Mówi: | Yordan Draganchev |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Polsko-Bułgarska Izba Handlowa |
Polsko-bułgarska wymiana handlowa rośnie w siłę. Jej wartość co roku zwiększa się o kilkanaście procent
Eksport polskich towarów do Bułgarii od 2010 roku wzrósł blisko dwukrotnie do 720 mln euro. Bułgarscy konsumenci cenią polską żywność i meble. Polacy szukają też okazji do inwestowania w Bułgarii – będą współuczestniczyć m.in. w modernizacji tamtejszej kolei. Także bułgarscy przedsiębiorcy, którzy chcą się rozwijać na większych rynkach, coraz częściej decydują się na Polskę.
– Wymiana pomiędzy Polską a Bułgarią stale rośnie, o ok. 10 proc. każdego roku. Dążymy do przekroczenia granicy miliarda euro. Myślę, że jest to wynik do osiągnięcia, bo potencjał wymiany jest ogromny i nie był dotychczas wykorzystywany – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Yordan Draganchev, członek zarządu Polsko-Bułgarskiej Izby Handlowej.
Z danych Ministerstwa Gospodarki wynika, że w ubiegłym roku wartość polskiego eksportu do Bułgarii wyniosła 720 mln euro. W ciągu ostatnich 5 lat polski eksport wzrósł o 310 mld euro. Coraz większą dynamikę wzrostu notuje eksport urządzeń mechanicznych (150 mln euro, wzrost o 116 proc.) i produkty spożywcze (80 mln euro, wzrost o 108 proc.).
– Branża spożywcza jest bardzo pozytywnie odbierana przez konsumentów w Bułgarii. Na bułgarskim rynku nieruchomości często spotyka się polskie firmy. Bardzo popularne są polskie meble, dlatego zachęcamy cały czas do wzbogacenia oferty – podkreśla Draganchev.
Polska z Bułgarii sprowadza przede wszystkim produkty będące podstawą produkcji. Import jest jednak znacznie niższy – wynosi ok. 420 mln euro, a w ostatnich dwóch latach wzrósł o ok. 100 mln euro.
– Działania, w których widzimy ogromny potencjał, to są różne przetargi ogłaszane w Bułgarii. Mamy w tym zakresie sukcesy – znajdujemy konkretnego partnera wśród polskich przedsiębiorców, tworzymy konsorcja polsko-bułgarskie, które występują w przetargach. Mogę się pochwalić ostatnim sukcesem w branży kolejowej. Polsko-bułgarskie konsorcjum powstałe z naszej inicjatyw ma dwa wygrane przetargi – mówi Draganchev.
Polscy przedsiębiorcy często wybierają Bułgarię ze względu na niskie podatki – stawka wynosi 10 proc., ale w części regionów o wysokim stopniu bezrobocia stosowana jest zerowa stawka. Izba zachęca też do inwestycji w Polsce bułgarskich przedsiębiorców, dla których pierwszym rynkiem, na jaki wchodzą, jest Rumunia. Kiedy szukają większych rynków, wybierają Polskę.
– Jest obecnie kilka inwestycji, które prowadzimy i w które zaangażowany jest niemały kapitał, ale jeszcze za wcześnie, by o tym mówić – zaznacza ekspert i dodaje, że obecnie organizowana jest misja gospodarcza z odpowiednikiem Krajowej Izby Gospodarczej w Bułgarii. – Będziemy szukać partnerów dla konkretnych przedsiębiorców. Cały proces kojarzenia będzie tworzony na zasadzie misji gospodarczej połączonej z wyjazdem do Bułgarii – tłumaczy Draganchev.
Pod egidą Izby w Warszawie powstał właśnie Klaster Doradczy, który ma wspierać zacieśnianie współpracy mikro-, małych i średnich firm z Polski i Bułgarii. W tym tygodniu zostanie otworzony jego odpowiednik w Sofii.
Czytaj także
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-23: M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
Transport
Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.