Mówi: | Zbigniew Jakubas |
Funkcja: | inwestor, właściciel Grupy Kapitałowej Multico |
Z. Jakubas inwestorom giełdowym radzi czekać. Polską gospodarkę czeka trudny rok
Na spektakularne sukcesy gospodarki w przyszłym roku nie powinniśmy liczyć – twierdzi Zbigniew Jakubas, inwestor i właściciel Grupy Kapitałowej Multico. Jego zdaniem powodem do zadowolenia będzie już to, jeśli Polska odnotuje choćby minimalny wzrost gospodarczy. Radzi, by w czasie największej zawieruchy postawić na spokój i rozwagę, jeśli chodzi o decyzje inwestycyjne.
Polska gospodarka zwalnia, co jasno pokazują dane Głównego Urzędu Statystycznego. Wzrost PKB w III kwartale wyhamował do 1,4 proc., rośnie bezrobocie – w listopadzie wyniosło 12,9 proc. To wszystko przekłada się na spadek konsumpcji wewnętrznej oraz postawy przedsiębiorców, którzy przygotowując się na ciężki rok częściej decydują się na redukcję kosztów i zwolnienia.
– Przyszły rok zapowiada się jako rok trudniejszy od 2012. Widać, że na świecie sytuacja spowalnia. Polska gospodarka w ostatnim kwartale też ewidentnie dała znać, że spowalnia. Widać to było m.in. po wpływach z VAT i po inflacji, która mocno hamuje – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Zbigniew Jakubas.
Zdaniem Zbigniewa Jakubasa Polskę czeka bardzo ciężki rok, choć w jego prognozie brak miejsca na recesję.
– Mam nadzieję, że gospodarka polska wybroni się dodatnim współczynnikiem PKB. Jeżeli to będą okolice zera, to też powinniśmy być zadowoleni – mówi właściciel Grupy Kapitałowej Multico.
Jednym ze sposobów na pobudzenie gospodarki mogłoby być dalsze obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Po dwóch obniżkach, o 25 punktów bazowych każda, dziś stopa referencyjna wynosi 4,25 proc. Ekonomiści i przedsiębiorcy oczekują dalszych kroków Rady, bo niższa stopa oznacza tańsze kredyty i większy ruch w gospodarce.
– Mam nadzieję, że RPP bardzo odważnie wkroczy do akcji ratowania gospodarki, chociaż jej misją jest dbanie o inflację – uważa inwestor giełdowy. – Gdybym miał takie władztwo jak RPP, natychmiast doprowadziłbym do 3 proc. bazowej stopy i obserwował, co się będzie dalej działo. Jeżeli pierwszy kwartał będzie dalej spowalniał, to zrobiłbym jeszcze bardziej gwałtowne cięcie, do 2 proc. A gdyby się okazało, że inflacja zaczyna się pobudzać, wtedy podnosiłbym stopy – dodaje.
"Za wcześnie mówić o hossie"
W ciągu ostatniego kwartału najważniejsze indeksy na warszawskim parkiecie wzrosły o ponad 8 proc. W opinii Zbigniewa Jakubasa jest jednak za wcześnie, by ten trend wzrostowy nazwać hossą.
– Chyba że duże fundusze i inwestorzy zagraniczni zaczną uciekać od dolara i od euro, by wchodzić w złotego. Wtedy też zaczną kupować polskie walory na naszej giełdzie. I wtedy mamy szanse, by urosnąć może o kolejne 10-20 proc. dość szybko – prognozuje inwestor.
Dodaje, że najbliższy czas nie będzie najlepszy na decyzje inwestycyjne.
– Radzę obserwować to, co się dzieje, przeczekać. Kiedy wokół zanosi się na wichurę z ulewnym deszczem, to należy zamknąć się w domu i wyglądać przez okno, by zobaczyć, co z tego wszystkiego będzie. A wystawić głowę dopiero wtedy, kiedy wichura mija – mówi Zbigniew Jakubas. – Chyba, że są to firmy, o których wiemy dużo i wierzymy w ich rozwój, to wtedy można inwestować.
Jak podkreśla, rozważne i spokojne inwestowanie na giełdzie i tak może dać zarobić więcej niż bezpieczniejsze obligacje skarbowe.
– Obligacje polskie, które były emitowane jeszcze dwa lata temu na 6 proc. dają fajny zarobek, dlatego też szły jak ciepłe bułki. Inwestorzy zachodni zgłaszali każdorazowo zainteresowanie dużo większe niż podaż po stronie polskiego rządu. Natomiast teraz, kiedy obligacje są emitowane praktycznie na stopie zarobku 3 proc. z kawałkiem, to nie powiedziałbym, że to jest taki dobry biznes – ocenia.
"Trzeba będzie się nagimnastykować"
Zbigniew Jakubas przyznaje, że najbliższe lata będą czasem, kiedy "trzeba będzie mocno się nagimnastykować", by osiągnąć postępy w rozwoju firm. Choć zapewnia, że spółki z jego portfela radzą sobie dobrze. Zyski na giełdzie notuje zarówno Feroco (budowa i modernizacja linii kolejowych) i Newag (produkcja m.in. elektrycznych zespołów trakcyjnych i lokomotyw), jak i Mennica Polska.
– Po stronię Feroco, Newagu i ZNLE Gliwice mamy nowe portfolio bardzo ciekawych produktów. To sprawia, że patrzymy ufnie w przyszłość i przyszły rok powinien być jeszcze rokiem lepszym niż ten, który w tej chwili kończymy, ponieważ mamy podpisane kontrakty – wyjaśnia Jakubas.
Czytaj także
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-06-19: Europa idzie w kierunku ponownego wykorzystywania surowców. Prawo i fundusze unijne będą w kolejnych latach mocno wspierać ten proces
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-06: Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
- 2024-06-12: Banki coraz śmielej wdrażają generatywną sztuczną inteligencję. Podchodzą jednak do tej technologii z dużą ostrożnością
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-06-05: Realizacja celów gospodarki wodorowej do 2030 roku coraz mniej realna. Konkurencyjność polskiego przemysłu będzie się pogarszać
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.