Jan Kulczyk: Nagrody Polskiej Rady Biznesu będą gospodarczym Oscarem

Nagrody im. Jana Wejcherta rozdane. Spośród 200 kandydatów wyłoniono 3 laureatów. Polska Rada Biznesu nagrodziła Wojciecha Inglota, Adama Kicińskiego i ks. Jacka Stryczka. – Zazdroszczę laureatom, że tyle sukcesów jeszcze przed nimi – mówi Jan Kulczyk.

W kategorii „Sukces” nagrodę Polskiej Rady Biznesu otrzymał Wojciech Inglot, prezes firmy Inglot Cosmetics, sprzedającej kosmetyki na całym świecie. Adam Kiciński, prezes CD Projekt RED jest zwycięzcą w kategorii „Wizja i innowacyjność”. Jego spółka stworzyła m.in. dwie wersje gry komputerowej „Wiedźmin”. W kategorii „Działalność społeczna” zwyciężył ks. Jacek Stryczek, który jest pomysłodawcą m.in. akcji „Szlachetna Paczka”.

 - Jestem pełen podziwu i zazdroszczę laureatom, że jeszcze tyle sukcesów mają przed sobą – mówi Jan Kulczyk, przewodniczący rady nadzorczej Kulczyk Investments.

Nagrody Polskiej Rady Biznesu w tym roku zostały przyznane po raz pierwszy. Kandydatów do nagrody zgłaszało ponad 400 różnych instytucji, a nazwiska laureatów były do końca trzymane w tajemnicy. 

 - Za 20 lat ta nagroda będzie Oscarem w gospodarce. Mam nadzieje, że Polska będzie już wtedy tak ważna, tak wielka i tak wpływowa, że ta nagroda będzie miała wymiar Oscara tego filmowego – zapowiada Jan Kulczyk.

Polska Rada Biznesu nagradza laureatów w 3 kategoriach: „Sukces”, „Wizja i innowacyjność” oraz „Działalność społeczna”. Jak podkreślają pomysłodawcy nagrody, wszystkie te cechy odnoszą się bezpośrednio do Jana Wejcherta, patrona nagrody, współzałożyciela ITI.

 - Ta nagroda tak bardzo kojarzy się z Jankiem Wejchertem, moim serdecznym przyjacielem - osobą, która zarażała nas swoim optymizmem, determinacją, wiedzą i przedsiębiorczością. Jak myśleliśmy o tej nagrodzie, o nagrodzie Polskiej Rady Biznesu, to nie było dyskusji, czyjego imienia powinna ona być. Janek był naszym wspaniałym przyjacielem, kolegą, ale był też pierwszym prezesem Polskiej Rady Biznesu. Więc to było tak naturalne, że nie wymaga komentarza – podkreśla Jan Kulczyk.