Newsy

Coraz lepsza kondycja polskiej gospodarki. Dane makroekonomiczne na plusie.

2013-08-19  |  06:50
Mówi:Jacek Buczyński
Funkcja:Analityk
Firma:Biuro Maklerskie Deutsche Bank PBC
  • MP4
  • Ostatnie dane makroekonomiczne wskazują na to, że w polskiej gospodarce wreszcie "coś drgnęło" i powoli wychodzi ona z dołka. PKB w II kwartale wzrósł o 0,8 proc. Według Eurostatu zarówno sprzedaż detaliczna, jak i produkcja przemysłowa wzrosły w czerwcu o ponad 5 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Optymizm widać nie tylko w "twardych" danych. Wskaźnik aktywności finansowej PMI przekroczył ostatnio poziom 50 pkt., czyli granicę pomiędzy stagnacją a ożywieniem. 

    Z ostatnich danych Eurostatu wynika, że w czerwcu o ponad 5 proc. wzrosły w Polsce sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa (według GUS wzrosty były nieco niższe: odpowiednio 1,8 proc. oraz 3 proc.).

    Wskaźnik aktywności finansowej PMI, określający kondycję sektora przemysłowego i aktywność menadżerów, nabywających różnego rodzaju dobra i usługi, po raz pierwszy od kilku miesięcy przekroczył poziom 50 pkt., uważany za granicę między ożywieniem a stagnacją.

     – Lipcowy odczyt tego wskaźnika, który został opublikowany na początku sierpnia, był trzecim z rzędu wzrostowym miesiącem dla tego indeksu – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jacek Buczyński, analityk Biura Maklerskiego Deutsche Bank PBC.

    To zaś pozwala mieć nadzieję, że ta pozytywna tendencja będzie miała trwały charakter. Zagrożeniem dla polskiej gospodarki wciąż pozostaje kondycja niektórych państw strefy euro, choć – jak podkreśla analityk BM Deutsche Bank PBC – również tu widać pewne oznaki poprawy. To m.in. wyższy niż miesiąc wcześniej wskaźnik PMI dla sektora usług (wzrost z 48,3 pkt do 49,6) i sektora przemysłowego (z 48,8 do 50,1 pkt).

     – Na pewno nie zakładamy, że czeka nas w najbliższym czasie boom w gospodarce – przewiduje Jacek Buczyński. – Może to być powolne ożywienie, natomiast spodziewamy się, że rynek może go odpowiednio wcześniej dyskontować.

    Na długookresową kondycję polskiej gospodarki wpływać mogą również stopy procentowe, które znajdują się dziś na historycznie niskich poziomach. Choć na razie wpływ ten nie jest jeszcze widoczny.

     – Pod koniec roku już coraz widoczniejszy powinien być wpływ niskich stóp procentowych na gospodarkę – ocenia analityk.

    Niskie stopy to przede wszystkim większa konsumpcja. Do tej pory czynnikiem wspierającym była również rekordowo niska inflacja, ale w lipcu ceny rosły w tempie 1,1 proc. rdr., podczas gdy w czerwcu było to 0,2 proc.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

    W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

    Handel

    Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

    Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

    Polityka

    M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

    Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.