Newsy

Cyfryzacja coraz bardziej wpływa na gospodarkę. W 2020 r. co czwarta firma na świecie oprze swoją działalność na technologiach cyfrowych

2016-03-16  |  06:45

W 2020 roku stopień ucyfrowienia światowej gospodarki sięgnie 25 proc., podczas gdy w 2005 roku było to 15 proc. Proces ten przyspieszył w ostatnich trzech latach i powinien ulegać dalszej intensyfikacji w kolejnych. Nie chodzi jedynie o zastępowanie ludzi maszynami, lecz o współpracę urządzeń i pracowników, a także o wykorzystanie cyfrowej tożsamości, np. w administracji czy służbie zdrowia.

Szacujemy, że w 2020 roku udział segmentu przedsiębiorstw ucyfrowionych osiągnie 25 proc. globalnej gospodarki. Jest to wzrost o 3 pkt proc. w stosunku do roku bieżącego i wzrost o prawie 10 proc. w stosunku do tego, co obserwowaliśmy jeszcze kilka lat temu. Jest to trend rosnący, bardzo ciekawy i to jest najlepszy moment, żeby z niego skorzystać – przewiduje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jacek Borek, dyrektor zarządzający Accenture Technology w Polsce.

Firma Accenture przeprowadziła badanie wśród ponad 3 tys. menadżerów w globalnych firmach informatycznych i zebrała wnioski w raporcie Technology Vision 2016. W tej grupie 86 proc. pytanych dostrzegło wyraźne przyspieszenie w wykorzystaniu i wdrażaniu technologii cyfrowych w przedsiębiorstwach w ciągu ostatnich trzech lat. Ponad połowa jest zdania, że tempo tej absorpcji będzie się zwiększać.

W widoczny sposób zjawisko szeroko rozumianej cyfryzacji wkroczy do Polski w ciągu najbliższych miesięcy – przekonuje Borek. – Z jednej strony to jest poprawa efektywności samych przedsiębiorstw przy wykorzystaniu technologii cyfrowych, z drugiej – możliwość oferowania zupełnie nowych usług i produktów swoim klientom, rozwój zupełnie nowych gałęzi biznesu. Myślę, że te dwa kierunki będą dominowały w najbliższych latach.

Na podstawie odpowiedzi Accenture zidentyfikowało pięć trendów w rozwoju cyfryzacji, które będą charakteryzować ten proces w najbliższych trzech latach. Pierwszy z nich dotyczy inteligentnej automatyzacji, czyli takiego zastosowania rozwiązań cyfrowych, by nie tyle zastępowały one ludzi, ile współdziałały z nimi. 70 proc. pytanych menadżerów przyznało, że obecnie inwestuje więcej w inteligentną automatyzację niż dwa lata temu, zaś 55 proc. planuje używać uczących się maszyn w biznesie.

Kolejnym trendem, bardzo istotnym w szybko zmieniającej się rzeczywistości, jest elastyczność pracy, czyli zdolność zatrudnionych do przyswajania nowych umiejętności i szybkiego przystosowywania się do nowych wymagań. Bogate doświadczenie w wąskiej specjalizacji będzie coraz mniej pożądaną cechą.

Ważny trend będzie związany z platformami biznesowych, czyli współpracą firm, a w zasadzie całych ekosystemów w celu poprawy ich efektywności – mówi Jacek Borek. – Trend czwarty wyznaczany będzie przez innowacje. Tutaj przykładem jest chociażby Uber, który kompletnie zmienił reguły poszczególnych segmentów rynku. I trend piąty, czyli cyfrowe zaufanie. Z naszej perspektywy jest to trend najważniejszy, dlatego że stanowi fundament wiarygodnej współpracy pomiędzy usługodawcami a usługobiorcami i jej rozwoju.

82 proc. menadżerów z międzynarodowych korporacji badanych przez Accenture zgadza się z opinią, że brak bezpieczeństwa i kontroli dostępu do danych może wykluczyć ich firmy z biznesu.

Jak przekonuje Jacek Borek, w Polsce pionierami wdrażania technologii cyfrowych poza informatyką i związaną z nią ofertą outsourcingową jest sektor bankowy, a rozwiązania zastosowane na polskim rynku zdobywają nagrody na arenie międzynarodowej. Są też jednak branże, które mają sporo do nadrobienia.

W szczególności wskazujemy na duży potencjał w firmach z szeroko rozumianej infrastruktury, a więc energetycznych, paliwowych, gazowych, których większość działalności jest związana z utrzymaniem bardzo rozbudowanego majątku – wskazuje dyrektor zarządzający Accenture Technology w Polsce. – Widzimy potencjał w poprawie ich efektywności poprzez wdrożenie technologii cyfrowych, ale nie chodzi wyłącznie o poprawę kosztów, lecz także o poprawę jakości usług świadczonych odbiorcom powszechnym.

Największy wzrost przewidywany jest w rożnego rodzaju usługach związanych z zaspokojeniem bieżących potrzeb konsumenta,  tzw. potrzeb kontekstowych (Living Services), polegających np. na szybkim znalezieniu drogi do celu lub zebraniu informacji, które pomogą lekarzowi w postawieniu diagnozy. Przed firmami, które będą w stanie dostarczyć tego typu pomoc, otwiera się szerokie pole do popisu.

Sektor technologii cyfrowych w Polsce to jeden z trzech największych sektorów pod względem zatrudnienia. Według szacunków ABSL jest to ponad 140 tys. pracowników, a zatrudnienie w tym sektorze rośnie średnio około 5 proc. rok do roku – mówi Jacek Borek. – Również patrząc na zapotrzebowanie na nasze usługi, obserwujemy ogromny wzrost zapotrzebowania na ludzi. Jeszcze 1,5 roku temu było nas raptem 2 tys., dziś jest nas 3,5 tys.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.