Newsy

Kuczyński (Xelion): gospodarka przyspieszy dopiero w przyszłym roku

2013-07-22  |  06:20

Źródłem stagnacji w polskiej gospodarce jest upadek konsumpcji wewnętrznej – uważa Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion. Jego zdaniem oznaki ożywienia gospodarczego zobaczymy dopiero w przyszłym roku. Impulsem do tego mają być nowe środki unijne, które pobudzą inwestycje. Dziś GUS poda dane dotyczące koniunktury w przemyśle, handlu i usługach w lipcu.

Zdaniem Piotra Kuczyńskiego największym problemem naszej gospodarki i źródłem jej stagnacji jest upadek konsumpcji wewnętrznej.

 – Polacy mniej kupują, bo nie mają pracy lub boją się, czy nie stracą pracy, czy nie uderzy w nich kryzys. A popyt wewnętrzny to jest 60 proc. naszego PKB – przekonuje Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

Mimo że sytuację dotyczącą eksportu ocenia on nieco lepiej niż kwestię popytu wewnętrznego, to nie wierzy, że to przełoży się na znaczącą poprawę w całej gospodarce.

 – Lepiej nieco jest z eksportem, ale też nie jest genialnie, bo na zewnątrz są problemy. W związku z tym trudno oczekiwać szybkiej poprawy – podkreśla. – Być może pod koniec roku ją zobaczymy. Moim zdaniem dopiero w przyszłym roku.

Tym bardziej, że i resort gospodarki przewiduje, że obserwowana w ostatnich miesiącach rosnąca dynamika eksportu może wkrótce wyhamować. Jak wynika z danych KUKE, w maju eksport wyniósł 12,6 mld euro i był ok. 5 proc. mniejszy niż w kwietniu i o tyle samo większy niż przed rokiem.

Piotr Kuczyński uważa, że polskiej gospodarce mogliby pomóc nowi partnerzy handlowi. Dlatego popiera wysiłki rządu, by szukać nowych rynków eksportowych.

 – Słyszałem o Chinach, Afryce, o różnych innych rynkach. Trzeba to robić. Ja bym przede wszystkim szukał rynku tam, gdzie on jest obok nas, czyli w Rosji, ale do tego potrzeba poprawy stosunków politycznych, a na to się niestety nie zanosi – dodaje Kuczyński.

Zdaniem głównego analityka Xelion poprawa wyników gospodarczych, którą zobaczymy prawdopodobnie w przyszłym roku będzie efektem nowego zastrzyku środków unijnych. To powinno rozruszać inwestycje i dać impuls gospodarce.

Na razie nie widać w tych publikowanych danych żadnego odbicia i nie przypuszczam, żebyśmy je szybko zobaczyli – tak komentuje ostatnie dane z gospodarki Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.

W ubiegłym tygodniu Główny Urząd Statystyczny podał dane za czerwiec dotyczące m.in. zatrudnienia i wynagrodzenia. W porównaniu do czerwca 2012 roku zatrudnienie spadło o 0,8 proc. Wprawdzie przeciętne wynagrodzenie jest nieznacznie wyższe i rośnie siła nabywcza naszych zarobków, ale wynika to przede wszystkim z rekordowo niskiej inflacji. W czerwcu ceny wzrosły o 0,2 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.

Prawo

Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.

Handel

Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.