Newsy

Ponad ośmiu kandydatów na jedno miejsce na Politechnice Warszawskiej. Na większości kierunków lepsze wyniki niż przed rokiem

2015-07-15  |  06:40
Mówi:Władysław Wieczorek
Funkcja:prorektor ds. studenckich Politechniki Warszawskiej
  • MP4
  • Średnio o jedno miejsce na Politechnice Warszawskiej ubiegało się więcej niż ośmiu kandydatów. Najbardziej obleganym kierunkiem jest automatyka i robotyka na kilku wydziałach uczelni. Dużym powodzeniem cieszyła się także tegoroczna nowość – geoinformatyka, gdzie na 30 miejsc zgłosiło się ponad 900 osób. To jeden z pierwszych uruchamianych przez PW kierunków praktycznych. Będzie ich więcej, bo rośnie zainteresowanie kandydatów takimi studiami.

    Cały czas Politechnika Warszawska cieszy się dużym powodzeniem. 8,14 kandydata na jedno miejsce to bardzo dobry wynik w świetle tego, że mamy niż demograficzny i liczba maturzystów spada – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Władysław Wieczorek, prorektor ds. studenckich Politechniki Warszawskiej. – Cieszy również to, że średni wynik, z którym przyjmujemy, na 44 naszych kierunkach z 50 jest wyższy niż połowa wymaganych punktów.

    Wzrost tego wskaźnika cieszy tym bardziej, że wyniki matury były procentowo gorsze, szczególnie z matematyki, niż w ubiegłym roku.

    Od kilku lat absolutnych hitem wśród kandydatów jest automatyka i robotyka. Ten kierunek jest na kilku wydziałach. W tym roku najpopularniejsze były te na Wydziale Elektroniki oraz Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa – wymienia prorektor Politechniki Warszawskiej. – Dużym powodzeniem cieszą się kierunki, które kandydaci identyfikują z założeniami praktycznymi i możliwością pracy w przemyśle. To dało się wyraźnie zaobserwować.

    Przykładem jest uruchomiony w ubiegłym roku kierunek inżynieria pojazdów elektrycznych i hybrydowych na Wydziale Samochodów i Maszyn Roboczych. W tegorocznej rekrutacji cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Podobnie jak międzywydziałowy kierunek inżyniera biomedyczna realizowany przez Wydział Mechatroniki i Wydział Elektroniki i Technik Informacyjnych. Tu o jedno miejsce ubiegało się 20 kandydatów.

    – W tym roku otworzyliśmy nowy kierunek na Wydziale Geodezji i Kartografii – geoinformatyka. To okazało się być absolutnym hitem – 30 kandydatów na jedno miejsce, choć trzeba uczciwie przyznać, że przy niewielkiej liczbie miejsc. Nie wiedzieliśmy, jakie będzie zainteresowanie, ale okazało się, że śmiało mogliśmy założyć większą liczbę kandydatów. Przy 30 miejscach mieliśmy ponad 900 kandydatów – mówi Władysław Wieczorek.

    Jak tłumaczy, geoinformatyka to jeden z pierwszych kierunków realizowanych na warszawskiej uczelni jako kierunek praktyczny, a nie akademicki. W ramach studiów przewidziane są wykłady specjalistów z firm geoinformatycznych, wykładowców zagranicznych oraz trzy miesiące praktyki produkcyjnej.

    Jak wskazują władze Politechniki Warszawskiej, powstanie kierunku wynika z analizy rynku pracy i zapotrzebowania na specjalistów łączących umiejętności informatyczne z wykształceniem geodezyjno-kartograficznym. Potrzeba rozwoju kierunku wynika z faktu, że większość obecnie funkcjonujących systemów informatycznych używa dostępu do wszelkiego rodzaju map cyfrowych, począwszy od map adresowych, poprzez zdjęcia lotnicze i satelitarne, a na trójwymiarowych modelach miast i infrastruktury kończąc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.

    Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Konsument

    Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

    Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.

    Finanse

    UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

    W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro.  – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.