Mówi: | Michał Bąk |
Funkcja: | sekretarz generalny |
Firma: | Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych - Polskie Jachty |
Co trzeci jacht na europejskich wodach został wyprodukowany w Polsce. Naszą specjalnością są luksusowe łodzie
Polski przemysł jachtowy rośnie w siłę. Rocznie produkujemy ok. 22 tys. jachtów, a naszą specjalnością są jachty motorowe o długości do 9 metrów. Wizytówką na świecie są też najbardziej luksusowe łodzie. Polskie stocznie należą do najnowocześniejszych w Europie, a dzięki inwestycjom znacząco zwiększyły moce produkcyjne. To sprawia, że po latach umacniania naszej pozycji w Europie polskie stocznie coraz częściej myślą o podbojach dalekich rynków – zapowiada Michał Bąk, sekretarz generalny Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty.
– Potencjał polskiej branży jachtowej szacowany jest na ponad 20 tys. jednostek produkowanych rocznie. Taki wynik rzeczywiście został osiągnięty w 2008 roku, później przyszła recesja, która spowodowała, że było mniej zamówień zagranicznych, w związku z czym produkcja polska też trochę zmalała. Od 2009 roku rok do roku mamy wzrosty produkcji na poziomie 10–15 proc. Szacując 2017 rok, jesteśmy bardzo blisko powtórzenia liczby 22 tys. jachtów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Bąk, sekretarz generalny Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty.
Najliczniejszą grupą jachtów produkowanych w Polsce są małe motorówki – do 9 metrów, z silnikiem zaburtowym, których rocznie powstaje ok. 17 tys. Pod tym względem jesteśmy liderem w Europie. W tym najpopularniejszym segmencie ponad połowa jednostek pochodzi właśnie z Polski. Szacuje się, że ogólnie nawet co trzeci jacht na wodach europejskich został wyprodukowany w Polsce.
– Zajmujemy drugie miejsce na świecie, zaraz po USA. Oprócz tego najbardziej popularnego segmentu łodzi motorowych do 9 metrów, polską specjalnością są jachty luksusowe. Duże jachty motorowe marki Galeon czy personalizowane katamarany firmy Sunreef to są najbardziej cenione polskie brandy za granicą i to jest nasza wizytówka na świecie – podkreśla Michał Bąk.
Obecnie w Polsce działa ok. 160 stoczni, z czego kilka największych, które zatrudniają do 1,5 tys. osób. Wartość sprzedaży polskich stoczni Polboat szacuje na 1,2–1,3 mld zł.
Liderem wśród odbiorców polskich jachtów i łodzi są Norwegowie, którzy tylko w 2016 roku na zakup polskiego sprzętu wydali 70 mln euro. Dużo eksportujemy także do Francji i Niemiec (ok. 45 mln euro), coraz więcej także do USA (28 mln euro).
– Polskie stocznie w tej chwili należą do najbardziej nowoczesnych, najbardziej dynamicznie rozwijających się w Europie. W ostatnich latach wiele z nich przeprowadziło bardzo spektakularne inwestycje, dzięki czemu rozbudowały znacznie swoją zdolność produkcyjną. Liczymy na to, że w następnych latach uda nam się znacznie powiększyć również wolumen produkcji polskiego przemysłu jachtowego – mówi Michał Bąk. – Po latach umacniania naszej pozycji w Europie polskie stocznie coraz częściej w tej chwili myślą o podbojach dalekich rynków, jak USA, Rosja, Japonia, Australia czy ZEA.
Jak dodaje sekretarz generalny Polskich Jachtów, szybki rozwój przemysłu jachtowego oznacza też wzrost w przemyśle okołojachtowym. Obecnie w tym segmencie działa niemal tysiąc firm, które zatrudniają ponad 40 tys. osób.
– To szereg firm, które dostarczają stoczniom materiały do budowy jachtów. Mówimy tu o masztach, żaglach, metalowych okuciach. To również wszystkie firmy, które są dystrybutorami zagranicznych marek, jeżeli chodzi o elektronikę czy inne komponenty, z których składa się jacht. Bardzo duża branża, około tysiąca firm, cały czas prężnie się rozwija. Rzesza dostawców współpracuje nie tylko z polskimi stoczniami, lecz także z najlepszymi firmami z branży na całym świecie – podkreśla Michał Bąk.
Czytaj także
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-20: Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.