Mówi: | Piotr Zimolzak, wiceprezes Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research Agnieszka Zawistowska, dyrektor UPC Biznes |
Małe i średnie firmy gotowe na innowacje. Internet i aplikacje mobilne przyspieszają rozwój ich biznesu
Dla większości przedsiębiorstw internet jest czynnikiem, który uwalniania potencjał innowacyjności – wynika z raportu UPC Biznes i SW Research. W oparciu o nowoczesne platformy możliwy jest nie tylko szybki rozwój w kraju, lecz także ekspansja poza granice. Polskie firmy są również otwarte na technologiczne nowinki. Co trzecia docenia znaczenie aplikacji mobilnych, a tylko nieco mniej – systemów zarządzających online dokumentacją firmy. Żeby przyspieszyć rozwój biznesu, są gotowe na współpracę z korporacjami.
Z raportu „Gotowi na innowacyjność – co uwalnia potencjał małych i średnich firm w Polsce”, który firma SW Research opracowała na zlecenie UPC Biznes, wynika, że dla ponad 60 proc. badanych internet w firmie stanowi najważniejszą usługę dla rozwoju biznesu. Blisko 64 proc. małych i średnich firm uważa, że istotna jest prędkość internetu w firmie, dla 37 proc. ważna jest wysoka przepustowość łącza. Co czwarty przedsiębiorca zaliczył dedykowaną transmisją danych do grupy najbardziej przydatnych usług cyfrowych w biznesie.
– Internet jest wykorzystywany do rozwijania strategii globalnych, to nowe modele biznesowe, w których w oparciu o nowoczesne platformy możliwa jest ekspansja poza granice kraju. Zamiast otwierać sklep czy biuro na lokalnej ulicy, można otworzyć sklep online, który na dobrą sprawę nie ma żadnych ograniczeń – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agnieszka Zawistowska, dyrektor UPC Biznes.
Na znaczeniu zyskują nowoczesne rozwiązania technologiczne. 35 proc. przedsiębiorców docenia aplikacje mobilne. Niewiele mniej wskazuje na zarządzanie dokumentacją w firmie online.
– To oznacza, że polscy przedsiębiorcy są bardzo otwarci na nowoczesne rozwiązania. Jeszcze kilka lat temu, kiedy mówiliśmy o rozwiązaniach mobilnych czy chmurowych, firmy były bardzo sceptyczne – obawiały się, czy te rozwiązania i ich dane są bezpieczne i czy w ten sposób można zarządzać odpowiedzialnie biznesem. Dziś uznają to za motor rozwoju w swojej dziedzinie – przekonuje dyrektor UPC Biznes.
Z badania Deloitte Digital wynika, że ponad połowa polskich firm ma wizję transformacji cyfrowej, a 28 proc. opracowaną strategię jej przeprowadzenia. Coraz więcej firm inwestuje w infrastrukturę technologiczną i jest w stanie przeznaczyć na ten cel większe środki. Do 2019 roku inwestycje firm w rozwiązania big data mają sięgnąć 48,6 mld dolarów – szacuje IDC.
Jak wskazuje wiceprezes Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research, inwestycje w nowe technologie wymagają wysokich nakładów, koszty zwracają się jednak w ciągu kilku lat, a zmiany pozwalają zapewnić przewagę nad konkurencją.
– Małe firmy interesuje niezawodność, dostęp tu i teraz, co przyspiesza transakcje i możliwość reakcji na zmiany zachodzące na rynku, również bezpieczeństwo danych. Każda najmniejsza awaria w kilka minut może spowodować straty rzędu kilkuset tysięcy złotych. Firmy są tego świadome, dlatego decydują się inwestować w nowe technologie, częściej stawiając na outsourcing i współpracę z profesjonalistami – podkreśla Piotr Zimolzak, wiceprezes Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research.
Prowadzenie firmy jest coraz mniej zależne od warunków biurowych, prowadzenie biznesu staje się coraz bardziej mobilne.
– Nowe technologie sprawiają, że osoba decyzyjna, zwłaszcza w małej firmie, jest dostępna praktycznie cały czas przez aplikację czy internet, może podejmować decyzję zdalnie. Biznes można prowadzić bez zaangażowania powierzchni biurowej i wielkich komputerów. Wystarczy mała aplikacja w telefonie – zaznacza Piotr Zimolzak.
Polskie firmy są również pozytywnie nastawione do współpracy z korporacjami. Blisko 80 proc. firm przyjęłoby taką ofertę, a blisko połowę z nich interesowałoby włączenie swojego produktu lub usługi do jej oferty.
– Z jednej strony przedsiębiorcy mówią, że nie potrzebują wsparcia ze strony dużych firm. Starają się odcinać i kreować własną tożsamość. Z drugiej jednak strony 80 proc. respondentów deklaruje gotowość współpracy i budowania relacji na linii korporacje–sektor MŚP – mówi Agnieszka Zawistowska.
Możliwość włączenia swojego produktu do oferty partnera (42 proc. ankietowanych) oraz wspólny rozwój nowego produktu/know-how (38 proc.) to zdaniem przedsiębiorców największe zalety ewentualnej kooperacji z międzynarodowym partnerem.
– Najważniejsze dla rozwoju biznesu małych i średnich firm są trzy branże. Jedna to branża nowych technologii, ICT, dostępu do internetu, aplikacji mobilnych, transmisji danych, bez której żadne współczesne przedsiębiorstwo nie może właściwie funkcjonować. Dwie pozostałe, budownictwo i energetyka, są podstawą działania każdego większego biznesu – podkreśla Piotr Zimolzak.
Prezentacja raportu „Gotowi na innowacje” odbyła się podczas inauguracji czwartej edycji Think Big, programu dla przedsiębiorców organizowanego przez UPC Biznes. Firmy, które mają już na koncie pierwsze sukcesy, mogą liczyć na wsparcie dla swoich nowych, oryginalnych pomysłów, które mają potencjał rynkowy. Nagradzane będą projekty związane z obszarami B2B, customer experience oraz narzędzi i technologii marketingowych. O wsparcie będą mogły się starać firmy z Polski oraz Czech, Rumunii, Słowacji i Węgier.
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.