Mówi: | Marco Lupo |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Leonardo Poland |
Włoski koncern Leonardo liczy na pogłębienie współpracy z polską armią. Chce w to zaangażować krajowy przemysł zbrojeniowy
Zakłady lotnicze PZL-Świdnik, skąd pochodzi 80 proc. śmigłowców dostarczonych polskim siłom zbrojnym w ostatnich latach, są filarem obecności zbrojeniowego koncernu Leonardo na krajowym rynku – mówi Marco Lupo, prezes Leonardo Poland. Spółka chce ściślej współpracować z polskim przemysłem obronnym, m.in. nad rozwojem nowoczesnego śmigłowca bojowego AW249 i modernizacją Sokołów, które są podstawą floty wiropłatowej polskiego wojska. W imieniu konsorcjum Eurofighter, firma składa też Polsce ofertę przystąpienia do największego europejskiego programu lotniczego umożliwiającego udział w rozwoju myśliwca szóstej generacji w przyszłości.
– Wśród programów realizowanych przez nas w Polsce jest m.in. modernizacja śmigłowca Sokół do standardu nowej generacji śmigłowca W-3, spełniającego najwyższe standardy NATO. Pracujemy także, razem z Polską Grupą Zbrojeniową, nad ofertą śmigłowca AW249 w ramach programu „Kruk” – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marco Lupo, prezes Leonardo Poland.
Jak podkreśla, filarem obecności grupy zbrojeniowej Leonardo w Polsce są przejęte dekadę temu zakłady PZL-Świdnik. Od tego momentu koncern zainwestował w ich rozwój ok. 1 mld zł, tworząc w Świdniku centrum doskonałości w dziedzinie produkcji struktur lotniczych. W efekcie, od momentu przejęcia, zakład zwiększył swoje przychody ponad trzykrotnie. Obecnie PZL-Świdnik zatrudnia ok. 3000 pracowników, w tym 650 inżynierów i współpracuje z prawie 1 tys. przedsiębiorstw, z których około 800 to firmy polskie. Koncern Leonardo inwestuje 10 proc. swoich przychodów w działalność badawczo-rozwojową.
Wartość sprzedaży zagranicznej, która przekracza 700 mln zł rocznie, stawia PZL-Świdnik w gronie największych eksporterów w branży obronno-lotniczej w Polsce. Na Lubelszczyźnie powstają m.in. śmigłowce z rodziny W-3 Sokół i SW-4. W służbie polskich sił zbrojnych jest prawie 160 śmigłowców wyprodukowanych w Świdniku.
W kwietniu tego roku świdnickie zakłady podpisały z MON, wart 1,65 mld zł, kontrakt na dostawę czterech śmigłowców AW101 dla polskiej Marynarki Wojennej w wersji przeznaczonej do zwalczania okrętów podwodnych i jednoczesnej zdolności wykonywania zadań poszukiwawczo–ratowniczych. Maszyny mają do niej trafić do 2022 roku. Śmigłowiec AW101 jest wykorzystywany przez największe państwa NATO, w tym m.in. przez brytyjską marynarkę wojenną, Portugalię, Włochy i Norwegię. Trzysilnikowa maszyna jest w tej chwili jedną z największych produkowanych na świecie i jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie dostępnych na rynku.
Prezes Leonardo Poland podkreśla, że świdnickie zakłady mogą znacząco zwiększyć swój udział w globalnym łańcuchu dostaw Leonardo dzięki współpracy w rozwijaniu śmigłowca bojowego AW249.
– Obecnie Świdnik już jest zaangażowany w realizację naszych najważniejszych programów w sektorze produkcji wiropłatów – w szczególności, w produkcję całego kadłuba do najlepiej sprzedających się śmigłowców z rodziny 139, 169 i 189. Ponadto oferujemy Polsce udział w programie śmigłowca bojowego AW249, co oznacza ofertę pełnego partnerstwa z polskim przemysłem lotniczym, uruchomienie linii montażowej w PZL-Świdnik i duży udział w rynku eksportowym, który szacujemy w ramach tego programu – mówi Marco Lupo.
Włoski koncern zaoferował MON udział w rozwoju i przyszłej produkcji AW249 w ramach programu „Kruk”. Program zakłada pozyskanie 32 nowoczesnych śmigłowców bojowych dla polskich sił zbrojnych, które mają zastąpić stare poradzieckie Mi-24. W produkcji oraz serwisowaniu tych maszyn mogłyby uczestniczyć spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W ubiegłym roku koncern Leonardo i Polska Grupa Zbrojeniowa podpisały list intencyjny, który określa zasady współpracy w ramach programu AW249, ale kontrakt na realizację programu „Kruk” wymaga decyzji rządu.
AW249 to śmigłowiec bojowy tworzony wspólnie z armią Włoch. W styczniu 2017 roku koncern Leonardo podpisał z włoskim ministerstwem obrony długoletni kontrakt na budowę tych maszyn, które mają zastąpić wychodzące z eksploatacji maszyny A129 Mangusta.
Prezes Leonardo Poland podkreśla, że dla Leonardo istotny jest także potencjalny kontrakt z MON na modernizację floty śmigłowców Sokół, nad którą firma współpracuje ze swoimi polskimi partnerami.
– Program otrzymał nazwę nowej generacji W-3. Jest to platforma, w której zastosowano najnowocześniejsze rozwiązania zaczerpnięte ze śmigłowca AW169. Polskie siły zbrojne otrzymają nowoczesną maszynę, której rozwiązania techniczne spełniają aktualne standardy NATO – mówi Marco Lupo.
Firma Leonardo była jednym z wystawców na tegorocznych targach obronnych MSPO w Kielcach. 27. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego (3–6 września) to jedna z największych tego typu imprez w Europie, podczas której odbywa się przegląd sprzętu i technologii wojskowych z całego świata. Co roku bierze w niej udział kilkuset wystawców z około 30 państw świata, m.in. Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch, Australii, Japonii, Kanady, Korei Południowej i Izraela.
Czytaj także
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-07-16: Polska kolej potrzebuje zarówno nowych inwestycji, jak i realizacji prac utrzymaniowych istniejących linii. Temu do tej pory poświęcano za mało uwagi
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-07-05: Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
- 2024-06-25: Naukowcy stworzyli zdrowszą odmianę czekolady. Wykorzystali do tego wyrzucane dotąd części owocu kakaowca
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/677-bgk,w_274,_small.jpg)
Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Handel
E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/tpay-platnosci-foto,w_133,r_png,_small.png)
Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.
Firma
Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lichthund-gielda-foto,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.