Newsy

Ponad połowa Polaków regularnie stresuje się swoją pracą. Przez to popełniają błędy, są mniej efektywni i szybciej wypaleni zawodowo

2018-07-04  |  06:15

Polscy pracownicy są jednymi z najbardziej zestresowanych w Europie. Ponad połowa regularnie stresuje się swoją pracą, co może prowadzić do problemów ze zdrowiem, spadku efektywności, wypalenia zawodowego, a w konsekwencji – konieczności odejścia z firmy. Zdaniem ekspertów stresem w firmie można jednak odpowiednio zarządzać, m.in. dzięki właściwej organizacji pracy i dobrej komunikacji w zespole. Decydującą rolę odgrywa lider, którego zadaniem jest kształtowanie przyjaznego środowiska pracy. 

– Polscy pracownicy są jednymi z najbardziej zestresowanych w Europie. Bardziej od nas stresują się tylko Grecy i Turcy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krystian Krawczyk, wiceprezes zarządu Quality Watch.

Jak wynika z badań OECD, ponad połowa Polaków (53,3 proc.) odczuwa stres w pracy. W Europie pod tym względem wyprzedzają nas jedynie Grecy (58 proc.) i Turcy (67,5 proc.). W sąsiednich Czechach czy w Niemczech odsetek zestresowanych pracowników jest znacząco niższy (odpowiednio 43,4 proc. i 42,4 proc.), nie mówiąc już o krajach skandynawskich takich jak Szwecja (14 proc.) czy Norwegia (18,2 proc.).

Potwierdza to również ubiegłoroczne badanie „The Workforce View in Europe 2017”, przeprowadzone na zlecenie międzynarodowej firmy doradczej ADP. Wynika z niego, że 22 proc. Polaków codziennie doświadcza stresu w miejscu pracy, a 46 proc. stresuje się swoją pracą często bądź bardzo często. Te wyniki stawiają nas na czele stawki spośród ośmiu europejskich nacji poddanych badaniu.

– Warto podkreślić, że niewiele mamy mechanizmów, które redukują stres pracowników, to odróżnia nas od krajów zachodnich, takich jak Niemcy. Także w Japonii – gdzie stres w pracy jest olbrzymi – istnieje wiele mechanizmów, które pozwalają go rozładować i pomóc pracownikowi – podkreśla Krystian Krawczyk.

Stres ma istotny wpływ na psychikę i stan zdrowia pracowników. Długotrwała ekspozycja na stres może powodować m.in. kołatania serca, nerwobóle, bóle głowy, problemy ze snem i koncentracją, a w skrajnych przypadkach nawet prowadzić do nerwicy. Co istotne, zmniejsza on również zaangażowanie pracownika, jest przyczyną spadku efektywności, błędnych decyzji i częstszej absencji w pracy.

– To są realne koszty zarówno dla pracodawcy, jak i dla samego pracownika. Stres da się zmierzyć finansowo, można oszacować jego wpływ na organizację. Ten aspekt zdrowotny jest kluczowy – pracownik długotrwale zestresowany nie będzie efektywny, nie będzie czuł się dobrze w pracy, będzie dążył do zmiany miejsca pracy – mówi Krystian Krawczyk.

Do najbardziej stresogennych czynników w pracy należą: natłok obowiązków, nadmierna biurokracja, niewłaściwa organizacja pracy i problemy z realizacją wyznaczonych celów. Przyczynia się do niego również zła atmosfera i problemy w komunikacji z zespołem czy przełożonym.

Jak podkreśla wiceprezes Quality Watch, w dużej mierze to pracodawca decyduje o tym, czy występują sytuacje stresogenne. Prostym przykładem jest wysłanie w piątkowe popołudnie e-maila do pracownika z prośbą o przygotowanie materiałów na poniedziałek, co automatycznie buduje napięcie.

– W zarządzaniu stresem kluczowa jest rola lidera, który układa pewne procesy, komunikuje się, gra fair play. Sytuacji stresogennych jest mniej, kiedy mamy właściwy harmonogram pracy, dobre zarządzanie, a każdy ma szansę porozmawiać i skonsultować swoje wątpliwości. Pracownik nie może się obawiać rozmowy z przełożonym. Powinien wiedzieć, że zawsze może do niego przyjść, wyjaśnić pewne rzeczy, że po drugiej stronie ma partnera. Decydującą rolą lidera jest kształtowanie takiego środowiska w pracy, żeby ten stres występował jak najrzadziej – mówi Krystian Krawczyk.

Pracownik może też spróbować samodzielnie poradzić sobie ze stresem i właściwie nim zarządzić. Przede wszystkim powinien zrobić rachunek sumienia i szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie, czy dane stanowisko i zakres obowiązków nie przerastają jego możliwości i czy jest w stanie dalej efektywnie pracować.

– Druga rzecz to przygotowanie się do stresu, bo nie każda sytuacja stresowa pojawia się nagle, niektóre można zaplanować. Przykładowo, jeśli stres wywołuje zaplanowane w poniedziałek spotkanie zespołu, zaplanujmy sobie, co powiemy na tym spotkaniu, przygotujmy sobie materiały, nie róbmy tego na ostatnią chwilę – mówi Krystian Krawczyk.

Warunkiem radzenia sobie ze stresem jest również utrzymywanie work-life balance, czyli równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym i czasem przeznaczonym na odpoczynek.

– Nawet jeżeli stres się pojawia, nie reagujmy emocjonalnie. To jest naturalna reakcja. Możemy sobie z nią poradzić, idąc na spacer, odpoczywając, rozmawiając z kimś. Stres może się pojawić, on jest częścią pracy, ale można nim właściwie zarządzić – podkreśla wiceprezes zarządu Quality Watch.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

Polityka

P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.