Newsy

Branża metalurgiczna zagrożona z powodu polityki klimatycznej UE

2014-02-21  |  06:25

Przedstawiciele branży metalurgicznej i przetwórstwa metali obawiają się skutków unijnej polityki klimatycznej. Przestrzegają, że zbyt ambitne cele Komisji Europejskiej negatywnie wpłyną na globalną konkurencyjność przedsiębiorstw, a tym samy zmuszą biznes do przeniesienia się poza Europę. Branża liczy, że podejście UE ulegnie zmianie po wyborach do Europarlamentu i wybraniu nowego składu KE.

 – Wszystko, co jest związane z metalurgią i z przetwórstwem metali, jest narażone na zwiększanie kosztów energii, któremu sprzyja obecna unijna polityka energetyczna – mówi Newserii Biznes Arkadiusz Krężel, przewodniczący rady nadzorczej Impexmetal SA i członek rady nadzorczej Boryszew SA.

Zgodnie z przyjętym w grudniu 2008 r. pakietem  klimatyczno-energetycznym, do 2020 r. należące do UE państwa mają zwiększyć o 20 proc. efektywność energetyczną, osiągnąć 20-procentowy udział energii z odnawialnych źródeł i zmniejszyć o 20 proc. emisję gazów cieplarnianych. Komisja Europejska proponuje dalsze zaostrzenia pakietu. Według Krężla unijne wymogi klimatyczne wpływają negatywnie na konkurencyjność przedsiębiorstw.

 – Dzisiaj globalna konkurencyjność daje gwarancje przetrwania i funkcjonowania, więc z pewnym dystansem podchodzimy do tak ambitnych i wyidealizowanych zadań, jakie stawia obecna Komisja. Mogą one doprowadzić do tego, że zmianie ulegną nasze strategiczne plany, związane do tej pory przede wszystkim z Unią Europejską – przestrzega Krężel w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes podczas forum „Zmieniamy Polski Przemysł”.

Przedstawiciele branży podkreślają, że istnieje sprzeczność między europejską polityką klimatyczną a dążeniami do reindustrializacji Europy. Zgodnie z zapowiedziami KE, udział przemysłu w PKB Unii powinien do 2020 roku wzrosnąć do 20 proc.

Najpierw poprzez działania systemowe w Unii Europejskiej doprowadziliśmy do wyeliminowania przemysłu. Dziś jego udział w PKB wynosi 15 proc. Teraz zaś okazało się, że bez przemysłu żyć nie można, i że trzeba to raptownie zmieniać – mówi Krężel. – Łatwo coś zniszczyć poprzez rosnące ceny i koszty, a trudniej to odbudować, mając na uwadze konieczność globalnego konkurowania.

Podkreśla, że to będzie wyzwanie dla nowego składu Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej.

Mimo tych trudności polska gospodarka ma szansę na przyciągnięcie nowych inwestycji. Zdaniem Krężla jednym z głównych gospodarczych atutów Polski są niskie koszty pracy, które idą w parze z wykwalifikowaną siłą roboczą. Pozwala to Polsce zachować konkurencyjność na globalnym rynku. 

 – Polska może być ziemią obiecaną dla przedsiębiorców europejskich w nowym programie reindustrializacji gospodarki – twierdzi Krężel. – Po pierwsze dzięki niskim kosztom pracy. Godzina pracy wraz ze wszystkimi kosztami to u nas koszt 10 euro. Tymczasem we Francji to 38 euro. Po drugie naszą siłą jest kapitał ludzki, czyli wykwalifikowani pracownicy. Jednak politycy mają jeszcze dużo do zrobienia, choćby w kwestii promocji kraju – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

Polityka

Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

Przemysł

Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.