Newsy

Na polskim rynku panuje największy od 15 lat niedobór kadr. Firmy walczą o pracowników szkoleniami i programami rozwojowymi

2021-11-08  |  06:05
Mówi:Agnieszka Józefowicz-Krakowiak
Funkcja:zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Kadr w Przedsiębiorstwach
Firma:Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości
  • MP4
  • 49 proc. polskich firm zapewnia swoim pracownikom dostęp do szkoleń, kursów i programów rozwoju kompetencji – wynika z tegorocznego badania Nationale-Nederlanden. W warunkach największego od 15 lat niedoboru kadr na polskim rynku pracy pieniądze przestały być wystarczającym sposobem wynagradzania i motywowania pracowników. Dlatego firmy zapewniają im szereg innych benefitów, a w czołówce najpopularniejszych od lat plasują się właśnie szkolenia. Dla pracodawców są one sposobem na rozwój kadr, pozyskiwanie nowych pracowników i budowanie lojalności dotychczasowych. Najlepsze firmy, które realizują takie inicjatywy i wspierają swoich pracowników w rozwoju kompetencji, ma wyłonić szósta edycja konkursu „Pracodawca Jutra”, organizowanego przez PARP.

    – Z badania „Bilans Kapitału Ludzkiego”, które PARP prowadzi od ponad dekady, wynika, że w 2019 aż 80 proc. Polaków w wieku 25–64 lata, podejmowało się rozwoju swoich kompetencji. Jedną z najczęstszych form rozwoju były programy rozwojowe i edukacyjne w miejscu pracy, korzystało z nich aż 38 proc. zatrudnionych. Na tej podstawie widzimy, że pracodawcy nie tylko popierają, ale wręcz angażują się w takie programy rozwojowe – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Józefowicz-Krakowiak, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Kadr w Przedsiębiorstwach w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

    Polski rynek pracy boryka się z największym od 15 lat niedoborem wykwalifikowanej kadry. Aż 81 proc. firm ma problemy ze znalezieniem nowych pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami – wynika z badania „Niedobór talentów”, opracowanego przez ManpowerGroup. W realiach konkurencyjnego rynku pracy, który wymusza walkę o talenty, wynagrodzenie nie jest już wystarczającym sposobem motywowania pracowników. Jak pokazał styczniowy raport Nationale-Nederlanden, mimo pandemii aż 80 proc. firm oferuje pracownikom pozapłacowe benefity. W czołówce najpopularniejszych od lat utrzymuje się nie tylko prywatna opieka medyczna, ale też szkolenia i kursy rozwijające kompetencje. Z badania NN wynika, że w tej chwili oferuje je swoim pracownikom aż 49 proc. polskich firm.

    – Programy realizowane przez przedsiębiorców najczęściej są kierowane do wszystkich pracowników, bez względu na to, jakiego rodzaju stanowisko zajmują – mówi Agnieszka Józefowicz-Krakowiak. – Są to m.in. programy rozwojowe wewnątrz firmy, coaching, mentoring lub po prostu program wzajemnego uczenia się w ramach zespołu. Ta ostatnia forma, poza transferem wiedzy, jest korzystna o tyle, że prowadzi do wzmocnienia relacji społecznych. Co za tym idzie, rozwija umiejętności takie jak współpraca, komunikowanie się czy wzajemna odpowiedzialność – to są cechy bardzo potrzebne na dzisiejszym rynku pracy.

    Jak podkreśla, szkolenia i programy rozwojowe przestały być dla pracodawców tylko sposobem na rozwój kadr. Stały się też metodą pozyskiwania nowych talentów oraz motywowania i budowania lojalności dotychczasowych pracowników.

    Rozwijając swoich pracowników, rozwijamy też własną firmę. Inwestując w pracownika, pokazujemy mu: „twoja praca jest dla mnie ważna”. To najprostsza odpowiedź na pytanie, dlaczego takie inicjatywy są potrzebne. W ten sposób można zyskać lojalnego pracownika na wiele lat – wyjaśnia przedstawicielka PARP. – Na dodatek pracodawcy, którzy angażują się w projekty edukacyjne, mają realny wpływ na to, jacy pracownicy będą pojawiać się na rynku za kilka lat.

    Najlepsze firmy, które wspierają swoich pracowników w rozwoju kompetencji oraz realizują inicjatywy edukacyjne na styku biznesu i edukacji, ma wyłonić szósta edycja konkursu „Pracodawca Jutra”, organizowanego przez PARP.

    – Pracodawca jutra to przedsiębiorca, który dba o swoich pracowników, bo wie, że bez nich i bez odpowiedniego kapitału ludzkiego jego firma nie mogłaby się rozwijać. Ważne jest też to, że w dzisiejszych czasach konkurencja jest duża, więc nie można stać w miejscu, a do tego trzeba mieć odpowiednich pracowników. Co równie ważne, pracodawca jutra zna swoje przyszłe potrzeby i wie, jakich pracowników będzie potrzebował za kilka lat. Dlatego oferuje programy rozwojowe, szkoleniowe, mentorskie, staże, praktyki czy stypendia zarówno swoim obecnym, jak i przyszłym pracownikom – wymienia Agnieszka Józefowicz-Krakowiak.

    Konkurs ma format ogólnopolski. Mogą wziąć w nim udział mikro-, małe i średnie oraz duże firmy, w których po 1 stycznia 2019 roku realizowano inicjatywy edukacyjne. Przedsiębiorstwa mogą zgłaszać projekty kierowane nie tylko do pracowników, ale także uczniów, studentów i absolwentów, osób bezrobotnych i poszukujących pracy, nauczycieli, wykładowców akademickich, trenerów, doradców oraz innych środowisk reprezentujących sektor edukacji formalnej i nieformalnej, a także do emerytów i rencistów, jeżeli realizowane inicjatywy miały na celu przywrócenie ich do aktywności zawodowej.

    Zgłoszenia do szóstej edycji konkursu „Pracodawca Jutra” będziemy przyjmowali do 24 listopada tego roku. Aby się zgłosić, należy wypełnić formularz, który jest dostępny na stronie PARP i tam opisać zgłaszaną inicjatywę – mówi zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Kadr w Przedsiębiorstwach w PARP. – Kapituła konkursowa będzie zwracać uwagę m.in. na to, czy dana inicjatywa wpisuje się w misję i DNA firmy oraz w jaki sposób przedsiębiorstwo podchodzi do rozwoju zasobów ludzkich. Ważne jest to, żeby dana inicjatywa nie była działaniem realizowanym ad hoc.

    Konkurs odbywa się w trzech kategoriach: „Rozwój pracownika”, „Dojrzałe kompetencje” oraz „Ambasador Edukacji”. W każdej z nich zostaną wybrani dwaj laureaci – w zależności od tego, czy reprezentują segment mikro- lub małych przedsiębiorstw czy też średnich lub dużych firm.

    Ten podział wynika z prostego faktu, że mniejsze przedsiębiorstwa nie mają takiego zaplecza HR-owego, aby wdrażać duże programy rozwojowe – mówi Agnieszka Józefowicz-Krakowiak. – Dodatkowo w tym roku wprowadziliśmy nowość, czyli nagrody sektorowe. Wspólnie z naszymi partnerami, czyli 17 radami sektorowymi ds. kompetencji, będziemy oceniać branżowo poszczególne zgłoszenia.

    W kategorii „Rozwój pracownika” przedsiębiorstwa mogą zgłaszać inicjatywy takie jak systemy motywujące do podnoszenia kompetencji (także tych miękkich) oraz inwestycje w rozwój pracowników oparte na programach podnoszących ich kompetencje i kwalifikacje. Z kolei zakres inicjatyw wchodzących w kategorię „Dojrzałe kompetencje” obejmuje programy rozwojowe dedykowane grupom pracowników powyżej 50. roku życia, zwiększające ich szanse na rynku pracy oraz wspierające transfer wiedzy do osób o mniejszym doświadczeniu zawodowym.

    Ważne, żeby były to projekty skierowane stricte do tej grupy, szyte na miarę. To mogą być np. programy mentorskie, gdzie firma wykorzystuje wiedzę i doświadczenie osób po 50-tce, ale i ludzi młodych. Uważamy, że te dwie grupy mogą się od siebie wiele nauczyć – ocenia przedstawicielka PARP. – Trzecia kategoria, czyli „Ambasador Edukacji”, jest natomiast tą, w której do tej pory mieliśmy zawsze najwięcej zgłoszeń. Dotyczy ona współpracy przedsiębiorców z instytucjami edukacyjnymi, np. szkołami czy uczelniami. Ważne, żeby przedsiębiorcy rzeczywiście angażowali się w te realizowane działania, np. poprzez prowadzenie zajęć w klasach profilowych czy na uczelniach. 

     


     

    a

     

     

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.