Mówi: | Jarosław Romanowski |
Funkcja: | pierwszy wiceprezes zarządu |
Firma: | KGHM Polska Miedź SA |
KGHM: Dzięki nowym licencjom życie kopalni wydłuży się o 40 lat. Problemem trudne warunki wydobycia
KGHM Polska Miedź koncentruje się na poszukiwaniu i dokumentacji nowych złóż w Polsce. Uzyskane ostatnio licencje wydłużą życie kopalni o kolejne 30-40 lat. Żeby wydobywać, musimy jednak schodzić coraz głębiej, co zwiększa koszty i powoduje większe utrudnienia w pracy górników. Zmniejsza się też zawartość miedzi i srebra w rudzie. Spółka inwestuje więc w nowe technologie przerobu, by – zgodnie z planem na przyszły rok – utrzymać zawartość na poziomie z tego roku.
– W ostatnim okresie udało nam się uzyskać kolejne licencje na eksploatacje w rejonie naszych obecnych zakładów górniczych, co wydłuży życie kopalń o kolejne 30-40 lat – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jarosław Romanowski, pierwszy wiceprezes zarządu KGHM Polska Miedź SA. – Wyzwaniem są dla nas pogarszające się warunki geologiczno-górnicze.
Wydobycie na coraz głębszych poziomach wymaga coraz lepszych i bardziej skomplikowanych technologii, np. klimatyzacji odpowiedniej dla wyższych temperatur. Oznacza to również wyższe koszty wydobycia, np. związane z wywozem rudy na powierzchnię.
– Pracujemy nad udoskonaleniem naszej technologii wydobywczej. Niektóre z projektów, jak m.in. urabianie złoża kombajnem, będą na tyle przełomowe, że pozwolą na utrzymanie dyscypliny kosztowej i eksploatację trudnych złóż w kolejnych okresach – mówi Romanowski.
Nowe technologie pozwolą m.in. na odzyskiwanie większej ilości miedzi podczas przerobu. Coraz mniejsza zawartość metali w rudzie to problem całego światowego górnictwa.
– Przerabiamy coraz trudniejsze złoża o mniejszej zawartości metalu – precyzuje Romanowski. – Wymaga to coraz lepszych technologii przerobu. Nasz Zakład Wzbogacania Rud odnotowuje sukcesywną poprawę uzysków, z czego jesteśmy bardzo dumni. Mamy ambitny plan, by w przyszłym roku utrzymać zawartość miedzi i srebra w rudzie na tegorocznym poziomie.
Prace za granicą zgodnie z planem
1 października br. nastąpiło uroczyste otwarcie projektu Sierra Gorda, odkrywkowej kopalnia miedzi, złota i molibdenu na pustyni Atacama w regionie Antofagasta, największym zagłębiu miedzi w Chile. Pierwsza dostawa koncentratu została już wysłana do japońskiej huty Toyo Smelter & Refinery).
– Kolejne dostawy są realizowane, wszystko przebiega zgodnie z planem – twierdzi Jarosław Romanowski. – Myślę, że w przyszłym roku uda nam się wyprodukować 110 tys. ton miedzi w koncentracie i 50 mln funtów molibdenu. Produkcja komercyjna zdefiniowana w umowie joint venture powinna być odnotowana w pierwszej połowie 2015 roku.
Zgodnie z planem toczą się również prace konstrukcyjne i budowlane w ramach innej inwestycji zagranicznej KGHM – kopalni głębinowej Victoria w kanadyjskim Ontario.
– Dzięki dużej zawartości niklu i metali szlachetnych produkcja miedzi charakteryzuje się tam ujemnym kosztem. Myślimy, że po okresie trzech lat będziemy mieli możliwość rozpoczęcia produkcji również w tej kopalni – podkreśla Romanowski.
KGHM Polska Miedź SA jest największym producentem srebra i ósmym producentem miedzi na świecie, posiadającym dostęp do czwartych pod względem wielkości zasobów. Spółka ma szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Chile, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.
Czytaj także
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.