tylko produkt w dobrej cenie, lecz przede wszystkim doskonałej jakości.
Według autorów analizy sporządzonej przez bank Crédit Agricole na zlecenie Polsko-Francuskiej Izby Gospodarczej wydajność pracy krajowej branży meblarskiej w latach 2004–2015 zwiększyła się o 3,6 proc., podczas gdy w Unii Europejskiej spadła o 0,4 proc. Zdaniem ekonomistów główną przyczyną jest postępująca konsolidacja sektora. Czynnikiem hamującym jest natomiast niski poziom innowacyjności. Odsetek przedsiębiorstw wytwarzających meble wykorzystujące nowe rozwiązania technologiczne w latach 2012–2014 obniżył się do 14 proc. wobec 18,4 proc. między 2009 a 2011 rokiem.
– Największe w tej chwili inwestycje branży meblowej na świecie są realizowane w Polsce. Wydajność mocno nam wzrosła, podnieśliśmy bardzo mocno jakość naszych wyrobów, ale i proponujemy design, który odpowiada najlepszym i najnowocześniejszym światowym trendom – chwali Jan Szynaka.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.