Mówi: | Jarosław Szanajca |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Dom Development |
Ceny gruntów pod budownictwo mieszkaniowe coraz niższe. Właściciele nie chcą ich sprzedawać
Według deweloperów, obecne ceny gruntów pod budownictwo mieszkaniowe stanowią około 50-60 proc. cen sprzed kryzysu finansowego. Zdaniem Jarosława Szanajcy, prezesa firmy Dom Development, działki nie podrożeją, dopóki ceny mieszkań pozostaną na obecnym poziomie. Te mogą wkrótce wzrosnąć, bo na rynku jest coraz mniej lokali na sprzedaż.
Jarosław Szanajca, prezes firmy Dom Development uważa, że rynek nieruchomości gruntowych w dużych miastach jest trudny.
– Cały czas jest bardzo wiele nieruchomości, które mają niejasną sytuację prawną, trudną sytuację planistyczną i cały czas wysokie ceny. Do tego dochodzi mała podaż – podkreśla.
Sytuacji firmom deweloperskim nie ułatwia postawa właścicieli działek. Mimo trudnej sytuacji rynkowej, większość z nich ma oczekiwania jeszcze sprzed kryzysu, kiedy ceny transakcyjne były dużo wyższe.
– Teraz ceny po prostu spadły i to powoduje, że bardzo wielu właścicieli nie jest gotowych na sprzedaż – przekonuje Szanajca. – A deweloperzy są skłonni dzisiaj zapłacić za grunty 50-60 proc. cen, które obowiązywały przed 2008 rokiem.
Zdaniem Szanajcy ceny działek doszły już do takiego pułapu, że ich dalszy spadek nie będzie możliwy. Jednak ich ewentualny wzrost zależy od tego, czy ruszy sprzedaż mieszkań, a co za tym idzie, ich ceny zaczną rosnąć.
– Na razie nie jesteśmy gotowi więcej płacić za działki, ponieważ możemy się mierzyć tylko do cen sprzedaży mieszkań, które osiągamy teraz – mówi prezes firmy Dom Development. – Jeżeli te ceny będą wyższe, to być może i my będziemy mogli więcej płacić – dodaje Szanajca.
Jego zdaniem taki scenariusz już wkrótce może się ziścić.
– Na rynku sprzedaży mieszkań mamy w tej chwili dołek. I to ewidentnie. Ceny mieszkań bardzo spadły, a po spadkach zawsze są wzrosty. Wysyca się powoli nadpodaż mieszkań. Cały czas jest spora, ale ona się już kończy. Dużo mniej mieszkań jest wprowadzanych niż sprzedawanych. To oznacza, że za chwilę ceny poszybują – przewiduje Jarosław Szanajca.
Czytaj także
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2025-01-29: Sektor budowlany coraz bardziej skupia się na celach dekarbonizacji. Firmom potrzebne jest jednak wsparcie finansowe i legislacyjne
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-08-28: Listopadowe wybory w USA mogą się przełożyć na dalszy przebieg wojny w Ukrainie. Możliwy też wpływ na kampanię prezydencką w Polsce
- 2024-08-23: Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.