Mówi: | Bożena Czaja |
Funkcja: | wiceprezes |
Firma: | Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych |
Zahamowanie, ale nie kryzys – spada wartość inwestycji zagranicznych w Polsce.
Do Polski napływa coraz mniej bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Według PAIiZ w okresie od maja 2011 do kwietnia 2012 ich wartość była na poziomie 2,1 mld euro. To o 1/3 mniej niż w rok wcześniej. Zarówno Agencja, jak i resort gospodarki chcą w najbliższym czasie skupić się na poszukiwaniu inwestorów na innych rynkach, mi.n. w krajach arabskich, Kanadzie i Ameryce Południowej.
Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych każdego roku obsługuje od 13 do 18 proc. wszystkich inwestycji zagranicznych, trafiających do naszego kraju. Wiceprezes Agencji przewiduje, że kończący się rok będzie gorszy od ubiegłego.
– Widać lekkie zahamowanie – ocenia Bożena Czaja w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Nie mówiłabym jednak o kryzysie, bo to jest za duże słowo.
Mimo słabej koniunktury, napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych w ubiegłym roku sięgnął poziomu ponad 13,5 mld euro. To o ponad 4 miliardy euro więcej niż w roku 2010, ale o ponad 7 miliardów mniej w porównaniu z rekordowym rokiem 2007, kiedy wyniósł 17,2 mld euro.
W ciągu dwóch ostatnich lat PAIiIZ zrealizowała 87 projektów, których wartość przekroczyła 1,6 mld euro. Największym zagranicznym inwestorem na naszym rynku są firmy ze Stanów Zjednoczonych oraz państwa Europy Zachodniej, głównie Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Holandia. Natomiast najwięcej inwestycji, płynących z Azji pochodzi z Japonii, Korei, Chin i Indii.
– Trochę niedoceniana przez nas jest Ameryka Łacińska, Ameryka Południowa i dalsza część Azji – mówi Bożena Czaja. – Zaczynają się pojawiać inwestorzy z krajów arabskich, głównie z krajów Zatoki [Perskiej – red.], widzimy też bardzo aktywną działalność przedsiębiorców z Arabii Saudyjskiej.
Chęć współpracy wykazują m.in. firmy z Emiratów Arabskich. Niedawno gościli w naszym kraju przedstawiciele Omanu, a na początek przyszłego roku zaplanowana jest wizyta tamtejszego ministra przemysłu i handlu. Jak informuje wiceprezes PAIiIZ omańskich inwestorów zainteresowała szczególnie branża spożywcza. Zdaniem Bożeny Czaji to może okazać się silna strona polskiego eksportu. Tym bardziej, że produkty naszych firm jakością czy smakiem mogą konkurować z markami niemieckimi czy francuskimi.
Dlatego Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych zapewnia, że oprócz przyciągania inwestorów do kraju będzie również wspierać polskie firmy wykazujące chęć współpracy z podmiotami z rynków zagranicznych, np. w ramach dużego Programu Promocji Gospodarczej Polski Wschodniej.
– Potrzebny jest nowy, silny impuls, aby wypromować Polskę wśród zagranicznych przedsiębiorców i przyciągnąć do kraju nowe inwestycje – mówi wiceprezes PAIiIZ.
Podkreśla, że ważna jest zmieniająca się struktura inwestycji. O ile wcześniej zagraniczne firmy lokowały w naszym kraju głównie fabryki, montownie części, o tyle dziś zyskują na znaczeniu nowoczesne usługi.
– Polska jest postrzegana jako kraj ludzi, którzy są wykształceni, dobrze przygotowani, z myślą innowacyjną, dlatego chętnie otwierają centra usług zaawansowanych technologicznie, czyli np. informatycznych, naukowo- technologicznych – mówi Bożena Czaja.
Wciąż kluczowym czynnikiem dla inwestorów zagranicznych, spoza UE, którzy myślą o biznesie w Polsce, jest nasze położenie w Europie. Wejście na rynek polski ułatwi im bowiem dostęp do rynków pozostałych państw unijnych. Dodatkowo na naszą korzyść w ostatnich latach działa stabilna sytuacja gospodarcza i polityczna.
Czytaj także
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.