Mówi: | Halina Pupacz |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polska Izba Paliw Płynnych |
PIPP alarmuje: wysokie ceny paliw groźne dla całej gospodarki
Statystycznego Polaka wciąż nie stać na tankowanie. Jego niemiecki kolega może za swoją pensję kupić cztery razy więcej benzyny. Polska Izba Paliw Płynnych sugeruje, by rząd zastanowił się nad rozwiązaniami urealniającymi ceny paliw. – Jeżeli w każdym z obszarów uda się poszukać oszczędności o kilka groszy, to będziemy mówili o sukcesie – mówi Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych (PIPP).
Średnie ceny paliw w Polsce wciąż należą do jednych z najniższych w Europie. Jednak siła nabywcza Polaków ogranicza ich dostęp do paliw. W krajach "starej piętnastki" UE wciąż zarabia się o wiele lepiej.
– Średnia płaca np. w Niemczech to jest 2600 euro, w Polsce – 800 euro, a ceny paliw są na bardzo zbliżonym poziomie, różnią się o kilkanaście groszy – tłumaczy Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.
Dziś za litr popularnej 95-tki płacimy średnio 5,64 zł (dane z 6 lipca). Statystyczny Francuz czy Niemiec za litr tego samego paliwa musi zapłacić 6,74 zł, a Włoch – nawet 7,34 zł.
Ma to wpływ na konkurencyjność i dynamikę gospodarki. Im mniej za naszą pensję możemy kupić, tym wolniej rozwija się nasz rynek.
Dlatego PIPP apeluje do rządu, by podjął działania zmniejszające obciążenia podatkowe na paliwo.
– Jeżeli rząd nie będzie podejmował żadnych decyzji, to w długim terminie trudno jest nam dzisiaj przewidzieć skutki, jakie przyniesie ten wysoki poziom cen paliw dla całej gospodarki. My oceniamy, że będą negatywne – mówi Pupacz.
Szczególnie, że branża paliwowa zdecydowanie oddziałuje na inne sektory gospodarcze. Zdaniem prezes Izby, obserwowane spowolnienie gospodarcze, m.in. w branży budowlanej, może wynikać z wysokich cen na stacjach benzynowych.
Polska Izba Paliw Płynnych podpowiada, że w rozwoju gospodarki pomogłaby pomoc rządu.
– Chodzi o to, żeby o tych wszystkich aspektach podatkowo-prawnych i spekulacyjnych zacząć mówić i zastanawiać się nad wprowadzeniem innych rozwiązań, które pozwolą na urealnienie cen paliw w stosunku do możliwości gospodarek i możliwości nabywczych konsumentów – wyjaśnia Halina Pupacz, prezes Izby, w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Rząd oraz Ministerstwo Finansów wielokrotnie tłumaczyli, że ceny paliw w Polsce nie mogą być już niższe. Tym bardziej, że część z obciążeń regulowana jest na poziomie Brukseli. Według danych resortu finansów nasz kraj korzysta obecnie z najniższych możliwych stawek akcyzowych i opłat paliwowych w całej UE. A te od 1 stycznia 2012 roku wynoszą 359 euro za 1000 litrów benzyny i 330 euro za 1000 litrów oleju napędowego.
Inne rozwiązania dostrzega jednak PIPP.
– Spekulacja cenami i ropą naftową, wysokość podatków akcyzowych i podatku VAT – o tym należy rozmawiać. Jeżeli w każdym z tych obszarów uda się poszukać oszczędności nawet o kilka groszy, to będziemy mówili o sukcesie. Nie będziemy już wówczas mówić o stabilnym poziomie prawie 6 złotych za litr paliwa, tylko będziemy szukać poziomu niższego, który będzie dawał możliwości rozwoju gospodarczego – podpowiada Halina Pupacz.
W Europie nadchodzą czasy coraz droższego paliwa. UE promuje samochody zużywające minimalną ich ilość np. pojazdy hybrydowe czy elektryczne, dlatego chce zwiększać obciążenia na tradycyjne paliwo.
Komisja Europejska proponuje kolejne podwyżki podatku akcyzowego. Jeżeli to zrobi, od 2018 roku diesel i popularny u nas gaz będą jeszcze droższe – kolejno o 25 gr i 80 gr na litrze. Jedynym ratunkiem dla kierowców mogą być obniżki cen ropy naftowej na światowych rynkach i umacniający się złoty. A do tego potrzebna jest korzystna koniunktura i stabilizacja m.in. na Bliskim Wschodzie.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-27: Polska prezydencja skupi się na bezpieczeństwie. Kluczowe ma być też zwiększenie konkurencyjności całej Unii Europejskiej
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-10: Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.