Mówi: | Rafał Hiszpański |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej |
Trzy czwarte Polaków ocenia koszty usług prawniczych jako bardzo wysokie. To szansa dla popularnych na zachodzie polis ochrony prawnej
Prawnik na telefon w ramach ubezpieczenia to bardzo popularne rozwiązanie w Niemczech, Szwecji czy nawet w Czechach. W Polsce jest nowością – 80 proc. Polaków wciąż nie słyszało o ubezpieczeniu ochrony prawnej, a zaledwie 4 proc. ma taką polisę. Eksperci zauważają, że trzy czwarte Polaków ocenia koszty usług prawników jako bardzo wysokie i wielu przez to rezygnuje z dochodzenia swoich roszczeń, dlatego ubezpieczenia ochrony prawnej mogą się szybko przyjąć na krajowym rynku.
– Popularność ubezpieczeń ochrony prawnej w Polsce jest jeszcze niewielka. Nasze badania pokazują, że tylko co szósty Polak w ogóle wie, że istnieje coś takiego. Tutaj jest więc jeszcze duża przestrzeń do rozwoju – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Rafał Hiszpański, prezes zarządu D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej SA. – Podobnie niską świadomość mamy w przypadku abonamentów medycznych i ubezpieczeń medycznych. Słyszymy o tym dużo w telewizji, ale nie do końca wiemy o co chodzi.
Ubezpieczenie ochrony prawnej – w ramach odprowadzanej co miesiąc składki – gwarantuje pokrycie wynagrodzenia adwokata, kosztów postępowania, a nawet podróży do sądu. Zapewnia też stały dostęp telefoniczny do konsultacji i porad prawnych. Ubezpieczony korzysta z usług adwokata w ramach polisy i nie musi sam opłacać jego honorarium.
– W Towarzystwie Ubezpieczeń D.A.S. ubezpieczenie ochrony prawnej polega na tym, że klient może skorzystać zarówno z telefonicznych porad prawnych, często nielimitowanych, jak i w formie pisemnej, może uzyskać uwagi do przygotowanej umowy czy projekt odpowiedzi do jakiegoś urzędu czy instytucji. Otrzymuje też pomoc w prowadzeniu negocjacji, mediacji, a przede wszystkim zastępstwo procesowe w przypadku sporu sądowego – wymienia Rafał Hiszpański.
W Niemczech to rozwiązanie jest bardzo powszechne – z polis ochrony prawnej korzysta trzy czwarte obywateli. W Polsce ten rynek dopiero się tworzy.
– Popularność ubezpieczeń ochrony prawnej na innych rynkach wygląda różnie. W Szwecji prawie każdy obywatel ma ubezpieczenie ochrony prawnej. Niemcy to też bardzo dojrzały rynek, z ponad stuletnią tradycją, gdzie większość obywateli i małych firm takie ubezpieczenie posiada – mówi prezes D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej. – Co warte podkreślenia, składka zbierana np. w Czechach, w kraju dużo mniejszym niż Polska, jest niewiele mniejsza od składki z ubezpieczeń ochrony prawnej zbieranej w naszym kraju [15 mln euro vs 18,7 mln euro – red.].
Jak wynika z badania, które dom badawczy ARC Rynek i Opinia przeprowadził na zlecenie D.A.S., prawie 90 proc. Polaków deklaruje, że przynajmniej raz w roku przydałaby się im pomoc prawnika. Więcej niż co czwarty zrezygnował w ciągu ostatnich 3 lat ze swoich roszczeń, na przykład w sporze z urzędem. Biorąc pod uwagę to, że trzy czwarte Polaków ocenia koszty usług prawników jako bardzo wysokie, ubezpieczenia ochrony prawnej mogą się szybko przyjąć na rodzimym rynku.
– Patrząc zarówno na naszych zachodnich, jak i południowych sąsiadów, widzimy, że w Polsce dopiero czekają nas duże wzrosty. To zresztą potwierdzają wyniki D.A.S. w 2017 roku – szacujemy 50-proc. wzrost sprzedaży, oczywiście od relatywnie niedużych wolumenów, jednak pokazuje to początek trendu, który – mamy nadzieję – będzie się rozwijać – mówi Rafał Hiszpański.
Czytaj także
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-18: Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Od momentu przystąpienia do UE polska gospodarka urosła dwukrotnie – skumulowany wzrost PKB wyniósł 99 proc., a połowa wzrostu wynikała z członkostwa w UE. Duża w tym zasługa Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który od 2004 roku przekazał w Polsce 100 mld euro w finansowanie projektów związanych m.in. z efektywnością energetyczną, OZE czy zrównoważonym rozwojem miast. EBI zwiększa też inwestycje w obronność i bezpieczeństwo – w 2024 roku bank zainwestował 300 mln euro w pierwszy polski program satelitarny.
Polityka
Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę

Polska negatywnie wyróżnia się na tle krajów UE i OECD pod względem własności państwowej. Państwo kontroluje nie tylko duże, kluczowe dla gospodarki przedsiębiorstwa, lecz również graczy w mniej znaczących sektorach, jak słodycze czy armatura. Zdaniem przedstawicieli FOR „zatruwa” to zarówno gospodarkę, jak i politykę. W badaniach organizacji Polacy wypowiedzieli się proprywatyzacyjnie, choć w przypadku pytań o prywatyzacje dużych firm już nie byli tak zdecydowani.
Transport
Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki

66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i próby oszukania kupującego. 81 proc. kupujących deklaruje, że weryfikuje stan auta przed zakupem, ale często jest to bardzo pobieżny proces.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.