Newsy

Filmy oglądamy coraz częściej na małym ekranie. To wyzwanie dla operatorów komórkowych

2017-05-30  |  06:35
Mówi:Frederic Perron, członek zarządu ds. rynku prywatnego T-Mobile Polska

Thomas Lips, członek zarządu ds. technologii i innowacji T-Mobile Polska

Tomasz Czudowski, szef marketingu B2B YouTube Emerging Markets

  • MP4
  • Popularność treści wideo w internecie rośnie w ekspresowym tempie. Wideo odpowiada za 45 proc. ruchu w sieci, a sam YouTube za 30 proc. – podkreślają przedstawiciele T-Mobile. Blisko 60 proc. widzów konsumuje te treści na urządzeniach mobilnych. Rosnąca popularność wideo to wyzwanie dla operatorów sieci komórkowych. T-Mobile odpowiada na nie ofertą Supernet Video. Dzięki niej użytkownicy nie będą musieli się martwić o transfer danych podczas streamingu w popularnych serwisach wideo.

    – Widzimy bardzo dynamiczny wzrost popularności treści wideo. Generują one dziś blisko 45 proc. ruchu w naszej sieci, a za 30 proc. odpowiada YouTube. Te liczby będą się znacząco zwiększać. Przewidujemy, że w 2020 roku 75 proc. ruchu w naszej sieci będą generowały treści wideo – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Thomas Lips, członek zarządu i dyrektor ds. technologii i innowacji T-Mobile Polska.

    Eksperci szacują, że jeszcze w tym roku urządzenia mobilne będą odpowiadały za trzy czwarte całego ruchu w internecie. Dla większości internautów smartfon to pierwsze urządzenie, za pomocą którego łączy się z siecią. Coraz częściej telefon to po prostu platforma do konsumowania treści wideo. Już dziś na urządzeniach mobilnych użytkownicy oglądają trzykrotnie więcej filmów niż na komputerach stacjonarnych.

    Bardzo łatwo przewidzieć przyszłość segmentu wideo. Wystarczy spojrzeć na młode pokolenie. Dziś młodzi ludzie oglądają więcej tego typu treści na smartfonach niż w telewizji. Pewnego dnia, i to już niedługo, smartfony staną się najpopularniejszą platformą do konsumowania treści wideo. Prześcigną nawet telewizję – ocenia Frederic Perron, członek zarządu i dyrektor ds. rynku prywatnego T-Mobile Polska.

    Trend ten potwierdzają też statystyki największego serwisu wideo na świecie. Użytkownicy YouTube’a oglądają codziennie łącznie prawie miliard godzin materiałów, większość na urządzeniach mobilnych.

    Widzimy bardzo dużą dynamikę wzrostu oglądalności wideo na platformie YouTube w Polsce, 60 proc. rok do roku. Co więcej, 60 proc. tego ruchu pochodzi z urządzeń mobilnych, co de facto oznacza, że jesteśmy platformą mobilną. Wszystko, co robimy, robimy przede wszystkim pod kątem urządzeń mobilnych i mniejszych ekranów – tłumaczy Tomasz Czudowski, szef marketingu B2B YouTube Emerging Markets.

    Taki trend będzie się utrzymywał, zwłaszcza że dla najmłodszego pokolenia smartfon to centrum świata. Z YouTube’a korzysta 4 mln osób w wieku 16–24 lata. To więcej niż z tradycyjnej telewizji. Rosnące zainteresowanie użytkowników treściami wideo to jednak poważne wyzwanie dla platform wideo.

    Żeby podołać takiemu wzrostowi oglądalności wideo, musimy mieć odpowiednią infrastrukturę. Budujemy własną, bo jako organizacja musimy dostarczyć wideo użytkownikowi w milisekundę, aby zapewnić mu możliwie jak najlepsze doświadczenia, tzw. user experience. Po drugiej stronie mamy operatorów, chociażby telekomunikacyjnych, którzy muszą pomagać i dostarczać tę treść do końcowego urządzenia – tłumaczy Czudowski.

    Przedstawiciele T-Mobile podkreślają, że również dla operatorów rosnąca dynamicznie popularność treści wideo jest dużym wyzwaniem. Tylko w ubiegłym roku wolumen danych transmitowanych przez klientów tej sieci w technologii LTE wzrósł o ponad 200 proc. Wideo razem z aplikacjami społecznościowymi i komunikatorami odpowiadają za połowę całego ruchu w sieci T-Mobile.

    Dlatego rozbudowujemy naszą sieć. Tylko w 2017 roku podwoimy jej pojemność. Jesteśmy gotowi na dynamiczny wzrost popularności treści wideo w naszej sieci – wskazuje Thomas Lips.

    – Po pierwsze, trzeba mieć najlepszą sieć, by zaoferować klientom dobrej jakości treści wideo. I my tę najlepszą sieć mamy, co potwierdzają także podmioty zewnętrzne. Po drugie, potrzebna jest prosta oferta, którą klienci bez problemu zrozumieją. Żadnych gwiazdek. To właśnie oferujemy. Myślę, że klientom się to spodoba – podkreśla Frederic Perron.

    Na rynku właśnie pojawiła się nowa oferta T-Mobile Supernet Video. W jej ramach klienci sieci mogą korzystać z nielimitowanego transferu popularnych serwisów wideo i VOD, m.in. YouTube, Netflix, TVP Sport, Showmax czy VOD.pl. W jakości DVD usługa będzie kosztować 5 zł, w jakości FULL HD (1080p) – 15 zł miesięcznie. W każdej chwili będzie można zmienić parametry usługi lub z niej zrezygnować.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.