Newsy

Od dziś nowe zasady dofinansowania dla firm zatrudniających niepełnosprawnych. Stracą zakłady pracy chronionej

2014-04-01  |  06:25
Mówi:Mateusz Brząkowski
Funkcja:doradca prawny
Firma:Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych
  • MP4
  • 1 kwietnia wejdzie w życie nowelizacja ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych przez pracodawców. Eksperci ostrzegają, że w efekcie zmian najmocniej ucierpią zakłady pracy chronionej, a w konsekwencji – niepełnosprawni. Stopa bezrobocia w tej grupie może znacząco wzrosnąć.

    Zgodnie z nowymi przepisami nastąpi zrównanie dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dla wszystkich pracodawców, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne. Do tej pory korzystniejsze warunki miały firmy o statusie zakładu pracy chronionej.

    Zakłady pracy chronionej uzyskiwały większe kwoty, natomiast pozostali przedsiębiorcy uzyskiwali tylko 70 procent kwot, które przysługują ZPCh-om. Od 1 kwietnia ma nastąpić zrównanie dofinansowania dla wszystkich pracodawców, natomiast kwoty będą uzależnione, tak jak do tej pory, od stopnia niepełnosprawności – podkreśla w rozmowie z Newseria Biznes Mateusz Brząkowski, doradca prawny z Państwowej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

    Co ważne, zmniejszeniu ulegnie maksymalna kwota dofinansowania. Najbardziej odczują to właśnie zakłady pracy chronionej, które od kwietnia będą dysponowały mniejszym dofinansowaniem na każdego zatrudnionego niepełnosprawnego.

    Kwoty dofinansowania ustalone są ustawowo i, co należy podkreślić, są to kwoty maksymalne. Oznacza to, że kwota, jaka zostanie przekazana na konto danego pracodawcy zależy od wielu kryteriów – m.in. od wynagrodzenia, jakie otrzymuje osoba niepełnosprawna. Dlatego też pracodawca zamiast 450 zł, które od 1 kwietnia przysługują na osobę z lekkim stopniem niepełnosprawności, w zależności od wyliczeń może dostać znacznie mniej – 410 czy nawet 300 złotych. Kwoty te są wypłacane miesięcznie, a pracodawcy są zobowiązani za każdym razem składać osobny wniosek w systemie elektronicznym. W zależności od liczby zatrudnionych niepełnosprawnych, do pracodawcy trafiają określone pieniądze.

    – Mimo że dofinansowania mają być od kwietnia zrównane dla wszystkich, to widzimy także pewne negatywne skutki, które mogą mieć miejsce w związku z nowelizacją ustawy. Wielu przedsiębiorców, którzy prowadzą ZPCh-y zastanawia się, czy mają nadal prowadzić w tej formie swoją firmę, ponieważ z jednej strony dostaną mniejsze kwoty, i ze względu na nałożone na nich obowiązki może się okazać, że ta forma prowadzenia działalności przestanie się opłacać – ocenia ekspert z POPON-u.

    Do tej pory za zatrudnioną osobę ze znacznym stopniem niepełnosprawności zakłady pracy chronionej dostawały dofinansowanie do kwoty maksymalnie 2700 zł. Po zmianach będzie to już tylko 1800 zł (dla porównania pracodawcy z rynku otwartego stracą na zmianach zaledwie 90 zł). Przy osobach z umiarkowanym i lekkim stopniem niepełnosprawności pracodawcy z rynku otwartego zyskają, natomiast zakłady pracy chronionej wyraźnie stracą. Należy przy tym pamiętać, że zakłady pracy chronionej mają dodatkowe obowiązki względem zatrudnionych niepełnosprawnych – np. prowadzenie doraźnej i specjalistycznej opieki medycznej.

    Biorąc pod uwagę to, że teraz wszyscy będą dostawali takie same pieniądze z Państwowego Funduszu, ale nie wszyscy będą mieli takie same obowiązki w stosunku do zatrudnionych pracowników niepełnosprawnych, to wielu przedsiębiorców mówi, że będzie wnioskowało o utratę statusu. A to może spowodować na rynku pracy spadek zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Pamiętajmy, że ZPCh-y muszą mieć obowiązkowy wskaźnik – to dzisiaj 50 procent osób niepełnosprawnych w firmie. Czyli jak stracą status, takiego obowiązku nie będzie, czyli ten wskaźnik na pewno spadnie i to przełoży się na wzrost stopy bezrobocia – tłumaczy Mateusz Brząkowski.

    Wedle obowiązujących przepisów, w grupie 50 procent osób niepełnosprawnych zatrudnionych w zakładach pracy chronionej, 20 procent mają stanowić osoby ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. I to w tej grupie poziom bezrobocia może wzrosnąć w największym stopniu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Trzynaście państw UE wytwarza już więcej energii z OZE niż z paliw kopalnych. Polska jeszcze nie, ale też bije rekordy w zielonej energii

    30 do 27 proc. – tak wyglądał w UE w I połowie br. udział energii z odnawialnych źródeł versus z paliw kopalnych. To oznacza, że po raz pierwszy w historii mieliśmy na Starym Kontynencie więcej zielonej energii. Takim osiągnięciem może się już pochwalić prawie połowa państw członkowskich. W Polsce – po bardzo dynamicznym wzroście produkcji energii słonecznej – udział OZE sięga już ok. 30 proc., a węgla spada poniżej 60 proc. Mimo znaczących postępów w ostatnich dwóch latach wciąż wiele aspektów zielonej transformacji w kraju wymaga poprawy. Motywacją do przyspieszenia zmian są korzyści finansowe – na rachunkach za prąd – oraz środowiskowe.

    Sport

    Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby

    Polska liga siatkówki jest jednym z chętniej oglądanych w Polsce wydarzeń sportowych. W ubiegłym sezonie spotkania w fazie zasadniczej przyciągnęły do hal ponad pół miliona osób, a średnia oglądalność meczów ligowych wzrosła do ponad 84 tys. Sukcesy sportowe i zainteresowanie widzów przekładają się na coraz większe zaangażowanie sponsorów, także w siatkówkę ligową. Stołeczny zespół siatkarzy Projekt Warszawa pozyskał nowego sponsora tytularnego – została nim PGE Polska Grupa Energetyczna.

    Infrastruktura

    Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja

    W Polsce światłowód ma już blisko połowa z 9,5 mln użytkowników internetu stacjonarnego, a ta technologia szybko zyskuje na popularności – w ubiegłym roku zwiększyła swój udział w rynku o 10 proc. – Środki unijne przeznaczone na dobudowanie sieci światłowodowych w Polsce to w tej chwili w sumie 6–7 mld zł – zauważa Jacek Wiśniewski, prezes zarządu Nexery. Jak wskazuje, w praktyce zagospodarowanie tych pieniędzy może być jednak problematyczne ze względu na biurokrację, brak koordynacji między różnymi urzędami i resortami oraz krótki czas, jaki pozostał na ich wydatkowanie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.