Mówi: | David Hazard |
Funkcja: | wiceprezes w regionie EMEIA odpowiedzialny za współpracę z Partnerami |
Firma: | Fujitsu |
Rewolucja cyfrowa zmienia dotychczasowe modele biznesowe. Kluczowe stało się wsparcie firm technologicznych
Łączenie wcześniej niepowiązanych obszarów wiedzy czy różnych działów w ramach jednej firmy staje się koniecznością. Same firmy w pojedynkę często nie są w stanie tego zrobić. Potrzebne jest wsparcie partnera technologicznego, który przeprowadzi firmę przez tę rewolucję, dostarczając odpowiednie rozwiązania i dostosowując je do wymogów rynku. Dane usługi i produkty znajdą więcej odbiorców, jeśli będą lepiej dopasowane do ich potrzeb. Współpraca jest warunkiem koniecznym – przekonuje David Hazard, wiceprezes Fujitsu w regionie EMEIA odpowiedzialny za współpracę z partnerami.
– Cyfrowa rewolucja zmienia sposób, w jaki prowadzimy biznes. Musimy przyswoić nowe umiejętności i nowe technologie. Sprzedawcy muszą się stać kompetentnymi partnerami, trzeba ich wyszkolić i nauczyć, jak oferować nowe cyfrowe aplikacje i usługi – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes David Hazard, wiceprezes Fujitsu w regionie EMEIA odpowiedzialny za współpracę z partnerami.
Poruszanie się w coraz większej ilości danych, które rosną wraz z rozwojem internetu rzeczy i mediów społecznościowych, przy jednoczesnym wykorzystaniu platform chmurowych wymaga od firm dużej wiedzy i odpowiedniego planowania. Dużym wyzwaniem dla przedsiębiorstw jest zarządzanie dokumentami w erze cyfrowej. Dlatego firma Fujitsu rozwija Imaging Channel Portal, który ma pomóc partnerom lepiej wykorzystywać możliwości, jakie daje rynek rozwiązań do digitalizacji dokumentów.
– Firmy i organizacje przetwarzają dziś dane czasami przechowywane w chmurze, czasami na swoich serwerach, a czasami w modelu hybrydowym. Firmy muszą się przystosować do hybrydowego podejścia do IT. Częścią danych zarządzają sami, a część jest zarządzana z zewnątrz – wskazuje Hazard.
Program Imaging Channel pomaga w prowadzeniu biznesu w czasach cyfrowej transformacji. Jak podkreśla Hazard, kluczowa jest jednak bliska współpraca między partnerem technologicznym a daną firmą.
– W programie Channel staramy się współpracować jak najbliżej partnerów. Chodzi o bliższą relację z użytkownikiem końcowym. Sami nie do końca możemy to robić, ale program Channel pozwala zidentyfikować możliwości, jakie ma klient, my zaś możemy zaoferować ekspertyzę dotyczącą transformacji cyfrowej – tłumaczy szef kanału sprzedaży Fujitsu.
Zmieniający się rynek sprawia, że aby tworzyć innowacje i być konkurencyjnym, potrzebne jest współdziałanie. Nie tylko z partnerem technologicznym, który przeprowadzi przez nowe, cyfrowe wymagania rynku, lecz także współpraca w ramach jednej organizacji między różnymi działami.
– Chodzi o to, by umożliwić partnerom bliższą współpracę nad wspólnym projektem. Także sprzedawca i partner mogą pracować razem nad jednym rozwiązaniem. Współtworzenie istnieje również w ramach jednej firmy. Dzięki cyfrowej transformacji odkrywamy, że dział marketingu, dział IT, a nawet biuro zarządu mogą się wspólnie zaangażować w kształtowanie cyfrowej przyszłości – mówi Hazard.
Połączenie wiedzy technologicznej ze znajomością biznesu organizacji i wymogów rynku pozwalają tworzyć nowe produkty i dostarczać innowacyjne usługi. Jak przekonuje ekspert, tylko współpraca między wydawałoby się autonomicznymi światami umożliwi wprowadzanie innowacji.
– Technologie i usługi, którymi dysponujemy, znajdują najlepsze zastosowanie wtedy, kiedy nasz partner jest zaznajomiony z konkretnymi potrzebami klienta i konkretnymi rozwiązaniami. Warunkiem koniecznym jest współpraca, identyfikacja celów klienta i rozwiązań oraz dobór odpowiednich ludzi do stworzenia takiego rozwiązania – analizuje Hazard.
Współtworzenie jest hasłem przewodnim tegorocznego roadshow Fujitsu World Tour 2017 – „Human Centric Innovation: Digital Co-Creation”. Podczas konferencji organizowanych w ramach roadshow na 6 kontynentach eksperci z branży, przedstawiciele Fujitsu i jej partnerów technologicznych dyskutują o tym, jak odnieść sukces w cyfrowym świecie.
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.