Newsy

Prywatne akademiki w Polsce dopiero raczkują. Na zakwaterowanie w nich może liczyć raptem 0,5 proc. studentów

2019-08-02  |  06:10

Prywatne akademiki nie cieszą się jeszcze w Polsce taką popularnością jak w Wielkiej Brytanii, gdzie na zakwaterowanie w nich może liczyć co czwarty student. Rynek szybko się jednak rozwija i budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów. To m.in. efekt rosnącej liczby studentów z zagranicy i dywersyfikacji ryzyka, bo inwestycja w prywatne akademiki jest w znacznym stopniu odporna na wahania koniunkturalne.

– Rynek akademików prywatnych w Polsce jest bardzo młodym rynkiem. Dziś, wliczając w to projekty w budowie, mamy około 5 tys. łóżek, co przy łącznej liczbie około 1,2 mln studentów sprawia, że tylko 0,5 proc. znajdzie zakwaterowanie w tego typu akademikach – mówi agencji Newseria Biznes Marek Obuchowicz, Partner w Dziale Inwestycji w Griffin Real Estate, firmie, która ma w swoim portfolio prywatne akademiki Student Depot w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Lublinie i we Wrocławiu. 

Chęć wejścia na ten rynek deklaruje wielu inwestorów. To z jednej strony podyktowane jest niską penetracją rynku, a z drugiej – dobrą bazą dydaktyczną i jakością programów kształcenia, atrakcyjnych m.in. dla studentów z zagranicy, którzy przyjeżdżają studiować do Polski.

Inwestycja w akademiki prywatne jest w pewnym stopniu antycykliczna. Kiedy następuje kryzys finansowy, wiele osób jest zmuszonych się dokształcać, aplikować na studia. Ekspozycja na ryzyko jest tu zupełnie inna niż w przypadku nieruchomości komercyjnych, gdzie jesteśmy uzależnieni od pojedynczych najemców, firm. Tutaj mamy tysiące osób i to ryzyko rozkłada się w zupełnie inny sposób – mówi Marek Obuchowicz.

Jak wynika z danych GUS, w Polsce działają 392 uczelnie wyższe, na których na koniec ubiegłego roku kształciło nieco ponad 1,2 mln osób. W roku akademickim 2017/2018 studia ukończyło 327,7 tys. osób. I choć liczba studentów w ciągu ostatnich 10 lat systematycznie spada (z 1,9 mln w roku akademickim 2008/09), to z drugiej strony rośnie liczba cudzoziemców, którzy przejeżdżają na studia w Polsce. Jak podaje GUS, w ubiegłym roku 78,3 tys. cudzoziemców planowało studiować w Polsce, co stanowiło wzrost o 7,6 proc.

Zainteresowanie studentów takim rozwiązaniem jest spore. Dziś może brakuje nieco świadomości, że taki produkt w ogóle jest na rynku dostępny. Dlatego jest potrzeba edukowania studentów, pokazywania, że istnieje alternatywa dla akademików publicznych czy wynajmu mieszkań. Dlatego uczestniczymy w konferencjach, współpracujemy z uczelniami, sponsorujemy juwenalia, pokazujemy się w prasie i mediach społecznościowych – mówi Marek Obuchowicz.

Liderem pod względem liczby prywatnych akademików są Stany Zjednoczone, gdzie ten rodzaj akomodacji jest znany już od dziesięcioleci. W Europie przoduje pod tym względem Wielka Brytania, gdzie co czwarty student może liczyć na zakwaterowanie w prywatnych akademikach. W innych miastach Europy Zachodniej stopień penetracji wynosi od 5 do 7 proc., z kolei w Europie Środkowej rynek dopiero raczkuje – poza Pragą i Bukaresztem nie ma innych miast, które miałyby dużą bazę prywatnych akademików.

Koszty wynajmu w akademiku prywatnym uzależnione są od kilku czynników, przede wszystkim od lokalizacji i rodzaju pokoju – czy jest to pokój jednoosobowy, czy współdzielony z jednym lub kilkom kilkoma studentami. W przypadku Student Depot te koszty są porównywalne lub niższe od kosztów wynajmu kawalerki już po uwzględnieniu wszystkich opłat typu prąd, media czy internet – mówi Marek Obuchowicz.

Jak podkreśla, prywatny akademik ma kilka przewag, które sprowadzają się m.in. do bezpieczeństwa, bo student może liczyć na całodobową ochronę, monitoring budynku i kontrole dostępu. Drugim aspektem jest wygoda i stała, z góry znana cena.

Student dostaje od nas w pełni wyposażony, nowoczesny pokój z szybkim internetem, własną łazienką, kuchnią i szeregiem udogodnień w postaci np. fitnessroomu czy pokojów cichej nauki, tzw. chillzone’ów. Wszystkie opłaty związane z najmem są wliczone w jednej płaskiej stawce, więc nie ma elementów zaskoczenia w trakcie roku. Dla studentów międzynarodowych udogodnieniem jest możliwość zarezerwowania takiego pokoju w 15 minut przez internet, po angielsku, bez konieczności pojawiania się fizycznie w kraju – mówi Marek Obuchowicz. – Trzecim ważnym aspektem jest społeczność, bo studenci nawiązują nowe znajomości, również z osobami z innych uczelni i innych krajów.

Środek wakacji to ostatni dzwonek na poszukiwanie miejsca w takim akademiku.

 – Wakacje są bardzo intensywnym okresem pod kątem poszukiwania lokum na kolejny rok akademicki. Obserwujemy w tym czasie dużą liczbę rezerwacji. Jednak duża ich część jest dokonywana już w poprzednim roku akademickim, żeby zapewnić sobie miejsce na kolejny ­– mówi Obuchowicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych

Gigantyczne zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem 2 proc., wprowadzonym przez poprzedni rząd w 2023 roku, wywindowało ceny mieszkań. Po roku obietnic związanych z wprowadzeniem zapowiadanego w kampanii wyborczej Kredytu na Start 0 proc. obecny rząd wycofał się z planów uruchomienia projektu, zapowiada jednak przedstawienie nowych rozwiązań. Zdaniem dr. Jacka Furgi z Centrum Procesów Bankowych i Informacji powinny one wspierać budowanie potencjału finansowego przyszłych kredytobiorców, zamiast zachęcać do sięgania po kredyt.

Transport

Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów

Obawy o serwis i jego koszty sprawiają, że część osób odkłada zakup bezemisyjnego pojazdu na później. Wskazuje na to co 11. Polak – wynika z Barometru Nowej Mobilności. – Serwis samochodów elektrycznych w kontekście cen nie różni się aż tak bardzo od samochodu spalinowego, a jest nawet tańszy – ocenia Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair.

Handel

Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń

W ciągu siedmiu lat wartość rynku związanego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w handlu elektronicznym wzrośnie ponad dwuipółkrotnie – do ponad 22 mld dol. Przedsiębiorcy widzą w niej duży potencjał marketingowy. Z punktu widzenia konsumentów obecność AI na platformach sprzedażowych to szansa na oszczędzenie czasu przy wyszukiwaniu produktów i możliwość otrzymywania spersonalizowanych ofert. To jednak również duże ryzyka – zwiększone ryzyko narażenia na manipulację i deepfake, a także obawa o bezpieczeństwo danych osobowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.