Mówi: | Maria Moykowska |
Funkcja: | założycielka zespołu Szkół Marzeń |
W prywatnych podstawówkach uczy się prawie 100 tys. dzieci. Reforma oświaty zachwiała ich kondycją finansową
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w roku szkolnym 2016/2017 działało w Polsce nieco ponad 1,2 tys. niepublicznych szkół podstawowych, w których uczyło się 94,5 tys. dzieci. Reforma oświaty zachwiała ich kondycją finansową i pociągnęła za sobą zwiększone wydatki, związane m.in. z dostosowaniem infrastruktury i kosztami wynagradzania nauczycieli. To prawdopodobnie przełoży się na wzrost opłat za czesne.
Z danych GUS wynika, że w roku szkolnym 2016/2017 działało w Polsce nieco ponad 13,5 tys. szkół podstawowych, z których 1 249 (14 proc.) stanowiły placówki niepubliczne, prowadzone przez podmioty z prywatnego sektora. Łącznie zatrudniały 10,6 tys. nauczycieli i kształciło się w nich 5,8 proc. wszystkich uczniów podstawówek, czyli blisko 94,5 tys. dzieci.
– Reaktywacja szkolnictwa niepublicznego na większą skalę nastąpiła po 1989 roku i wtedy takie szkoły zaczęły się pojawiać. Dzisiaj na ich popularność na pewno duży wpływ mają wyniki nauczania. Wiele z tych szkół reprezentuje naprawdę bardzo wysoki poziom. Nasze placówki są w gronie 4 proc. najlepszych. Poza tym szkoły prywatne, w których klasy są 18-osobowe, dają większe możliwości edukacyjne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maria Moykowska, właścicielka Zespołu Szkół Marzeń w Piasecznie.
Jak ocenia, na prywatną edukację dzieci na ogół decydują się rodzice, którzy z racji swojego wykształcenia, stanowisk, pozycji społecznej i finansowej mogą sobie na to pozwolić, a jednocześnie cenią wartość nauki, która przyczyniła się do ich sukcesu.
– W mojej okolicy szkół prywatnych ostatnio przybyło. Wszystkie powstały na bazach przedszkoli. Natomiast patrząc na mapę szkół niepublicznych w Warszawie i okolicach, nie ma wielkiego zagęszczenia. Wydaje się, że w tej chwili najgęściej usiane szkołami niepublicznymi są tereny na południe od Warszawy – mówi Maria Moykowska.
Jak podkreśla, na aktualną sytuację finansową prywatnych szkół duży wpływ ma niedawna reforma oświaty.
– Ta reforma jest dla nas bardzo kosztowna. Likwidacja gimnazjum, 8-klasowa szkoła podstawowa to jedna sprawa. Po drugie, mamy nadzieję, że dofinansowania, które w tej chwili szkoły niepubliczne otrzymują od państwa i które pozwalają im funkcjonować, pozostaną na niezmienionym poziomie. Myślę, że bez subwencji oświatowych szkoły niepubliczne zwyczajnie by się nie utrzymały – mówi Maria Moykowska.
Reforma oświaty oznacza dla szkół niepublicznych także zwiększone wydatki związane m.in. z dostosowaniem infrastruktury i kosztami wynagradzania nauczycieli. Właścicielka Zespołu Szkół Marzeń w Piasecznie ocenia, że zwiększone wydatki placówek prawdopodobnie przełożą się na wzrost opłat po stronie rodziców.
– Kurczące się gimnazjum potrzebowało nauczycieli, którym byliśmy w stanie zaoferować coraz mniej godzin, co jednak nie szło w parze z mniejszą pensją. Zmniejszenie pensji równałoby się odejściu nauczyciela z pracy. Ten czynnik pracowniczy okazał się bardzo kosztowny. Obecnie w Warszawie brakuje 1,6 tys. nauczycieli do szkół wszystkich szczebli. Tak źle jeszcze nie było. W tej chwili zdobycie dobrego nauczyciela to duże wyzwanie dla prowadzących szkoły. Wielu nauczycieli po likwidacji gimnazjów nie chciało przejść do szkół podstawowych i po prostu zrezygnowało z pracy. To wszystko razem powoduje duże braki na rynku nauczycieli – wyjaśnia Maria Moykowska.
Jak ocenia, musi upłynąć kilka lat zanim rynek się ustabilizuje i miną turbulencje, które są wynikiem niedawnej reformy. W dłuższej perspektywie nie powinny one jednak zagrozić kondycji szkół niepublicznych, ponieważ popyt na prywatną edukację się utrzyma.
– Dobre szkoły – z wynikami i tradycją – na pewno się utrzymają na rynku. Motywacje rodziców, którzy posyłają dzieci do szkół prywatnych, są różne. Dla niektórych decydującym czynnikiem może być np. opieka od 8 do 18. Myślę, że chętnych do takich szkół nie zabraknie – ocenia właścicielka Zespołu Szkół Marzeń w Piasecznie.
Czytaj także
- 2025-02-07: Rola telekomów w upowszechnianiu sztucznej inteligencji rośnie. T-Mobile udostępnia klientom zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-11-14: Ubóstwo menstruacyjne wciąż jest problemem w Polsce. Nowy program MEN ma z nim walczyć
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2025-01-10: Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
Niespełna jedna trzecia sprzedawanych w Polsce leków jest produkowana w naszym kraju, podczas gdy średnia europejska to około 70 proc. Uzależnienie od importu jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lekowego. Wzmocnieniu tego obszaru ma służyć jeden z konkursów w ramach KPO, który niedawno rozstrzygnęła Agencja Badań Medycznych. 112 mln zł trafi na wsparcie 22 projektów z obszaru innowacyjnych technologii biomedycznych. Jeden z nich dotyczy opracowania leków generycznych stosowanych w leczeniu POChP i astmy.
Robotyka i SI
Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji

– Decyzja o zainwestowaniu 200 mld euro w sztuczną inteligencję została podjęta zbyt późno – ocenia dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema. Jak podkreśla, Europa pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Chinami w zakresie innowacji. Kluczowe znaczenie ma teraz tempo i sposób dystrybucji środków – jeśli zostaną przekazane zbyt późno, efekty inwestycji mogą się stać nieaktualne w dynamicznie rozwijającym się świecie AI. Kolejne postulaty dotyczą zaprzestania regulacji i skupienia się na technologicznych niszach, w których jesteśmy liderami.
Sport
Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]

1 marca wystartował nowy sezon rowerów publicznych Nextbike. W tym roku mieszkańcy 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji około 18 tys. rowerów. Szczególnym projektem będzie integracja działającego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Metroroweru z Kolejami Śląskimi, co stworzy jeden z pierwszych w Polsce systemów transportowych w modelu mobility as a service. – Miasta konsekwentnie rozwijają infrastrukturę rowerową, dostrzegając jej kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego transportu – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Grupy Nextbike.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.