Newsy

Polska gospodarka rozwija się stabilnie, ale niejasne przepisy podatkowe utrudniają pracę przedsiębiorcom

2014-02-18  |  06:10
Mówi:Tony Housh
Funkcja:członek zarządu
Firma:Amerykańska Izba Handlowa w Polsce (AmCham)
  • MP4
  • Polska gospodarka jest na dobrej drodze do długotrwałego rozwoju – oceniają amerykańscy biznesmeni. Potrzebne są jednak kolejne inicjatywy, które skłonią zarówno polskie firmy, jak i zagraniczne przedsiębiorstwa do inwestowania kapitału w Polsce. Zmian wymaga przede wszystkim skomplikowany i niejasny system podatkowy, który stanowi poważny problem, szczególnie dla małych i średnich firm.

     – Sami przedsiębiorcy szukają dziś pomysłów na to, jak sprawić, by Polska stała się atrakcyjnym miejscem do inwestowania, i to nie tylko jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne, lecz także krajowe. Polskie firmy też zadają sobie pytanie, gdzie zainwestować nadwyżki. Budują fabryki w Stanach Zjednoczonych, w Niemczech, i tam zatrudniają ludzi. Trzeba zrobić wszystko, by polski kapitał pracował w kraju – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Tony Housh, członek zarządu Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce.

    Część inwestycji odbywa się przez specjalne strefy ekonomiczne, których działalność w ubiegłym roku przedłużono do 2026 roku. Jednak polskim problemem jest wciąż skomplikowany system podatkowy, który obniża produktywność i hamuje rozwój firm.

     – Zmiany w systemie podatkowym, ułatwienia w raportowaniu, większa elastyczność systemu – te kroki wydają się drugorzędne, ale najprostsze, by pobudzić zatrudnienie i zachęcić do inwestowania w kraju – tłumaczy Tony Housh. – Czy potrzebuję „kratki” w swoim samochodzie? Jakie wydatki są moimi kosztami i jaką kwotę mogę odliczyć? To szczególnie ważne dla małych i średnich przedsiębiorców, którzy nie mają wyspecjalizowanego działu podatkowego w swojej firmie.

    Housh wskazuje, że takie problemy utrudniają podejmowanie decyzji i powodują, że mały czy średni przedsiębiorca nie wie, co może zrobić, albo boi się, że jeśli coś zrobi, będzie miał kłopoty. Skutek takich dylematów to zaniechanie udziałów w transakcjach lub wstrzymanie inwestycji w rozwój.

     – W tym przypadku można zrobić bardzo dużo, po prostu upraszczając procedury. Cały czas pracujemy nad tym w Polsce i już jest lepiej, ale nadal można dostać dwie różne interpretacje przepisów w dwóch urzędach skarbowych. Jeśli prowadzisz przedsiębiorstwo w całym województwie mazowieckim, to możesz dostać inną interpretację w urzędzie w Radomiu i inną w Warszawie – podkreśla członek zarządu AmCham.

    Z drugiej strony dane gospodarcze nadchodzące w tym roku są lepsze niż w poprzednim. Siedem lat problemów gospodarczych nie sprzyjało rozwojowi gospodarki i choć w Polsce sytuacja była lepsza niż w innych krajach, zdaniem przedstawiciela Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce, wielu przedsiębiorców z niepokojem patrzyło na to, co dzieje się naokoło i pieniądze lokowało w banku zamiast inwestować.

     – To z kolei powodowało ostrożność wśród konsumentów i niepokój o to, co się dzieje. A gospodarkę napędza teraz bardziej konsumpcja wewnętrzna. Eksport w ciągu kilku ostatnich lat był silny, i to na pewno pomogło gospodarce, ale żeby polski rynek rósł i to w sposób znaczący, czyli więcej niż 3 procent rocznie, to musimy wzmacniać popyt wewnętrzny. Ludzie muszą chcieć wydawać pieniądze, jednocześnie czując się bezpiecznie – tłumaczy Tony Housh.

    Podkreśla, że sytuacja gospodarcza Polski jest stabilna i możemy liczyć na 2,5-3 procent wzrostu gospodarczego w ciągu kilku następnych lat.

     – Na pewno jest szansa na wzrost szybszy niż w ubiegłym roku, ale jednocześnie nikt nie chce bardzo szybkiego krótkotrwałego wzrostu. Wszystkim, i inwestorom, i mieszkańcom, lepiej posłuży 3-4 procentowy wzrost przez kolejne 10 lat niż gwałtowny wzrost i później spadek – podsumowuje Tony Housh.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

    Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

    Polityka

    Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

    Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

    Przemysł

    Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

    Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.