Mówi: | Krzysztof Rachwalski |
Funkcja: | dyrektor regionalny na obszar Europy Środkowo-Wschodniej |
Firma: | Veeam Software |
Duże polskie przedsiębiorstwo traci rocznie średnio 14 mln dolarów z powodu przestojów w dostępie do systemów informatycznych
Choć decydenci w firmach są świadomi konsekwencji związanych z przerwami w dostępie do systemu IT, to problem wciąż narasta. W ubiegłym roku na świecie duże firmy miały średnio po 15 takich nieplanowanych przestojów. To dwa razy więcej niż rok wcześniej. W Polsce jest znacznie gorzej. Z badania Veeam Software wynika, że średnia wynosi 21 przestojów. To koszt dla firmy rzędu 14 mln dolarów.
– W Polsce zapytaliśmy o opinie 30 klientów, liderów IT. Ponad 80 proc. respondentów wskazało, że istnieje różnica pomiędzy tym, co są w stanie zapewnić użytkownikom, a tym, czego użytkownicy od nich wymagają – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Rachwalski, p.o. dyrektora regionalnego w firmie Veeam Software na obszar Europy Wschodniej.
Z badania przeprowadzonego pod koniec 2015 roku przez firmę Veeam Software wśród 1140 menedżerów IT na temat płynności funkcjonowania systemów IT w dużych firmach wynika, że każda z nich miała średnio 15 przestojów w dostępie do firmowej sieci. To dwa razy więcej niż rok wcześniej. Oznaczało to średni koszt rzędu 16 mln dolarów w postaci utraconych korzyści oraz obniżonej produktywności. W Polsce przerw w funkcjonowaniu systemów było średnio 21. Jednak ich koszt oszacowano na nieco niższą kwotę – 14 mln dolarów. Wynika to z utraconych możliwości i przychodów oraz obniżonej produktywności.
– Ponad 50 proc. respondentów wskazywało, że tych przestojów występuje więcej niż 20, nawet do 50. Wśród tych firm są organizacje, które wskazywały na to, że przerwy występują średnio raz w tygodniu. Na tle świata wyglądamy nieco gorzej – średnio jest 15 przestojów i tylko 23 proc. respondentów wskazywało, że u nich jest ich więcej, niż wynosi średnia. Ten problem dotyczy Polski w bardzo dużym stopniu i jest dość poważny – mówi Rachwalski.
Na świecie 84 proc. ankietowanych ujawniło, że w ich firmach pojawił się deficyt dostępności. W Polsce do występowania tego problemu przyznało się 64 proc. respondentów. Mimo że firmy są świadome problemów, jakie stwarzają tego typu awarie, i starają się im zapobiegać, wdrażając odpowiednie procedury, koszt przestojów wzrósł rok do roku o 6 mln dolarów.
– Taki przestój oznacza, że nie mamy dostępu do usług, produktów i danych – mówi przedstawiciel Veeam. – Jest to bardzo istotny element, który może wpływać na kondycję firmy, na jej wizerunek, nie tylko zewnętrzny, lecz także wewnętrzny. Pracownicy, obserwując częste przestoje, tracą motywację, są mniej produktywni i mogą odchodzić z naszej firmy.
Choć przedsiębiorstwa zwiększyły swoje wymagania w zakresie minimalizowania przestojów aplikacji i zagwarantowania dostępu do danych (w Polsce po 70 proc., na świecie odpowiednio 96 i 94 proc.), nieplanowane przestoje aplikacji o znaczeniu krytycznym (których jest już niemal połowa) wydłużyły się z 84 do 174 minut rok do roku, a czas przerw w dostępie do aplikacji niekrytycznych zwiększył się z 4 do 5 godzin i 48 minut.
– Na całym świecie wszyscy skupiają się na jak najszybszym przywróceniu dostępności do aplikacji krytycznych. Ten czas jest relatywnie niski. W Polsce, jak pokazują badania, jesteśmy w stanie zdecydowanie szybciej przywrócić dostęp do aplikacji i danych niekrytycznych – mówi Rachwalski.
Jak wskazuje badanie, średni koszt godziny przestoju w firmie w przypadku aplikacji krytycznej to w Polsce 76 tys. dolarów, zaś globalnie – 80 tys. Za to brak dostępu do aplikacji niekrytycznej w Polsce oznacza koszt 92 tys. dolarów na godzinę, podczas gdy na świecie jest o jedną trzecią niższy.
– Sugerowałbym zastanowienie się nad tym, co dzisiaj w organizacjach pracuje, jakie narzędzia są wykorzystywane, bo z czegoś bierze się ten deficyt dostępności – wskazuje Rachwalski. – Radziłbym się też rozejrzeć za lepszymi rozwiązaniami, bardziej nowoczesnymi, które pozwolą nam na zmniejszenie tego deficytu.
Czytaj także
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-11-08: Komisja Europejska stwierdziła poprawę stanu praworządności w UE. Ruszyła kampania informacyjna na ten temat
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
- 2024-10-02: J. Lewandowski: Unijny budżet na lata 2028–2034 jest bardzo skromny, ale inwestycyjny. Oby komisarzowi ds. budżetu udało się go zwiększyć
- 2024-09-20: J. Lewandowski: Polityka UE potrzebuje deregulacji. Bez tego tracimy w wyścigu z USA i Chinami
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.