Newsy

Państwa afrykańskie wśród najszybciej rozwijających się gospodarek świata. Polskie firmy wciąż jednak niechętnie tam inwestują

2013-05-09  |  06:40
Mówi:Wojciech Tycholiz
Funkcja:współautor raportu CEED Institute, członek zarządu Polskiego Centrum Studiów Afrykańskich, Uniwersytet Wrocławski
  • MP4
  • Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego w latach 2011-15 wśród 20 najszybciej rozwijających się gospodarek świata będzie aż 10 gospodarek afrykańskich. Prognozy są szczególnie optymistyczne dla Etiopii, Mozambiku, Tanzanii, Konga, Ghany, Zambii, a także Nigerii. Jednak jak pokazuje raport CEED Institute, polski biznes nie zdaje sobie sprawy z pełni możliwości inwestycyjnych w Afryce, a przynajmniej w niektórych jej krajach.

    Raport został opublikowany przez założony przez Jana Kulczyka think-tank CEED Institute, zajmujący się promocją gospodarek regionu Europy Środkowej i Wschodniej.

    Podstawowym wnioskiem, jaki płynie z raportu jest stwierdzenie korzystając z motywu przewodniego „Hebanu” Ryszarda Kapuścińskiego że nie ma jednej Afryki. Na kontynencie mamy takie państwa jak Burundi z PKB per capita na poziomie 300 dolarów. A po drugiej stronie mamy na przykład Gwineę Równikową, gdzie ten sam wskaźnik wynosi 36,6 tys. dolarów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Tycholiz, współautor raportu CEED Institute, członek zarządu Polskiego Centrum Studiów Afrykanistycznych, na temat możliwości inwestycyjnych dla biznesu z Europy Środkowej i Wschodniej w Afryce.

    Różnice dotyczą zarówno poziomu rozwoju gospodarczego, jak i sytuacji politycznej. Afryka to zarówno autorytarne Zimbabwe czy Sudan, jak również demokratyczne Botswana i Ghana.

    Musimy pamiętać, że nie ma jednego złotego środka, jednego klucza, który pozwoli otworzyć wszystkie drzwi w Afryce – zauważa Tycholiz.

    Relacje biznesmenów z Europy Środkowo-Wschodniej z Afrykańczykami ułatwia brak kolonialnego dziedzictwa krajów naszego regionu. Zbliżeniom kulturowym sprzyjają też polskie misje katolickie. Z drugiej strony różnice kulturowe niekiedy są odczuwalne, co nie ułatwia porozumienia.

    W niektórych krajach afrykańskich podejście do czasu jest zupełnie inne w Europie czy w Polsce. Jedna czynność musi się zakończyć i dopiero potem druga może się rozpocząć. Umawianie się z mieszkańcami tych krajów na konkretne sztywne terminy może być utrudnione, gdyż ich kulturach nie przywiązuje się wagi do punktualności w naszym rozumieniu – wyjaśnia Tycholiz.

    Chociaż kraje afrykańskie mają pewne cechy wspólne, to sytuacja w poszczególnych państwach kontynentu krajach jest na tyle zróżnicowana, że nie ma możliwości stworzenia jednego modelu biznesowego dla wszystkich.

    Autorzy raportu przygotowanego CEED Institute zbadali 39 krajów Afryki pod względem trendów gospodarczych, społecznych i politycznych. Państwa kontynentu podzielono na 3 kategorie. Do najszybciej rozwijających się i najbardziej stabilnych ("gepardów") zaliczono 11 krajów. Za mniej stabilne, ale mimo to atrakcyjne ("krokodyle") uznano 18 państw, a za kraje w najtrudniejszej sytuacji ("guźce") – 10 państw.

    Największy kapitał przyciąga przemysł wydobywczy. Jednak także inwestycje w sektorach telekomunikacyjnym, bankowym, handlu detalicznego oraz samochodowym mogą przynieść spore profity. Z kolei za największe bariery dla biznesu potencjalni inwestorzy uznali: niestabilność polityczną, lokalny charakter działania ich firm, korupcję, słabą ochronę, brak rozwiniętej infrastruktury oraz biurokrację.

     

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

    W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

    Handel

    Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

    Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

    Polityka

    M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

    Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.