Newsy

Prawie połowa młodych pracowników nie podjęła się zadania, które kłóciło się z ich wartościami

2016-02-29  |  06:00

Pracownicy z pokolenia Y, czyli urodzeni między 1983 a 1994 rokiem, coraz częściej opierają swoją karierę na wartościach osobistych. Blisko połowa przyznała, że odmówiła wykonania w pracy zadania, które kłóciło z ich zasadami etycznymi – wynika z badania Deloitte. System wartości ma coraz większe znaczenie również dla innych grup pracowników oraz dla pracodawców. Na pierwszym miejscu stawiane są rodzina i zdrowie, a następnie uczciwość.

Zarówno w biznesie, jak i w życiu prywatnym wartości mają istotne znaczenie. Na pierwszym miejscu bezwzględnie jest szczęście rodzinne, na drugim szeroko rozumiane zdrowie, później uczciwość – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Nowak, dyrektor zarządzający w firmie doradczej Okaeri Consulting. – Miałem przyjemność pracować z pracodawcami z listy „Forbesa”. Co ciekawe, każdy z nich wskazywał, że rodzina miała kolosalne znaczenie dla osiągnięcia sukcesu w biznesie.

Jak wynika z badania Okaeri Consulting i Human Graph wbrew dość powszechnej opinii wyższe wartości, w tym religia, są istotne, zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Poproszeni o wskazanie trzech wartości, które powinny być ważne dla osoby pragnącej osiągnąć sukces w biznesie, obie grupy najczęściej wskazywały „uczciwe życie”. Odpowiedzi takiej udzieliło 51 proc. pracodawców i 38 proc. zatrudnionych.

Tu dysproporcja jest dosyć duża. Podobne były w pytaniach o inne wartości. Dla pracowników ważna jest przyjaźń. Wskazało ją 14 proc. ankietowanych., a wśród pracodawców – tylko 1 proc. To jest granica błędu statystycznego – mówi ekspert.

Nowak podkreśla, że w miejscu pracy często toczą się rozmowy na temat wyznawanych wartości. Eksperci podkreślają, że tego typu rozmowy na temat wartości pozwalają w sposób jednoznaczny i czytelny ustalić zasady współpracy w zespołach. Większość badanych potwierdza, że takie rozmowy mają miejsce między podwładnymi (72 proc.) oraz między przełożonymi (87 proc.).

Trochę inaczej to wygląda, kiedy pytamy wprost o rozmowy na temat religii. Tu gros pracodawców boi przyznać, że rozmawia o kwestiach religii, bo znacznie mniej wskazuje, że takie rozmowy mają miejsce – wyjaśnia Michał Nowak.

Ponad połowa pracowników zadeklarowała, że temat ten przejawia się w rozmowach z przełożonymi. Z kolei do takich rozmów z podwładnymi przyznaje się 35 proc. pracodawców.

Według badania Okaeri Consulting t\9 proc. badanych pracowników i 6 proc. pracodawców uważa, że wiara religijna powinna przyświecać osobom, które chcą osiągnąć sukces w biznesie. Ankieta wykazała związek między taką deklaracją a podkreśleniem znaczenia uczciwości w biznesie. Zarówno dla jednej, jak i drugiej grupy wiara okazała się być ważniejsza niż sukces czy sława. 

Ponad 17 proc. pracodawców i 13 proc. pracowników wskazało, że wiara i wartości religijne mają znaczenie w prowadzeniu biznesu i osiągnięcie sukcesu w ich branży – dodaje Nowak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Przemysł

Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

Zdrowie

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.