Mówi: | Magdalena Kołodziejska, rzecznik prasowy, LOTTE Wedel Janusz Profus, Maestro Czekolady, E.Wedel |
Wedel stawia na tradycję. Marka opiera komunikację na swojej 160-letniej historii
Zaprojektowane w latach 30. przez malarkę Zofię Stryjeńską pudełka na czekoladki Wedel osiągają dziś na aukcjach sztuki zawrotne ceny, liczone w dziesiątkach tysięcy złotych. Ptasie Mleczko jest zaliczane do grona najcenniejszych polskich marek, a dawny symbol firmy, chłopiec na zebrze, to jedna z najpopularniejszych kreacji reklamowych przedwojennej Polski. Dziedzictwo historyczne stanowi dzisiaj rynkową przewagę LOTTE Wedel i jest filarem promocyjnym marki.
– Wedel to jedna z najsilniejszych marek w Polsce, ale kojarzona również za granicą. Staramy się czerpać z jej historii i wykorzystywać to w codziennej komunikacji. Dziedzictwo historyczne jest tym, co wyróżnia nas na tle innych producentów czekolady. Wiemy też, jak ważna jest marka Wedel dla konsumentów – mówi agencji Newseria Biznes Magdalena Kołodziejska, rzecznik prasowy LOTTE Wedel.
Wedel to jedna z najsilniejszych i najlepiej rozpoznawalnych polskich marek, co od lat znajduje potwierdzenie w rankingach. W ubiegłorocznym zestawieniu pięćdziesięciu najsilniejszych marek w Polsce, przygotowanym przez Millward Brown i agencję Young & Rubicam, Ptasie Mleczko zajęło pierwsze miejsce, wyprzedzając nawet Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Co roku konsekwentnie Wedel prowadzi też w kategorii słodyczy w zestawieniu najcenniejszych polskich marek dziennika „Rzeczpospolita”.
Marka jest szeroko kojarzona przez kilka pokoleń Polaków. Na rynku wyróżnia ją przywiązanie do tradycji i 166-letnia historia, ściśle powiązana z dziejami Warszawy i całego kraju. Do historycznego dziedzictwa nawiązuje również komunikacja marki i jej symbol – chłopiec na zebrze – zaprojektowany w dwudziestoleciu międzywojennym przez włoskiego artystę, uważanego dzisiaj za ojca współczesnej sztuki plakatu.
– W 1926 roku Jan Wedel nawiązał współpracę z niezwykłym plakacistą Leonetto Cappiello. W ramach tej współpracy powstała niesamowita grafika, która przedstawia chłopca na zebrze. Spodobała się Janowi Wedlowi i ówczesnym konsumentom na tyle, że stała się symbolem Wedla i jest wykorzystywana do dziś. Chłopiec na zebrze jest obecny w naszych Pijalniach Czekolady, można go spotkać na niektórych z naszych produktów – mówi rzeczniczka marki Wedel.
Egzotyczna grafika była wykorzystywana jako kreacja reklamowa zarówno w kraju, jak i za granicą. Zdobiła witrynę pierwszego sklepu Wedla w Paryżu. Znalazła się też na kadłubie samolotu RWD-13 (firma Wedel kupiła go w latach 30.), który w ramach akcji promocyjnych latał nad polskim morzem i zrzucał słodycze plażowiczom.
Dzisiaj chłopca na zebrze można zobaczyć w postaci świecącego neonu na dachu najstarszej Pijalni Czekolady E.Wedel przy ul. Szpitalnej w Warszawie.
– Symbol chłopca na zebrze to nawiązanie do egzotycznych korzeni ziarna kakaowego. Zebra to symbol Afryki, gdzie rosną kakaowce, z których powstaje czekolada. Była to grafika, która wyróżniała się na tle innych kreacji reklamowych powstających w tamtych czasach. Pokazywała, jak innowacyjne podejście miał Jan Wedel do działań marketingowych – mówi Magdalena Kołodziejska.
Jan Wedel, trzeci z pokolenia słynnej cukierniczej rodziny, był twórcą Ptasiego Mleczka® oraz rozwinął działalność firmy i zapoczątkował eksport jej wyrobów na zagraniczne rynki. Był również pionierem aktywności reklamowych i promocyjnych marki.
– Jan Wedel był znany z tego, że do projektowania swoich opakowań zatrudniał najsłynniejsze nazwiska z Polski i całego świata. Chociażby Zofię Stryjeńską, która zaprojektowała serię opakowań cieszących się ogromną popularnością. Na zlecenie Jana Wedla powstała też kolorowanka dla dzieci, przedstawiająca przygody chłopca na zebrze. Książeczka ta służyła kilku pokoleniom Polaków – mówi Magdalena Kołodziejska.
Janusz Profus, maestro czekolady firmy Wedel, podkreśla, że chłopiec na zebrze – który jest symbolem firmy – konsekwentnie od ponad 80 lat powracał na opakowaniach wedlowskich czekoladek. Obecnie kreacje reklamowe, choć bardziej nowoczesne, również do niego nawiązują.
– Dzisiejsze kreacje są bardziej dynamiczne i nowoczesne, mają więcej dodatkowych uszlachetnień. Dawniej drukarstwo na opakowaniach nie było aż tak bardzo nowoczesne. Symbol chłopca na zebrze, który powstał na specjalne zamówienie w konkursie ogłoszonym przez Jana Wedla, był wykorzystywany jako znak graficzny od 1926 roku. Wedel miał w swojej ofercie produkty z obrazami Zofii Stryjeńskiej czy w latach 60. i 70. opakowania z serii hobby. Na wielu produktach pojawiał się także chłopiec na zebrze. Jest to stały element historii marki – mówi Janusz Profus.
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-08: Eliza Gwiazda: Polskie hotele to już nie są te sprzed 10-15 lat. Nie ma takiej zachcianki, której pięciogwiazdkowe obiekty by nie spełniły
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-01-31: Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.