Newsy

Polska w ogonie Europy pod względem pozyskiwania specjalistów. Problemem jest niski poziom edukacji i brak współpracy między pracodawcami a uczelniami

2019-02-12  |  06:30

W dobie czwartej rewolucji przemysłowej, dostęp do specjalistów jest kluczowy dla rozwoju gospodarki. Tymczasem pod względem atrakcyjności dla rozwoju i pozyskiwania utalentowanych pracowników pozycja Polski jest coraz słabsza – wynika z raportu Global Talent Competitiveness Index. Polska nie ma pomysłu na to, jak zagospodarować osoby bez pracy. Nie potrafi wykorzystać potencjału osób 50+, z rynku odeszła część kobiet, kluczowe będzie też ściągnięcie osób, które wyjechały za granicę – przekonuje Anna Wicha, dyrektor generalny Adecco Poland.

– Dane płynące z gospodarki pokazują, że mamy wzrost gospodarczy, ale nie potrafimy tego dobrze wykorzystać. Raport GTCI wskazuje obszary, w których jesteśmy klasyfikowani dosyć wysoko, w pierwszej 20.–25. krajów, natomiast jest mnóstwo parametrów, na przykład long life learning, czyli edukacja zawodowa, gdzie nie jesteśmy w stanie być w czołówce krajów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Wicha, dyrektor generalny Adecco Poland.

Z raportu Global Talent Competitiveness Index przygotowanego przez Adecco, INSEAD i Tata Communications wynika, że pod względem atrakcyjności dla rozwoju i pozyskiwania utalentowanych pracowników Polska zajmuje dopiero 42. miejsce – w 2017 roku byliśmy na 38. pozycji, a rok później na 39. Choć nasze PKB w ubiegłym roku wzrosło o 5,1 proc. (dane GUS), to polska gospodarka może nie poradzić sobie z wyzwaniami przemysłu 4.0.

– Nie ma ministerstwa w pełni odpowiedzialnego za to, czy my mamy talenty, czy potrafimy zabezpieczyć rozwój naszych przedsiębiorstw, czy dbamy o to, żeby poszczególne grupy pracowników były zmotywowane do tego, żeby zostać w kraju i mieć szansę na to, żeby się rozwijać. Nie mamy programów ani akcji organizowanych po to, żeby przyciągać do Polski dobrze wykształconych kandydatów i profesjonalną siłę roboczą z innych krajów. Absolutnie nie jesteśmy postrzegani jako kraj, który jest atrakcyjny dla talentów – przekonuje Anna Wicha.

Polska nie wypada najlepiej na tle krajów o podobnych uwarunkowaniach ekonomicznych i społecznych. Na przykład Czechy zajęły 25. miejsce, Litwa – 35., Łotwa – 37., a Słowacja – 41. Tylko Węgry znajdują się w rankingu za Polską. Zdaniem ekspertki to tylko wskazuje, że wzrost PKB nie do końca jest miarodajnym czynnikiem wzrostu. Bez właściwie wykształconej siły roboczej nie uda nam się nadrabiać zaległości w stosunku do Europy Zachodniej, możemy też stracić pozycję lidera w regionie.

– Powinno nam się zapalić pomarańczowe światełko, bo za chwilę ten spadek może być rzeczywiście większy. Polska nie ma w tej chwili pomysłu na to, skąd wziąć kandydatów do pracy, nie ma pomysłu, jak zagospodarować ponad 900 tys. osób, które są w tej chwili jeszcze bezrobotne, bo albo nie mają odpowiedniej kwalifikacji, albo nie potrafią sobie poradzić na rynku pracy – wskazuje dyrektor Adecco.

Bezrobocie w Polsce jest na rekordowo niskim poziomie (5,8 proc. – dane GUS) przy jednoczesnej liczbie wakatów ok. 150 tys. Zdaniem ekspertki wyzwaniem na najbliższe miesiące jest zaktywizowanie kobiet, które ze względu na program Rodzina 500+ odeszły z rynku pracy i osób starszych, 50+ – obecnie co trzecia jest aktywna zawodowo.

– Nie jesteśmy w stanie wykorzystać potencjału, który mają pracownicy 50+, programy, które są, zamiast wspierać, w zasadzie powodują, że te osoby są eliminowane z rynku pracy. Są chronione przez ustawę i niezwalnialne, więc to też nie zachęca pracodawców, żeby z tymi osobami współpracować. W obszarze zainteresowań naszych rządzących  powinni być również Polacy, którzy skutecznie pracują za granicą i grupy które mogłyby wrócić do kraju – wymienia Wicha.

W Polsce problemem jest też brak odpowiedniego systemu edukacji. Choć pod względem edukacji formalnej zajmujemy 27. miejsce na świecie, to znacznie gorzej wypadamy pod względem kształcenia ustawicznego (64. miejsce) i dostępu do możliwości rozwoju (80. miejsce). Kuleje współpraca wewnątrz i między organizacjami. W kategorii „łatwość zatrudnienia” zajmujemy dopiero 76. miejsce.

– Myślę, że agencje jak Adecco, powinny mieć swoją rolę w obszarze współpracy sektora publiczno-prywatnego. Mamy dostęp do tysięcy kandydatów i tysięcy klientów. Wiemy, czego jedna i druga strona potrzebują, możemy być doskonałym partnerem do tego, żeby współpracować z rządem, instytucjami szkoleniowymi czy pozarządowymi, żeby móc kreować nową politykę zarządzania talentami – przekonuje Anna Wicha.

Adecco angażuje się też w aktywizowanie osób, które dopiero wchodzą na rynek pracy. Program „CEO for One Month” to dla młodych szansa na sprawdzenie, jak ich kompetencje wyniesione ze szkoły przystają do wymogów pracodawców.

– To doskonała okazja dla młodego człowieka, żeby zacząć swoją karierę nie od dołu w organizacji, tylko od samej góry, gdzie jest zaangażowany w podstawowe biznesowe decyzje, które się w firmie dzieją. Dla mnie personalnie to jest szczególne wyzwanie, uczymy się od siebie wzajemnie, nie tylko ja przekazuję tą wiedzę młodemu kandydatowi, ale również uczymy się o oczekiwaniach młodego pokolenia, o tym, jakiego trybu pracy potrzebują, jaki sposób komunikacji akceptują – mówi Anna Wicha.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.