Newsy

Firmy tracą miliony na skutek awarii systemów IT i nieplanowanych przestojów

2014-12-04  |  06:15
Mówi:Tomasz Krajewski
Funkcja:lider zespołu konsultantów w Europie Wschodniej
Firma:Veeam Software
  • MP4
  • Awarie systemów i nieplanowane przestoje mogą kosztować firmy od 1,4 do 2,3 mln dolarów rocznie wynika z badania firmy Veeam. W wielu przypadkach przyczyną jest przestarzała infrastruktura lub zbyt mała wydajność sprzętu IT. Odpowiednie aplikacje pozwalają jednak minimalizować straty wynikające z niedoborów zastosowanych rozwiązań IT.

    Przebadaliśmy ponad 700 firm z całego świata i okazało się, że wszystkie mają te same problemy z infrastrukturą informatyczną – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Krajewski, lider zespołu konsultantów w Europie Wschodniej firmy Veeam Software. – Ponad 80 proc. dyrektorów IT powiedziało, że ma problem z osiągnięciem takiej wydajności, jakiej oczekują użytkownicy, klienci i partnerzy w zakresie dostępu do danych ciągłości biznesowej, funkcjonowania systemów informatycznych. Niemal wszyscy uważają, że w związku z tym wywierane są na nich różnego rodzaju naciski.

    Działające na rynku globalnym przedsiębiorstwa współpracują z partnerami zlokalizowanymi w różnych strefach czasowych. Zasoby danych muszą być zawsze dostępne, bez względu na miejsce i czas. Jak wynika z badania, presja najczęściej wynika ze zwiększonej częstotliwości interakcji w czasie rzeczywistym pomiędzy klientami, partnerami, dostawcami i pracownikami (65 proc.), potrzeby dostępu do aplikacji w różnych strefach czasowych (56 proc.), rosnącej popularności urządzeń mobilnych (56 proc.), pracy poza typowymi godzinami (54 proc.) oraz coraz większej automatyzacji podejmowania decyzji i obsługi transakcji (53 proc.).

    Najczęstszą przyczyną przestojów jest stara infrastruktura, która nie jest w stanie dynamicznie zmieniać się w odpowiedzi na zapotrzebowanie biznesu, czyli straty są generowane poprzez ociężałość IT w stosunku do tego, czego oczekuje biznes – wskazuje Tomasz Krajewski. – Szwankuje również dostęp do danych zarówno archiwalnych, jak i obecnych. Takie przestoje mogą nawet być akceptowane przez użytkowników, którzy dostają odpowiednią informację na dany temat, ale w tym czasie system nie zarabia.

    Według autorów badania na skutek awarii i nieplanowanych przestojów związanych z niedoborami infrastruktury IT przedsiębiorstwa tracą od 1,4 do 2,3 mln dolarów rocznie. Nieplanowane przestoje aplikacji zdarzają się częściej niż raz na miesiąc (średnio 13 razy w roku), a jedna na sześć prób przywrócenia kopii zapasowej kończy się niepowodzeniem. Oznacza to, że w ciągu roku dane zostaną trwale utracone przynajmniej dwa razy. Kosztuje to przedsiębiorstwa nie mniej niż 682 tys. dolarów rocznie.

    W skali roku przestoje mogą również spowodować utratę danych aplikacyjnych wartych od 4,4 mln do 7,9 mln dolarów. Według Tomasza Krajewskiego najważniejsze jest to, by firma jak najszybciej umiała sobie z tymi przestojami poradzić. Działom IT brakuje ponad godzinę do osiągnięcia zakładanego czasu przywracania po awarii krytycznych danych i ponad 2,5 godziny w stosunku do standardów ciągłości. 

    Niespodziewanych przestojów całkowicie nie da się wyeliminować, natomiast można się przed nimi zabezpieczyć i skracać czas ich trwania – uważa Tomasz Krajewski. – Wszyscy respondenci twierdzą, że w ciągu najbliższych dwóch lat będą starali się wdrożyć tego rodzaju rozwiązania. Być może nie są one komfortowe, bo każda zmiana niesie ze sobą ryzyko oraz wymaga nakładów pracy i pieniędzy. Natomiast to musi nastąpić, jeżeli firma chce dalej być konkurencyjna, zarabiać pieniądze i ich nie tracić.

    Badanie Veeam Data Center Availability Report 2014 zostało przeprowadzone wśród 760 dyrektorów ds. IT w firmach zatrudniających ponad 1000 pracowników w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech, Holandii, Szwajcarii, Brazylii, Australii i Singapurze.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

    5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

    Ochrona środowiska

    Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

    Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

    Handel

    Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

    – Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.