Mówi: | Jacek Janiuk |
Funkcja: | dyrektor Biura Doradztwa Inwestycyjnego |
Firma: | Citi Handlowy |
Amerykański bank centralny boi się błędu. Czeka na dowody umacniania się gospodarki.
Odsunięcie decyzji o wyhamowaniu skupu obligacji przez FED uspokoiło rynki wschodzące i spowodowało umocnienie się walut regionu. Analitycy oceniają, że amerykański bank centralny może zacząć ograniczać ten program później, ale bardziej zdecydowanie. Teraz inwestorzy czekają na dane o PKB USA i kolejne posiedzenie Rezerwy Federalnej zaplanowane na koniec października.
– Wydaje się, że FED nie chce popełnić tzw. policy mistake, czyli błędu polegającego na tym, że ograniczyliby skup obligacji za wcześnie, w momencie, gdy gospodarka nie jest jeszcze zbyt silna – ocenia Jacek Janiuk, dyrektor Biura Doradztwa Inwestycyjnego banku Citi Handlowy. – Jeśli za szybko to ograniczą, to później przywracanie programu będzie dużo dłużej trwało i będzie dużo bardziej kosztowne. Więc lepiej poczekać, a ewentualnie później, aktywniej i mocniej ten program ograniczyć.
Według weekendowej wypowiedzi Jamesa Bullarda, szefa FED-u w St. Louis, podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia Federalny Komitet Otwartego Rynku był blisko podjęcia decyzji o ograniczeniu skupu obligacji. Następne posiedzenie jest zaplanowane na 29-30 października. W tym czasie poznamy też dane o amerykańskim PKB za III kwartał, co może skłonić FED do bardziej zdecydowanych ruchów, jeśli te informacje byłyby pozytywne.
– Bullard się spodziewa, że w październiku skup aktywów już zacznie być ograniczany – mówi Janiuk. – To jest rada, liczą się głosy wszystkich osób, ale to jest jedna z osób bardziej jastrzębich, więc widać, że tam cały czas jest dyskusja i decyzja się waży.
Po majowej zapowiedzi ograniczenia skupu amerykańskich obligacji ich rentowności mocno wzrosły – rentowność papierów 10-letnich skoczyła w ostatnich miesiącach do prawie 3 proc. Zdaniem rozmówcy Newserii – to też wpłynęło na decyzję FED.
– Czym wyższe rentowności obligacji, wyższy koszt, tym wyższe raty kredytów później – mówi Janiuk. – FED nie chciał doprowadzić do zbyt mocnego wzrostu rentowności, zbyt dużej wyprzedaży, więc podjął działanie trochę uspokajające. To też było widać w cenach obligacji amerykańskich: rentowności z poziomu 3 proc. obniżyły się do poziomu 2,73-2,75 proc.
Decyzja amerykańskiego banku centralnego wpłynęła znacząco na stan rynków wschodzących, w tym polskiego. Jak wyjaśnia ekspert Citi Handlowego – inwestorzy wrócili z pieniędzmi w te regiony, których wcześniej trochę się bali. Ograniczenie programu skupu obligacji w USA oznaczałaby umocnienie się dolara; decyzja FED odsunęła to przynajmniej do października.
Czytaj także
- 2025-07-17: Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-07-22: Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
- 2025-06-26: Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
- 2025-05-22: Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.