Mówi: | Marek Krzykowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | International Paper Kwidzyn |
Rozwój rozwiązań IT napędza krajowy rynek papieru
Wbrew pozorom rozwój rozwiązań informatycznych nie zaszkodził branży papierniczej, tylko stał się dla niej szansą. Polski rynek papieru jest w dobrej kondycji. Zakłady działające w Polsce obsługują klientów praktycznie z całej Europy i czekają na unormowanie sytuacji na Wschodzie, co pozwoli im rosnąć jeszcze szybciej.
– Krajowy rynek papieru bardzo dobrze się rozwija i jest bardzo kompleksowy – zauważa w rozmowie z agencją Informacyjną Newseria Biznes Marek Krzykowski, prezes zarządu spółki International Paper Kwidzyn, jednego z liderów rynku. – Polska naturalna przedsiębiorczość powoduje, że obserwujemy fantastyczny rozwój poligrafii. Kraj stał się potentatem tej branży. Wielu poligrafów przeniosło swoją działalność z Francji czy Niemiec nad Wisłę. Obsługujemy praktycznie cały rynek europejski i więcej.
Branża czeka na wygaśnięcie konfliktu na Ukrainie, bo to otworzyłoby przed nią perspektywiczny rynek wschodni. Jak podkreśla Krzykowski, przewagą Polski są innowacyjne rozwiązania i nowoczesne technologie stosowane w przemyśle.
Jak wynika z danych Stowarzyszenia Papierników Polskich, w 2013 roku wyprodukowano w Polsce ponad 4 tys. ton papieru i tektury. Za granicę trafiło ponad 35 tys. ton tych produktów oraz wyrobów z papieru i tektury, a także papieru zadrukowanego.
Krzykowski wyjaśnia, że w ostatnich latach na rynku zaszło sporo zmian. Coraz większy nacisk kładzie się na na materiały opakowaniowe.
– Jeżeli nadal będzie rosła świadomość, że powinno się używać materiałów, które można poddawać recyklingowi, to będzie doskonale – uważa Marek Krzykowski. – Papier nadaje się do tego bardzo dobrze.
International Paper Kwidzyn w ubiegłym roku zainwestował blisko 300 mln zł w maszynę papierniczą do produkcji tektur powlekanych. Przeprowadzona modernizacja zwiększyła także możliwości wykańczalni papieru. Jak podała spółka w komunikacie, inwestycja oraz rozszerzona w jej wyniku oferta była wynikiem rosnącego zapotrzebowania na stosunkowo tanie i jednocześnie przyjazne środowisku opakowania.
– Chodziło nam nie tylko o to, by zwiększyć moce produkcyjne, lecz przede wszystkim o to, by poprawić jakość. Dziś wszystkie opakowania można zadrukowywać tak jak papiery drukowe. Rynek ciągle się rozwija – wyjaśniał prezes International Paper Kwidzyn w rozmowie podczas EKG w Katowicach.
Jego zdaniem rozwój rozwiązań informatycznych nie zaszkodził branży papierniczej w Polsce, ale stał się dla niej szansą na wzrosty. Chociaż jednostkowo użytkownicy zużywają coraz mniej papieru, na przykład do drukowania, łączne zapotrzebowanie pozostaje na stabilnym, stałym poziomie.
– Poza tym wszystkie urządzenia elektroniczne są pakowane, w związku z tym materiał opakowaniowy idzie razem z nimi – mówi Marek Krzykowski. – W przemyśle papierniczym innowacyjność to po prostu rzeczywistość. Inwestujemy z własnych środków i wprowadzamy bardzo innowacyjne technologie.
Czytaj także
- 2025-06-02: Nowy parapodatek zamiast proekologicznego systemu ROP. Branża krytykuje sygnały płynące z resortu środowiska
- 2025-06-10: Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-22: Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.