Mówi: | Marek Goliszewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Business Centre Club |
Przedsiębiorcy niejednoznacznie oceniają rząd. Doceniają ułatwienia dla biznesu, ale obawiają się kontroli i nowych obciążeń
Środowisko przedsiębiorców niejednoznacznie ocenia dotychczasowe działania rządu. Z jednej strony doceniają wycofanie się z rujnujących budżet państwa wyborczych obietnic, obniżkę CIT dla małych firm, projekt „100 zmian dla biznesu”. Natomiast z drugiej strony obawiają się wzmożonych kontroli, wzrostu obciążeń finansowych i niepewnego otoczenia legislacyjnego. To nie sprzyja inwestycjom, bez których nie uda się osiągnąć zakładanego poziomu wzrostu gospodarczego.
– Wyzwań, które w 2017 roku stoją przed polską gospodarką, jest bardzo wiele. Rząd, który w moim przekonaniu znalazł się w najtrudniejszej sytuacji od czasów transformacji, potrzebuje pieniędzy, podobnie jak cała polska gospodarka. Pieniędzy potrzebują również przedsiębiorcy, aby móc inwestować, tworzyć nowe miejsca pracy i podnosić wynagrodzenia – mówi agencji Newseria Biznes Marek Goliszewski, prezes Business Center Club.
Z badań przeprowadzonych w grudniu przez Business Center Club wynika, że przedsiębiorcy z dużymi obawami wkroczyli w 2017 rok. Trzy czwarte przedsiębiorców zakłada, że koszty prowadzonej przez nich działalności wzrosną, a prawie dwie trzecie spodziewa się większych obciążeń podatkowych. Tylko co piąty planuje w tym roku zwiększać wydatki inwestycyjne. 88 proc. obawia się, że sytuacja ekonomiczna w tym roku nie będzie sprzyjać prowadzeniu biznesu.
Większość, bo aż 94 proc. przedsiębiorców, uważa, że rząd nie poprawił w ubiegłym roku warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Z drugiej strony w grudniowym badaniu ponad połowa (53 proc.) przedsiębiorców oceniła sytuację swojej firmy jako dobrą, a co trzeci – jako umiarkowaną.
– Ocena działań rządu jest niejednoznaczna, ponieważ szereg działań zasługuje na dobrą ocenę. Do pozytywów z pewnością trzeba zaliczyć obniżenie podatku CIT dla małych firm do 15 proc. oraz odstąpienie od pewnych obietnic wyborczych dotyczących na przykład podniesienia kwoty wolnej od podatku, które byłyby bardzo kosztowne dla Skarbu Państwa – mówi Marek Goliszewski.
Przedsiębiorcy doceniają także zaprezentowany w ubiegłym roku pakiet „100 zmian dla biznesu” oraz „Konstytucję biznesu” autorstwa Ministerstwa Rozwoju, które mają na celu poprawę otoczenia prawnego funkcjonowania przedsiębiorstw i wprowadzają szereg usprawnień w prowadzeniu działalności gospodarczej. Zdaniem prezesa BCC oba dokumenty cywilizują wzajemne relacje na linii państwo–biznes, co przełoży się na korzyści dla gospodarki.
– „Konstytucja biznesu” stwarza poczucie bezpieczeństwa i wolności gospodarowania. Wprowadza zasady takie jak domniemanie uczciwości przedsiębiorcy, prawo do błędu i zasadę mówiącą, że dozwolone jest to, co nie jest zabronione prawem – mówi Marek Goliszewski.
Na plus przedsiębiorcy zaliczają też zapowiedź odejścia od pomysłu nacjonalizacji banków oraz przedstawiony w tym miesiącu projekt podniesienia limitów jednorazowego rozliczenia amortyzacji na zakup maszyn do 100 tys. Resort rozwoju szacuje, że nowa ulga pośrednio przyczyni się do powstawania nowych miejsc pracy i ułatwi przedsiębiorcom zrealizowanie inwestycji odkładanych na lepsze czasy.
Business Centre Club podkreśla, że korzystne jest też rozdzielenie środków z OFE w wysokości 153 mld zł, z których trzy czwarte ma trafić do towarzystw inwestycyjnych, zaś pozostała ćwierć zasili Fundusz Rezerwy Demograficznej. To daje nadzieję, że środki z OFE nie zostaną przejedzone, a zainwestowane.
– Z drugiej strony mamy przepisy, które nakładają solidarną odpowiedzialność na sprzedającego i kupującego za niedociągnięcia w rozliczeniu podatku VAT. Za chwilę będziemy mieć przepisy, które pozwalają urzędom skarbowym wstrzymać zwrotu VAT na czas kontroli albo wprowadzić zarząd komisaryczny w przypadku podejrzenia, że firma nadużywa prawa na swoją korzyść – wskazuje Marek Goliszewski.
Prezes BCC wskazuje, że polskie prawo jest w wielu przypadkach skonstruowane dość nieprecyzyjnie, czego konsekwencje ponoszą często uczciwe i legalnie działające firmy. Dlatego część już wprowadzonych albo planowanych regulacji wymaga zmodyfikowania.
Problemem dla sektora przedsiębiorstw jest też uchwalone kilka miesięcy temu obniżenie wieku emerytalnego, które z jednej strony jest kosztowne dla Skarbu Państwa (koszt szacowany jest na 40 mld zł w ciągu czterech lat), a z drugiej – może spowodować odpływ pracowników z rynku pracy. To może pogorszyć i tak już trudną – z punktu widzenia pracodawców – sytuację na polskim rynku pracy. Z grudniowego badania BCC wynika, że aż 62,4 proc. przedsiębiorców deklaruje problemy z pozyskaniem wykwalifikowanej kadry.
– Przedsiębiorcom dokucza również podniesienie płacy minimalnej. Koszty tej zmiany dla firm są bardzo duże i sięgają 2,4 mld zł. Szara strefa się powiększy – wylicza Marek Goliszewski. – Na to nakłada się biurokracja, ewidencjonowanie czasu pracy i Jednolity Plik Kontrolny, który wymusi na uczciwie działających firmach szalone obowiązki sprawozdawcze, co też rodzi dodatkowe koszty.
Prezes BCC wskazuje, że na stabilność i poczucie bezpieczeństwa przedsiębiorców pozytywnie nie wpływa też atmosfera polityczna w kraju ani szybkie tempo uchwalania przez Sejm nowych regulacji. Wśród przedsiębiorców wywołuje to niepewność dotyczącą otoczenia legislacyjnego, potęgowaną dodatkowo obawami o to, że rząd zechce wprowadzić restrykcyjne kontrole w poszukiwaniu dodatkowych pieniędzy w budżecie. Wszystko to składa się na niesprzyjające otoczenie dla inwestycji, bez których nie uda się osiągnąć zakładanego poziomu wzrostu gospodarczego.
– Sektor publiczny i spółki Skarbu Państwa znacznie ograniczyły inwestycje, które spadły o 40 proc., a w branży budowlanej nawet o 60 proc. To oznacza też spadek dopływu pieniędzy do budżetu państwa. Inwestycje są niezbędne dla wzrostu gospodarczego, a obecna sytuacja nie sprzyja temu, że przedsiębiorcy będą odważniej wykładać swoje pieniądze na nowe miejsca pracy – mówi Marek Goliszewski.
Czytaj także
- 2024-05-16: Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.