Mówi: | Michał Borowski |
Funkcja: | partner zarządzający |
Firma: | Kancelaria Ożóg i Wspólnicy |
Od stycznia zmiany w VAT. Mogą utrudnić działalność przedsiębiorcom
Wcześniejsze terminy płatności podatków, późniejsze ich zwrotu oraz nowe terminy wystawiania faktur. Wchodząca w życie od stycznia nowelizacja ustawy o podatku VAT zmusza przedsiębiorców do zmiany dotychczasowego trybu rozliczania faktur.
– To rewolucja. Wszystkie elementy konstrukcyjne z punktu widzenia VAT zostały zmienione. Zmiany dotkną każdego podatnika VAT-u – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Borowski, partner zarządzający w kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Wprowadzone zmiany powodują, że biznes od nowa będzie się uczyć przyjętych reguł. A przede wszystkim będzie oferował budżetowi darmowy kredyt, ponieważ zmienia się moment powstania obowiązku podatkowego.
– Możemy mówić o pewnej detronizacji roli faktury: obowiązek podatkowy w większości przypadków będzie powstawał niezależnie od terminu wystawienia faktury. Pojawi się w chwili wykonania usługi lub po upłynięciu okresu rozliczeniowego przy rozliczeniach typu ciągłego. Natomiast fakturę będzie można wystawić zarówno przed wykonaniem usługi, jak i po jej wykonaniu, nawet w dość długim terminie. A podatnicy, niezależnie od tego, kiedy otrzymają fakturę, będą mieli obowiązek wykazania VAT-u i odprowadzenia tego podatku wcześniej niż dotychczas – tłumaczy Michał Borowski.
Według starych zasad podstawą opodatkowania był obrót, czyli należność pomniejszona o VAT. Od początku roku 2014 podstawę stanowi zapłata, którą przedsiębiorca otrzymał lub ma otrzymać. W tym drugim przypadku będzie musiał wyłożyć własne pieniądze na podatek. Dla przedsiębiorców to zła wiadomość, ale fiskus będzie z nowych reguł czerpał korzyści.
– Nowy model rozliczeń zakłada, że podatnicy, którzy dokonują sprzedaży towarów i usług, wykażą VAT należny wcześniej. Natomiast podatnicy, którzy nabywają towary i usługi, z odliczeniem będą musieli poczekać trochę dłużej niż dotychczas. W związku z tym z jednej strony pierwsza grupa podatników odprowadzi VAT do urzędu skarbowego wcześniej, a druga – nabywców – odprowadzi czy odliczy ten VAT nieco później. Podatnicy powinni zdecydowanie zwrócić uwagę też na moment ustalania prawa do odliczenia – informuje prawnik.
Zdaniem eksperta nowa konstrukcja w praktyce będzie powodowała wiele problemów.
– Z jednej strony to nowość, do tej pory takich rozwiązań nie było, z drugiej – nabywca towaru czy usługi musi się zastanowić, czy u niego powstał obowiązek podatkowy z tytułu danej transakcji, a jeśli tak, to zweryfikować, czy drugi warunek, czyli posiadanie faktury, jest spełniony. Wówczas dopiero powstaje prawo do odliczenia. To zupełnie nowa konstrukcja: mając fakturę za daną usługę czy towar w zasadzie będziemy mogli realizować prawo do odliczenia – wyjaśnia Michał Borowski.
W tej chwili sam fakt posiadania faktury nie oznacza automatycznie możliwości odliczenia VAT, ponieważ u dostawcy nie powstał obowiązek podatkowy z tytułu tej transakcji. Koncepcja ustawodawcy zakładała uproszczenie przypisów.
– Wyszło jak wyszło. Pamiętajmy, że oprócz zasady ogólnej powstawania obowiązku podatkowego, mamy też szereg wyjątków, acz wyjątków innych niż obowiązywały dotychczas. To zasadniczy problem: podatnicy przywykli już do pewnego sposobu rozliczania VAT-u, a teraz będą musieli uczyć się go od nowa. System nie stał się mniej skomplikowany, stał się po prostu inny – stwierdza ekspert.
Na opanowanie nowych przepisów ustawodawca dał przedsiębiorcom rok. Nowelizacja była znana już w grudniu 2012 roku, a przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2014 roku.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-04-23: Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-03-31: Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-01-22: Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.