Newsy

Uspokojenie na rynkach globalnych może zachęcić inwestorów do powrotu do Polski

2016-03-04  |  06:55
Mówi:Mariusz Adamiak
Funkcja:dyrektor Biura Strategii Rynkowych
Firma:PKO Bank Polski
  • MP4
  • Niepokojące dane z chińskiej gospodarki oraz wciąż taniejąca ropa naftowa spowodowały, że początek roku na światowych rynkach finansowych był nerwowy. Z kolei w Polsce obniżka ratingu, dokonana przez S&P w połowie stycznia, przełożyła się negatywnie na notowania złotego i koszty długu. Jednak dobre informacje z polskiej gospodarki wyciszyły na razie początkowe niepokoje, a gdyby doszło do uspokojenia sytuacji na surowcach oraz na rynku chińskim, byłaby szansa na powrót do wzrostów na giełdzie.

    Początek roku był bardzo nerwowy na rynkach finansowych zarówno na świecie, jak i w Polsce. Inwestorów niepokoiło wiele czynników. Na świecie była to przede wszystkim obawa o spowolnienie wzrostu gospodarczego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Adamiak, dyrektor Biura Strategii Rynkowych w PKO Banku Polskim. – Mieliśmy słabe dane gospodarcze z Chin, co skutkowało spadkiem cen surowców. To z kolei wzbudziło obawy o wypłacalność niektórych krajów, a to przełożyło się na rynki finansowe i mocno zaniepokoiło inwestorów.

    Chiński PKB w ubiegłym roku wzrósł o 6,9 proc., a według styczniowych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego w tym roku wzrośnie o 6,3 proc. Wskaźnik PMI dla chińskiego przemysłu pozostaje pod kreską (czyli poniżej granicy 50 pkt) od marca 2015 roku. W ubiegłym miesiącu znów odnotowano jego spadek do 48 pkt. Zdaniem Mariusza Adamiaka spowolnienie tempa rozwoju jest skutkiem przestawiania chińskiej gospodarki z modelu przemysłowo-eksportowego na konsumpcyjny.

    Uspokojenie sytuacji w Chinach, ustabilizowanie wzrostu gospodarczego i nastrojów inwestorów na pewno pomogłoby rynkom finansowym – mówi Mariusz Adamiak. – Barometrem dla rynków są ceny ropy. One są wskaźnikiem popytu globalnego oraz perspektyw gospodarczych rynków wschodzących, bo duża ich część jest producentami ropy, a co za tym idzie – są one uzależnione od notowań tego surowca.

    Od połowy lutego baryłka teksańskiej ropy WTI podrożała już o ponad 8 dolarów, czyli prawie o 30 proc. Zdaniem Mariusza Adamiaka, choć ogromne zapasy ropy nie pozwolą w najbliższym czasie na znaczące odbicie cen tego surowca, to potencjał spadkowy jest już mocno ograniczony. Ropa wciąż jest jednak tańsza o ponad 6 proc. niż na przełomie roku, w ciągu trzech lat jej cena spadła o ponad 60 proc. To powoduje kłopoty krajów takich jak Rosja czy Wenezuela. Polska przez większość światowych inwestorów postrzegana jest jako rynek wschodzący, podobnie jak wspomniane gospodarki. Do tego dochodzą czynniki wewnętrzne.

    W Polsce na początku roku również mieliśmy do czynienia z dosyć zmiennymi nastrojami. Było to spowodowane przede wszystkim obawami inwestorów o dyscyplinę fiskalną, ponieważ program rządu zakłada spory wzrost wydatków i pojawiły się wątpliwości o możliwość ich sfinansowania – przypomina Mariusz Adamiak. – Ostatnie tygodnie przyniosły jednak spore uspokojenie w tej kwestii. Retoryka wypowiedzi członków rządu odpowiedzialnych za gospodarkę dąży zdecydowanie w kierunku uspokojenia nastrojów rynkowych i pogodzenia planów wydatkowych z możliwymi do osiągnięcia wpływami.

    Po gwałtownym spadku wartości złotego w połowie stycznia, gdy agencja Standard & Poor’s obniżyła rating Polski do poziomu BBB+, polska waluta zyskała już ponad 5 proc. Kurs EUR/PLN znajduje się obecnie na poziomie najniższym od dwóch miesięcy. Także rentowności polskich obligacji wyraźnie cofnęły się ze szczytów osiągniętych na początku roku.

    Zdaniem Mariusza Adamiaka ważnym czynnikiem stabilizującym nastroje inwestorów w Polsce jest również bardzo mocny wzrost gospodarki. W całym 2015 roku dynamika PKB wyniosła 3,6 proc., a w IV kw. gospodarka rozwijała się w tempie 3,9 proc rdr., czyli najszybciej od czterech lat.

    W perspektywie dalszych kwartałów bardzo istotne jest to, żeby inwestorzy odzyskali jasność sytuacji co do polityki państwa wobec głównych sektorów notowanych na tej giełdzie – zwraca uwagę Mariusz Adamiak.

    Dyrektor biura strategii rynkowych PKO Banku Polskiego przypomina, że giełda to nie tylko indeksy, lecz także poszczególne spółki, których wyceny przekładają się na obraz całego rynku. Na naszej warszawskiej giełdzie dominują takie sektory jak bankowy czy energetyczny i dlatego w ostatnim czasie nastroje na polskiej giełdzie pozostawały pod wpływem dyskontowania możliwych scenariuszy dla tych sektorów.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Polityka

    Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania

    Wydatki na obronność w krajach NATO mają wzrosnąć do 2035 roku do 5 proc. PKB. W dużej mierze będzie to możliwe dzięki Unii Europejskiej, która stworzyła ramy umożliwiające krajom członkowskim realizację celów NATO w zakresie obronności, nie tylko poprzez finansowanie i inwestycje, ale także poprzez elastyczność budżetową. – To pełna synergia, można powiedzieć, że Unia Europejska współfinansuje razem z państwami członkowskimi cele zdolnościowe NATO – ocenia Paweł Zalewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.

    Ochrona środowiska

    Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

    Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.

    Edukacja

    Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

    Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.