Mówi: | Agata Dąmbska, socjolożka, ekspertka think-tanku Forum Od-nowa Mariusz Pitura, dyrektor kreatywny, Agencja JWT |
ZUS w telewizji za unijne pieniądze
"Jeżeli wolne chwile spędzasz w internecie i zajmujesz się w nim mało pożytecznymi rzeczami, to wpadnij lepiej do e-ZUSu i zobacz czy pracodawca odprowadza za ciebie składki, albo czy twoje dzieci są zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego" – zachęca ruszająca właśnie telewizyjna kampania informacyjna Platformy Usług Elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Pieniądze na kampanię PUE ZUS pozyskał z funduszy unijnych.
To pierwsza telewizyjna kampania informacyjna, jaką prowadzi Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ale nie jest to kampania reklamowa ZUS, lecz Platformy Usług Elektronicznych, czyli e-urzędu, który zakład uruchomił w czerwcu 2012 r. za fundusze Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.
– Ważne jest nie tylko to, by ta platforma działała, ale także, by ludzie o niej wiedzieli. Bardzo dobrym przykładem jest ePUAP, w którym jest zarejestrowana mała liczba użytkowników, czyli ok. 30-40 tys. osób, a miała być to platforma obejmująca pół Polski. I to nie jest tak, że ludzie nie chcą się tam rejestrować lub mają z tym problemy, tylko najczęściej nie wiedzą w ogóle o tym, że taka platforma istnieje – uważa Agata Dąmbska, socjolożka, ekspertka think-tanku Forum Od-nowa, organizacji zajmującej się projektowaniem zmian systemowych w sektorze publicznym.
Walorem nadawanych od wczoraj w większości stacji telewizyjnych spotów ma być pokazanie całego przekroju dorosłej części społeczeństwa, co ułatwia trafienie z przekazem do grup, które powinny być zainteresowane korzystaniem z elektronicznej platformy. Spoty są proste w formie i przekazie, w jasny sposób komunikują, jaką korzyść użytkownik może uzyskać z PUE.
– Sama forma tych spotów zwraca uwagę, wyróżnia się z bloku reklamowego. W intrygujący sposób przemawia do zwykłego człowieka. Mówi, że można kilka minut poświęcić na to, by wejść na platformę ZUS-owską i dowiedzieć się czegoś więcej – czegoś, co może zmienić przyszłość, a na pewno ubezpieczonego uspokoić – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Pitura, dyrektor kreatywny Agencji JWT
Kampania, w każdym z pięciu telewizyjnych spotów odnosi się do aktywności Polaków w internecie w chwilach wolnych. Przekaz jest jasny „Jesteś w sieci? Wpadnij do ZUS!”.
– W dosyć zgrabnej formie spoty mówią o tym, że i tak spędzamy czas w internecie, więc być może warto poświęcić 10-15 minut, by sprawdzić, czy wszystkie nasze składki są przekazywane do ZUS-u. Nas to nie kosztuje nic, a możemy się dowiedzieć, czy pracodawca jest wobec nas fair – podkreśla Mariusz Pitura.
Koszt stworzenia Platformy Usług Elektronicznych to ponad 200 mln zł, z czego 85 proc. pochodzi ze środków unijnych, a 15 proc. z budżetu państwa. Wdrożenie platformy zostało dobrze ocenione i ZUS otrzymał z UE dodatkowe 15 mln zł na jej rozbudowę i promocję. Kampania informacyjna jest jednym z wymogów wykorzystania funduszy unijnych.
Platforma, dostępna pod adresem www.pue.zus.pl, jest na bieżąco przez ZUS rozbudowywana i oferuje kolejne możliwości. Za jej pomocą przedsiębiorcy mogą już opłacać składki a wkrótce jej użytkownicy będą mogli także dokonać wyboru, czy w ramach II filaru chcą być w ZUS czy w OFE.
Czytaj także
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-09-05: W 2060 roku emerytura z ZUS może wynieść mniej niż 20 proc. ostatniej pensji. Dobrowolne oszczędzanie na ten cel wciąż mało popularne
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-10: Przedsiębiorcy oczekują przyspieszenia prac nad zmianami w składce zdrowotnej. Negatywne skutki Polskiego Ładu odczuwa wiele firm, szczególnie małych
- 2023-09-12: ZUS coraz szybciej się cyfryzuje. Większość funkcji jest już dostępna nie tylko przez PUE, ale też aplikacje mobilne
- 2022-08-12: W Polsce jest ponad milion legalnie pracujących cudzoziemców. Kontrole Inspekcji Pracy wciąż wykazują nieprawidłowości w tym zakresie
- 2022-02-07: W tym roku ponownie wzrosły limity wpłat na IKE i IKZE. To oznacza wyższe ulgi w rocznym rozliczeniu podatkowym [DEPESZA]
- 2021-12-15: Polacy zaczęli przykładać się do oszczędzania na emeryturę. Rekordowa aktywność na IKE i IKZE
- 2021-12-10: Od stycznia ZUS przejmuje wypłatę świadczeń 500+. Dzięki automatyzacji koszty obsługi programu w ciągu dekady zmniejszą się o 2,5 mld zł
- 2021-11-25: Walka z pracą na czarno wprowadzona przez Polski Ład może poprawić sytuację w ZUS. Większa liczba ubezpieczonych oznacza wyższe wpływy ze składek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.