Newsy

Polacy coraz chętniej kupują online za granicą. Popularność zyskują chińskie sklepy, na czele z AliExpress

2018-09-14  |  06:20

Polscy internauci mają coraz większe zaufanie do transgranicznych zakupów w sieci. Co czwarty kupujący online zrobił zakupy w zagranicznym e-sklepie – wynika z badania Gemius. Popularność zyskują szczególnie chińskie platformy sprzedażowe. Ich udział w ogólnej liczbie transakcji na platformie Planet Plus w I półroczu br. sięgnął 46,9 proc. Liderem pozostaje AliExpress, przeganiając Allegro. Polskie sklepy internetowe w dalszym ciągu zatrzymują jednak większość, bo aż 79 proc. obrotów. 

– Widzimy duży wzrost zainteresowania zakupami transgranicznymi wśród Polaków. Obserwowane z miesiąca na miesiąc wzrosty pokazują, jak międzynarodowe sklepy próbują pozyskać polskich konsumentów. Ilościowy udział platform chińskich – AliExpress, Banggood czy Gearbest – w liczbie transakcji sięga już prawie 50 proc. Natomiast nadal blisko 80 proc. wartości tych zakupów przypada na polskie sklepy. To pokazuje, jak chińskie marki zyskują rynek, a jednocześnie to, jakie wartości nasi konsumenci zostawiają w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jan Sikora, założyciel platformy Planet Plus.

Dane Planet Plus, na podstawie analizy ponad 530 tys. transakcji przeprowadzonych na platformie w okresie od stycznia 2017 do czerwca 2018, pokazują, że Chiny konsumują już blisko połowę sprzedaży internetowej. Udział chińskich platform sprzedażowych pod względem liczby dokonanych transakcji w I połowie 2018 roku wyniósł 46,9 proc. Liderem pozostaje AliExpress, konsumując ponad 90 proc. tej sprzedaży. Udział Allegro w sprzedaży na platformie Planet Plus wyniósł blisko 14 proc., resztę stanowią pozostałe polskie sklepy internetowe.

Planet Plus to platforma umożliwiająca zakupy z tzw. cashbackiem, czyli zwrotem części wartości kupionych produktów. Ma ponad 600 tys. użytkowników i współpracuje z ponad 1000 sklepów online, wśród których są e-commerce’owi liderzy (m.in. Amazon, Allegro, Empik, Answear, Frisco.pl, Pyszne.pl, Douglas, MediaMarkt, Grupon, Eobuwie.pl czy AliExpress).

W II kwartale tego roku Polacy dokonali w sumie blisko 60 tys. transakcji na AliExpress. To ponaddwukrotnie więcej niż w tym samym czasie na Allegro. Tym samym AliExpress staje się coraz bardziej popularną platformą zakupową dla polskich konsumentów.

Chińskie serwisy przyciągają klientów przede wszystkim ceną, która gra olbrzymią rolę. Kolejną rzeczą jest rosnąca jakość produktów. To, co zamawiamy z Chin, dotąd często bywało gorszej jakości, natomiast i to się już zmieniło. Widzimy, że rośnie jakość zamawianych z Chin produktów – mówi Jan Sikora. – Polacy doceniają też liczne akcje promocyjne i akcje zakupowe, które przyciągają polskiego konsumenta. To właśnie ten agresywny model sprzedażowy jest tym, czego powinniśmy się uczyć od Chińczyków. Nasi dalekowschodni partnerzy wiedzą, jak zrobić niesamowitą akcję marketingową, która natychmiast przełoży się na wzrost sprzedaży. Nastawiają się na jeden cel – sprzedać jak najwięcej i to im wychodzi.

Statystyki platformy pokazują jednak, że wartość transakcji dokonanych przez Polaków w chińskich e-sklepach w I połowie 2018 roku stanowiła 21 proc. łącznej kwoty wydatków w pozostałych sklepach internetowych. Polskie sklepy internetowe nadal zatrzymują więcej, bo aż 79 proc. obrotu. Co więcej, rośnie wartość transakcji w polskich sklepach internetowych. Tylko w ostatnim półroczu (do końca czerwca br.) osiągnęła ona ponad 94 proc. wartości transakcji z całego ubiegłego roku.

Jeżeli chodzi o wady zakupów bezpośrednio w Chinach, może być to okres oczekiwania na produkt, który potrafi sięgać nawet do 45 dni – mówi Jan Sikora.

Zakupy w internecie cieszą się rosnącą popularnością. Jak wynika z danych Gemiusa, Polska jest jednym z najprężniej rozwijających się rynków e-commerce w Europie. Szybko rośnie liczba internautów, którzy kupują za granicą. Ich odsetek zwiększył się o 7 pkt proc., do 23 proc.

Polski rynek rośnie. Nie jest jeszcze tak dojrzały jak w Wielkiej Brytanii czy w Niemczech, natomiast cieszy się zaangażowaniem użytkowników. Galerie handlowe często pełnią funkcję showroomów. Ten trend będzie wzrastał – mówi Jan Sikora. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.