Newsy

Ceny ropy naftowej są najwyższe od niemal dwóch lat. Nie brakuje czynników działających na dalszy wzrost, ale nie jest to przesądzone

2021-05-14  |  06:25

Globalny popyt na ropę – wraz z rozmrażaniem światowej gospodarki – powinien w tym roku wzrosnąć o kilka procent. To mogłoby pociągnąć za sobą wzrost cen tego surowca na rynkach, co nie jest wykluczone, ale dalsze zwyżki nie są raczej poparte fundamentami. Tym bardziej że kraje OPEC+ ponownie zwiększają produkcję, przygotowując się na rosnące zapotrzebowanie. Na razie jednak odbudowę popytu zaburza trudna sytuacja społeczna i gospodarcza w Indiach.

Indie są jednym z największych konsumentów ropy naftowej i paliw na świecie, trzecim po Stanach Zjednoczonych i Chinach, w związku z czym tamtejsze problemy gospodarcze, ale przede wszystkim społeczne istotnie wpływają na popyt na ropę naftową – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dorota Sierakowska, analityczka Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. – Jednocześnie Indie są jednym z największych importerów ropy naftowej na świecie. W ostatnich miesiącach były bardzo wrażliwe na podwyższone ceny tego surowca na globalnym rynku, więc popyt na ropę naftową w ostatnim czasie już zaczął tam być nieco słabszy, co wynikało z wyższych cen, natomiast pandemia okazała się dodatkowym ciosem.

W pierwszej połowie kwietnia kraje OPEC+ podjęły decyzję o zwiększeniu wydobycia ropy naftowej i nawet sytuacja pandemiczna w Indiach nie spowodowała jej zmiany. Zaplanowane na koniec ubiegłego miesiąca kolejne wideospotkanie zostało bowiem odwołane. Grupa OPEC+ zdecydowała o podniesieniu wydobycia o 350 tys. baryłek dziennie od maja i o 450 tys. od czerwca, zaś Arabia Saudyjska wycofała się z jednomilionowego cięcia.

Porozumienie producentów ropy naftowej zostało zawarte w listopadzie 2016 roku i zakładało obniżenie produkcji o 1,2 mln baryłek dziennie, co miało podnieść ceny gwałtownie taniejącego wówczas surowca. O ile w połowie 2014 roku za baryłkę teksańskiej WTI trzeba było płacić 100 dol., o tyle półtora roku później jej cena spadła do ok. 35 dol., najniżej od ponad dekady. Po porozumieniu ceny zaczęły rosnąć, w drugiej połowie 2018 roku przekraczając 70 dol. Wybuch pandemii, przerwanie łańcuchów dostaw i przepełnione tankowce, które nie mogły zrzucić ładunku, spowodowały chwilowy dołek, a ceny spadły poniżej 20 dol. za baryłkę, potem ustabilizowały się na poziomie 40–45 dol., by na przełomie października i listopada 2020 roku zacząć piąć się w górę aż do obecnych 65 dol. za baryłkę.

Na razie wiele wskazuje na to, że dalsze zwyżki raczej nie są poparte fundamentami, zwłaszcza w obliczu tego, że OPEC+ wycofuje się z wcześniejszych cięć. Ten proces już się rozpoczął i kolejne miesiące będą upływać pod znakiem rosnącej produkcji ropy naftowej – mówi Dorota Sierakowska. – Dochodzą też pytania o to, w jak szybkim tempie będzie rosła produkcja w Stanach Zjednoczonych, ponieważ tam firmy na razie są ostrożne, ale z pewnością też będą chciały wykorzystać wyższe ceny ropy naftowej na globalnym rynku.

W 2021 roku spodziewany jest wzrost popytu na ropę o 4–5 proc. w stosunku do roku 2020. W ubiegłym roku największe tąpnięcie miało miejsce wiosną, kiedy zapotrzebowanie na czarny surowiec wraz z zatrzymaniem światowej gospodarki spadło aż o jedną czwartą.

– W późniejszych miesiącach popyt się odradzał i w tym roku też to będziemy obserwować. Natomiast będzie to w dużej mierze uzależnione od tego, jak dynamicznie światowa gospodarka będzie wychodzić z pandemii, a to jest czynnik, który jest obecnie najbardziej nieprzewidywalny na świecie – podkreśla analityczka DM BOŚ. – Jeżeli będziemy mieli do czynienia z optymizmem dotyczącym wychodzenia światowej gospodarki z pandemii, to ropa naftowa będzie na tym zyskiwać i wtedy mogą się ewentualnie pojawić szanse podtrzymania tych relatywnie wysokich cen. Natomiast to w dużej mierze już zostało uwzględnione przez inwestorów wcześniej.

Dorota Sierakowska ocenia, że dopasowanie się krajów OPEC+ do sytuacji na świecie związanej z popytem na ropę naftową było zaskakująco dobre, a teraz rozszerzony kartel spodziewa się, że globalna gospodarka będzie się odbudowywać po pandemii, co w drugiej połowie roku może nawet doprowadzić do chwilowego deficytu podaży na rynku ropy naftowej. Ceny surowca już przełożyły się na ceny paliw na stacjach benzynowych. Benzyna i olej napędowy kosztują wyraźnie powyżej 5 zł za litr (w przypadku benzyny 98 powyżej 5,5 zł), a analitycy spodziewają się dalszych wzrostów.

Wiele wskazuje na to, że ten wzrost popytu na ropę naftową i wzrost podaży tego surowca będzie w tym roku raczej zrównoważony, bo zarówno OPEC+, jak i producenci amerykańscy bardzo uważnie śledzą teraz sytuację. Nie chcą zrobić falstartu, jeśli chodzi o zbyt dużą produkcję – podsumowuje analityczka rynków surowcowych. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gospodarka

Przyspieszają prace nad zmianą ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku 2025 roku

Ministerstwo Finansów kończy prace nad nowymi przepisami dotyczącymi finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Po prekonsultacjach ze stroną samorządową wkrótce prace nad projektem ustawy zostaną wpisane do prac rządu. – Robimy wszystko, żeby przepisy weszły w życie z początkiem przyszłego roku – mówi Hanna Majszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Reforma jest konieczna, bo sytuacja finansowa samorządów pogorszyła się znacząco w ostatnich latach, głównie z powodu niekorzystnych zmian podatkowych. O ile w 2018 roku tylko 2 proc. JST prognozowało deficyt operacyjny, o tyle w 2023 roku była to już ponad połowa.

Konsument

Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać

Choć wykorzystanie cyfrowych narzędzi w opiece zdrowotnej rośnie, to wciąż papierologia jest zmorą dla personelu medycznego. Podobnie jak obowiązki administracyjne. – W zależności od specjalizacji wypełnianie niezbędnej dokumentacji może zajmować od jednej czwartej do nawet dwóch trzecich czasu, jaki lekarz ma na przyjęcie pacjenta – mówi Paweł Paczuski, współzałożyciel i prezes zarządu upmedic. Polski medtech opracował zasilanego AI inteligentnego asystenta lekarza, który istotnie przyspiesza ten proces. Ma to znaczenie szczególnie w diagnostyce, gdzie na opisy badań pacjenci czekają tygodniami, co przekłada się na skuteczność ich leczenia. W przyszłości ten proces będzie wspierany jeszcze silniej przez dalszy rozwój sztucznej inteligencji.

Ochrona środowiska

Nowe obowiązki przedsiębiorców dotyczące jednorazowych opakowań z plastiku. Takie regulacje zyskują duże poparcie społeczne

1 lipca wchodzą w życie nowe obowiązki dotyczące gospodarowania odpadami opakowaniowymi. Przedsiębiorcy w gastronomii będą musieli oferować klientom alternatywne dla plastikowych opakowania wielorazowego użytku na żywność i napoje. Obowiązkiem staje się także stosowanie zakrętek i wieczek przymocowanych do butelek i kartoników, by ten cenny surowiec trafiał również do przetworzenia. Nowe wymogi to kolejne etapy wdrażania dyrektywy plastikowej, której celem jest ograniczenie ilości odpadów z tworzyw sztucznych zalegających na wysypiskach śmieci. W planach są kolejne regulacje, które mają sprawić, że opakowania staną się bardziej przyjazne dla środowiska. Globalne badania wskazują, że takie przepisy cieszą się dużym poparciem w społeczeństwach.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.