Mówi: | Mariusz Sekuna, product manager, Mercedes-Benz Polska Tomasz Mucha, Product PR, Mercedes-Benz Polska |
Mercedes-Benz wprowadza na rynek pierwszego elektryka. Do 2023 roku co piąte sprzedawane auto koncernu będzie mieć napęd elektryczny
Koncern kładzie mocny nacisk na elektromobilność i zapowiada ofensywę w tym obszarze. Do 2023 roku auta z napędem elektrycznym mają już stanowić 1/5 całej sprzedaży koncernu. Na targach MotorShow w Poznaniu Mercedes-Benz prezentował swojego pierwszego elektryka – model EQC, który zapoczątkuje nową gamę. W kolejnych latach marka zamierza wprowadzić na rynek sześć kolejnych modeli samochodów elektrycznych. Od przyszłego roku wyłącznie z takim napędem oferowane będą smarty.
– Założenie jest takie, żeby do 2023 roku auta elektryczne stanowiły około 20 proc. całej sprzedaży samochodów Mercedes Benz, bez rozgraniczenia na rynki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Sekuna, product manager Mercedes-Benz Polska.
Koncern planuje w nadchodzących latach ofensywę w segmencie elektryków. Ma już na tym polu doświadczenia, bo w ramach grupy Daimler od ubiegłego roku na rynku dostępny jest model smart w wersji elektrycznej. Natomiast od początku przyszłego roku smarty będą w sprzedaży już wyłącznie z takim silnikiem, napęd spalinowy zostanie całkiem wycofany z oferty.
– Od pewnego czasu obserwujemy dużo większe zainteresowanie samochodami elektrycznymi, zwłaszcza w rozwiązaniach carsharingowych – mówi Tomasz Mucha, product PR Mercedes-Benz Polska. – Zbieramy doświadczenia dotyczące tego, jak faktycznie wygląda zapotrzebowanie rynkowe, jak polscy klienci odnoszą się do tego typu napędu. Przed markami motoryzacyjnymi w Polsce stoi teraz duże wyzwanie formowania świadomości społecznej, budowania zaufania do samochodów elektrycznych jako alternatywy, która daje taką samą wolność i niezależność przemieszczania się.
Na targach Poznań MotorShow Mercedes-Benz prezentował premierowo swój najnowszy model EQC z napędem na prąd. Elektryczny SUV dysponuje napędem 4x4 z dwoma silnikami o łącznej mocy 408 KM. Zasięg samochodu według wstępnych danych z testowania to ponad 400 kilometrów na jednym ładowaniu akumulatora.
– Tym modelem zaczynamy ofensywę w segmencie elektryków. Nie jest to natomiast jedyny model, ale pierwszy samochód. Na przestrzeni kolejnych 2–3 lat chcemy wprowadzić sześć modeli aut elektrycznych spod gwiazdy Mercedes-Benz – zapowiada Mariusz Sekuna.
– Model EQC wygląda konwencjonalnie, ma kabinę pasażerską, komorę silnikową, przedział bagażowy. Tym, co go wyróżnia, to napęd XXI wieku, który nie pozostawia śladu węglowego. Poza tym postawiliśmy na tradycyjne wartości marki Mercedes, czyli moc, wygląd i solidność – dodaje Tomasz Mucha.
W marcu Mercedes-Benz EQC przechodził ostateczne testy w zaśnieżonych okolicach Arjeplog w północnej Szwecji. To ostatnie próby na krótko przed wprowadzeniem modelu na rynek. Wcześniej na przestrzeni trzech sezonów zimowych i letnich 200 prototypów oraz przedprodukcyjnych egzemplarzy EQC wyjechało na drogi czterech kontynentów: Europy, Ameryki Północnej, Azji i Afryki, pokonując w ramach testów kilka milionów kilometrów.
EQC to pierwszy model oferowany pod nową marką produktowo-technologiczną EQ. Jednocześnie EQC ma być symbolem nowej ery mobilności w historii koncernu Daimler.
– EQ jest to cały brand, na który składają się trzy filary. Pierwszy to samochody z technologią EQ Boost, czyli np. GLE 53. Jest to silnik spalinowy połączony z małym silnikiem elektrycznym, czyli tzw. miękka hybryda. Drugi filar to samochody plug-in hybrid, czyli pojazdy z silnikiem benzynowym bądź dieslem połączone z silnikiem elektrycznym, z zasięgiem pozwalającym na przejechanie kilkudziesięciu kilometrów. Trzeci filar to samochody stuprocentowo elektryczne. Pierwszym z nich jest nowy EQC, po którym przyjdzie czas na kolejne modele – mówi Mariusz Sekuna.
Jak podkreśla, nabywcy elektryków to grupa klientów ceniących sobie zarówno ekologię i niższą emisję dwutlenku węgla, jak i wysokie osiągi i komfort jazdy, ponieważ samochody elektryczne charakteryzują się tym, że ich moment obrotowy jest dostępny od samego początku. Elektryczny EQC przyspiesza od 0 do 100 km/godz. w 5,1 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 180 km/godz.
– Jest kilka aspektów wzrostu popularności samochodów elektrycznych w Polsce. Pierwszy z nich to na pewno dostępność. Producenci dopiero zaczynają proponować tego typu auta. Będziemy więc uczyć klientów, że jest to ciekawa alternatywa. Nie bez znaczenia będzie też cena. Samochody elektryczne są na razie autami mniej popularnymi produkcyjnie, ale oczekuje się, że ok. 2035 roku ich ceny zrównają się z konwencjonalnymi. Także zachęty ze strony ustawodawcy będą elementem, który w kolejnych latach rozwinie motoryzację elektryczną i zachęci do świadomych wyborów ekologicznych – ocenia Tomasz Mucha.
Jak podkreśla, w Polsce ogromną popularnością cieszą się SUV-y. Spośród 32 modeli w ofercie Mercedesa siedem to właśnie samochody tego typu, które odpowiadają za 46 proc. sprzedaży. Stąd – poza motoryzacją elektryczną – główny nacisk marka kładzie właśnie na nadwozia typu SUV.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
Umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur może się okazać zagrożeniem dla polskich i europejskich producentów drobiu – ocenia Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza. Dziś 25 proc. mięsa z piersi kurczaka spożywanego w UE pochodzi z krajów spoza Wspólnoty – ocenia AVEC. Dodatkowy kontyngent z krajów Ameryki Południowej w wysokości 180 tys. t oznacza, że łącznie importowalibyśmy do UE 1,1 mln t mięsa drobiowego. Unijnych producentów niepokoją też stosunki handlowe z Ukrainą.
Prawo
Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
Polska jest jednym z nielicznych unijnych państw, gdzie wysokość podatku od nieruchomości zależy od jej powierzchni, a nie wartości. Dyskusja nad zmianą systemu toczy się w Polsce od kilku dekad, ale hamują ją przede wszystkim obawy społeczne o wzrost daniny. Eksperci jednak przekonują, że podwyżki podatku od nieruchomości nie muszą iść w parze ze zmianą, a nowe rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe i z korzyścią dla transparentności rynku oraz samorządów.
Konsument
Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
Ponad połowa Polaków chciałaby głosować przez internet – wynika z analizy CBOS. Już dziś niektóre państwa na świecie korzystają z głosowania elektronicznego, a wiele innych rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania. Światowym liderem w tym zakresie jest Estonia, gdzie od 2005 roku działa e-voting. Także w Polsce po wyborach w 2023 roku pojawił się tego typu pomysł. Okazuje się jednak, że choć wola społeczna zdigitalizowania sposobu wyboru rządzących jest, to woli politycznej ciągle brakuje. Nie wiadomo też, która z platform mogłaby pełnić rolę bezpiecznej urny wyborczej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.