Newsy

[DEPESZA] Sprzedaż biznesu spadła aż o 1/3 przez pandemię koronawirusa. Firmy znacznie rzadziej sprawdzają wiarygodność płatniczą swoich kontrahentów i klientów

2020-04-09  |  06:25
Wszystkie newsy

Pandemia koronawirusa dotkliwie odbija się na kondycji firm, które muszą mierzyć się ze spadkiem liczby klientów, mniejszymi przychodami i zatorami płatniczymi. Przedsiębiorstwa, minimalizując ryzyko problemów z terminową płatnością, zwykle zawczasu sprawdzają swojego potencjalnego kontrahenta w bazie informacji gospodarczej. W ubiegłym roku w rejestrze BIG InfoMonitor firmy zweryfikowały wiarygodność płatniczą blisko 7,5 mln osób i prawie 1,6 mln przedsiębiorstw. W tej chwili takich zapytań jest znacząco mniej – statystyki BIG pokazują, że aktywność polskiego biznesu w drugim i trzecim tygodniu pandemii spadła aż o 1/3.

 W pierwszym tygodniu ograniczeń w działaniu biznesu wywołanych przez pandemię, czyli między 16 a 22 marca, liczba sprawdzonych klientów zmniejszyła się w porównaniu z analogicznym okresem minionego roku o 22 proc., a w kolejnych tygodniach już o ponad 30 proc. Na przełomie marca i kwietnia było już to 32 proc. – informuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Raporty BIG pokazują wiarygodność płatniczą. Są potrzebne wszędzie tam, gdzie oferujący usługę czy towar z odroczonym terminem płatności chce się upewnić, że ma do czynienia z wiarygodnym i wypłacalnym klientem. Takie raporty z baz BIG pobierają nie tylko przedsiębiorstwa z różnych branż weryfikujące swoich partnerów biznesowych, ale także m.in. operatorzy telewizji kablowej, dostawcy internetu, telekomy, leasing, faktoring, firmy pożyczkowe i banki.

W całym 2019 roku przedsiębiorcy zweryfikowali w rejestrze BIG InfoMonitor wiarygodność płatniczą blisko 7,5 mln osób i prawie 1,6 mln firm, co oznacza, że zapytali o niemal co piątego pełnoletniego Polaka i o ponad połowę przedsiębiorstw działających na polskim rynku. Jeszcze przed wybuchem kryzysu z bazy Rejestru Dłużników BIG – zawierającej przeszło 84,7 mln informacji gospodarczych – takie raporty były pobierane średnio co 1,5 sekundy. Obecnie ich liczba znacząco zmalała – co odzwierciedla, jak mocno wyhamował rynek.

– Aktywność naszych klientów sprawdzających, czy ich potencjalny klient nie ma długów i czy można mu zaufać, oferując towar lub usługi z odroczonym terminem płatności, dobrze ilustruje poziom aktywności, a obecnie blokadę, jakiej gospodarka doświadcza z powodu pandemii – mówi Sławomir Grzelczak. – W tych trudnych i dynamicznie zmieniających się okolicznościach zamierzamy prezentować cotygodniowy wskaźnik zapytań z bazy rejestru BIG InfoMonitor.

Zamknięte sklepy i przedsiębiorstwa, ograniczona liczba klientów albo ich całkowity brak przyczyniły się do tego, że duża część firm zmniejszyła sprzedaż bądź zawiesiła ją całkowicie. Piętno na gospodarce odcisnęła kwarantanna, ale powoli dochodzi do tego kolejny element. Firmy i konsumenci przestraszeni finansowymi konsekwencjami pandemii już myślą o oszczędnościach. Podczas gdy pod koniec marca w badaniu dla BIG InfoMonitor ścięcie wydatków deklarował co drugi konsument, tak na początku kwietnia taki plan ma już sześciu na dziesięciu. Kryzys wywołany pandemią w największym stopniu dotknął m.in. handel i branżę spożywczą, turystyczną, hotelarską i eventową. Straty liczą również restauratorzy, właściciele kawiarni i pubów oraz firmy transportowe, których działalność została mocno ograniczona w związku z sytuacją epidemiologiczną, co z kolei przekłada się na rosnące zaległości sektora.

Kryzys spotęguje jedną z największych bolączek firm, zwłaszcza małych i średnich, którą są zatory płatnicze, bo wywołują efekt domina. Przedsiębiorstwa, które nie dostają zapłaty w terminie, same nie mają środków, żeby opłacić swoich kontrahentów i pracowników. W obecnych realiach, kiedy firmy mają ograniczone przychody i liczbę klientów, zatory stwarzają duże ryzyko bankructwa. Z badań wykonanych dla BIG InfoMonitor wynika, że o swoją płynność obawia się siedem na dziesięć firm. Już na początku pandemii co trzecie mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwo usłyszało od swoich odbiorców, że z powodu koronawirusa nie zapłacą w terminie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.