Newsy

Mniejsze firmy też liczą na pieniądze z Inwestycji Polskich

2013-01-17  |  06:40
Mówi:Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek
Funkcja:główna ekonomistka
Firma:PKPP Lewiatan
  • MP4

    Chęć skorzystania z finansowania w ramach programu Inwestycje Polskie zgłaszają także mniejsi przedsiębiorcy. Dla wielu z nich byłaby to pomoc niezbędna, by przetrwać czas spowolnienia gospodarczego. Liczą na wsparcie m.in. w formie kredytów obrotowych. Początkowo w kasie spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe S.A. ma znaleźć się prawie 12 mld złotych pochodzących z prywatyzacji firm należących do Skarbu Państwa.

    Program ogłoszony jesienią przez premiera Donalda Tuska zakłada finansowanie inwestycji strategicznych z punktu widzenia polskiej gospodarki. W ten sposób polska gospodarka ma mniej odczuwać braki po kończących się projektach unijnych.

    Wiadomo, że pieniądze z programu będą przeznaczane na projekty telekomunikacyjne, przemysłowe, energetyczne, gazowe oraz poszukiwanie i wydobycie gazu z łupków.

     – Z deklaracji wynikało, ze pieniądze, które będą funkcjonowały w ramach Inwestycji Polskich, będą głównie skierowane na bardzo duże inwestycje , w dużej mierze o charakterze infrastrukturalnym. Czyli będą pomagały kontynuować te inwestycje, które zostały rozpoczęte wcześniej – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

    Ale z tych środków chciałyby również skorzystać mniejsze firmy.

     – Był bardzo wyraźny sygnał, że są tam także pieniądze na kredyty obrotowe także dla mniejszych przedsiębiorstw. A więc te firmy, które mają dzisiaj kłopoty z pozyskaniem na rynku finansowym pieniądza nie tylko na inwestycje, ale na funkcjonowanie bieżące, dlatego że są zbyt małe, nie mają zabezpieczeń, nie mają majątku, będą mogły aplikować o pieniądze, które rząd wygeneruje i pozyskiwać w ten sposób kredyty. Będą to także pieniądze na poręczenia pod kredyty, które będą zaciągane przez mniejsze przedsiębiorstwa normalnie na rynku finansowym – tłumaczy ekonomistka.

    Firmy z segmentu MSP stanowią 99,8 proc. polskich przedsiębiorstw i zatrudniają około 48 proc. dorosłych Polaków. Z szacunków GUS wynika, że wartość nowych inwestycji zmniejszyła się w drugiej połowie 2012 roku o 20 proc. Główna ekonomistka PKPP Lewiatan przypomina, że problemy segmentu MSP mają automatyczne przełożenie na wskaźnik bezrobocia. To – według szacunków rządu – może w tym roku wynieść około 13 proc., choć większość ekspertów uważa, że będzie o wiele wyższe.

     – Każda inwestycja, kiedy się zaczyna, oznacza konieczność zatrudnienia ludzi, którzy przy niej będą pracować. A więc będziemy mieć efekt od razu, na taką skalę, na jaką uda się wygenerować miejsca pracy, dzięki pieniądzom, które zostaną uruchomione – twierdzi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

    Spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe S.A. ma zajmować się organizowaniem projektów i rozdysponowywaniem pieniędzy do ich finansowania. Decyzje mają być podejmowane we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Spółka poza własnym kapitałem będzie mogła również wypuszczać obligacje i zaciągać kredyty. Ministerstwo Skarbu Państwa ogłosiło konkurs na prezesa Inwestycji. Na oferty czeka do 30 stycznia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Transport

    Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne

    W 2024 roku liczba aktywnych polis OC w Polsce przekroczyła 29,7 mln, a ubezpieczeni zgłosili ponad 1 mln szkód – wynika z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane KNF wskazują, że składka przypisana brutto z ubezpieczeń komunikacyjnych trafiła w ubiegłym roku do 17 zakładów ubezpieczeń. Na tym rynku pojawił się właśnie kolejny gracz – Direct pojišťovna, czeska firma ubezpieczeniowa przejęła całość portfela ubezpieczeń od wefox insurance AG i rozpoczyna działalność w Polsce.

    Handel

    Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie

    Ogłoszone przez Donalda Trumpa 2 kwietnia cła na towary z licznych krajów z całego świata zatrzęsły rynkami finansowymi. Indeksy akcyjne ruszyły w dół, zyskiwać za to zaczęły bezpieczniejsze obligacje. Niektóre branże ucierpią bardziej niż inne, np. motoryzacyjna. Skorzystać może za to sektor logistyczny. Paradoksalnie to na obywatelach USA cła mogą się odbić najmocniej, zaś na wzmocnienie swojej pozycji szansę mają Chińczycy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.