Newsy

Kosiniak-Kamysz: Chcemy reagować na bieżąco na sytuację na rynku pracy

2012-07-20  |  11:43
Mówi:Władysław Kosiniak–Kamysz
Funkcja:Minister Pracy i Polityki Społecznej
  • MP4

    Minister finansów zaakceptował pomysł resortu pracy, by zwiększyć tegoroczne wydatki na Fundusz Pracy o 500 mln zł. Pieniądze będą przeznaczone na aktywizację grup bezrobotnych, które wymagają większego wsparcia. Warto uruchomić te środki na walkę z bezrobociem. Możliwości mamy bardzo dużo – mówi Władysław Kosiniak–Kamysz, szef resortu pracy.

    Jak zapowiada minister pracy, 500 mln zł trafi do urzędów pracy, które będą je rozdysponowywać na działania mające aktywizować bezrobotnych, przeciwdziałać bezrobociu i łagodzić jego skutki.

     – To są staże, dofinansowanie otwarcia działalności gospodarczej, wyposażenie stanowisk pracy, roboty publiczne, prace interwencyjne. Tych elementów mamy bardzo dużo – przekonuje Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Warto z nich skorzystać, warto mówić o efektywności. Mam nadzieję, że uda nam się to w tym roku zrealizować

    Złożony na początku lipca wniosek o zwiększenie środków w Funduszu Pracy to efekt niepokojących sygnałów z polskiego rynku pracy. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej szacuje, że w czerwcu bezrobocie spadło o 0,2 pkt. proc. w porównaniu do maja, do poziomu 12,4 proc.

     – Czerwiec niewątpliwie był miesiącem, w którym spadek stopy bezrobocia był poniżej naszych oczekiwań. Liczyliśmy, że to będzie bardziej dynamiczny spadek. Stąd ten wniosek i potrzeba interwencji. Chcemy reagować na to, co się dzieje na bieżąco na rynku pracy – zapewnia Władysław Kosiniak-Kamysz.

    W ocenie Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, dzięki uruchomionym środkom stopa bezrobocia na koniec roku może być w granicach 12,8 proc.

     – Wydaje się jednak, że te pieniądze to i tak są środki doraźne. Nie spodziewam się, żeby one w dłuższej perspektywie przyniosły oczekiwany rezultat w postaci trwałego spadku stopy bezrobocia. Jesteśmy wprost uzależnieni od koniunktury. Jeżeli tempo wzrostu gospodarczego w Polsce będzie przyśpieszać, wówczas przedsiębiorcy będą tworzyć nowe miejsca pracy i to bezrobocie trwale nam się będzie obniżać – ocenia Monika Kurtek.

    Przychody Funduszu Pracy w tym roku zaplanowano na poziomie 10 mld zł, z czego na zasiłki dla bezrobotnych trafić mają 3 mld zł, a na przeciwdziałanie bezrobociu prawie 3,5 mld zł.

    Ministrowie pracy i finansów podczas środowego spotkania uzgodnili również, że podejmą działania, by od 2013 roku do Funduszu Pracy trafiały unijne środki na aktywizację bezrobotnych. W ich opinii pozwoli to na bardziej skuteczne wykorzystanie tych pieniędzy. W tym celu wymagana będzie nowelizacja odpowiednich rozporządzeń.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami

    Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.

    Polityka

    Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna

    W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.

    Konsument

    Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

    Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.