Mówi: | Mikołaj Budzanowski |
Funkcja: | Minister Skarbu Państwa |
Resort skarbu chce połączenia Banku Pocztowego z PKO BP
Ministerstwo Skarbu Państwa włącza się w rozmowy o ewentualnym połączeniu PKO BP i Banku Pocztowego. – Nie ma uzasadnienia biznesowego, ekonomicznego, by obie te instytucje działały osobno – twierdzi minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski. Na razie przeciwna przejęciu jest Poczta Polska, posiadacz większościowego pakietu akcji Banku Pocztowego, który odrzucił już dwie propozycje PKO BP.
Według Ministerstwa Skarbu Państwa połączenie obu podmiotów byłoby dzisiaj najlepszym rozwiązaniem.
– Z punktu widzenia sektora bankowego lepiej jest, aby obie te instytucje ze sobą połączyć – przekonuje szef resortu skarbu w wywiadzie udzielonym Agencji Informacyjnej Newseria po odebraniu nagrody dla Finansisty Roku 2012, przyznawanej przez redakcję tygodnika ekonomicznego "Gazeta Finansowa".
W opozycji do planów ministra skarbu jest stanowisko zarządu Poczty Polskiej, w której posiadaniu jest Bank Pocztowy.
– Poczta Polska potrzebuje tej instytucji do swojej działalności, ale będziemy na ten temat dyskutować i będą prowadzone analizy, by podjąć ostateczną decyzję – dodaje Mikołaj Budzanowski.
Do PKO BP należy dziś ok. 25 proc. akcji Banku Pocztowego. Właścicielem pozostałych ok. 75 procent jest Poczta Polska. O możliwym połączeniu obu banków mówi sie od ubiegłego roku, kiedy PKO BP zadeklarował chęć kupienia Banku Pocztowego za 240 mln zł. W grudniu 2012 r. Poczta Polska ofertę odrzuciła. Jednocześnie nie wykluczyła możliwej współpracy z największym, polskim bankiem, przy zachowaniu obecnej struktury akcjonariatu.
W lutym PKO BP złożył nową ofertę w sprawie dokapitalizowania Banku Pocztowego kwotą 380 mln zł, z czego 290 mln zł miał wyłożyć PKO BP, a Poczta miałaby zainwestować 90 mln zł. Propozycja PKO BP zakładała również zwołanie walnego zgromadzenia akcjonariuszy, decyzji o emisji akcji i większego wpływu na proces podejmowania decyzji w Banku Pocztowym. Jednak i ta oferta została odrzucona.
Sama Poczta Polska kilka dni temu złozyla z kolei propozycję przejęcia 25 proc. akcji należących do PKO BP. Zarząd Poczty gotowy jest dokapitalizować posiadany przez siebie bank, by poszerzyć możliwości jego działania na rynku bankowym. Bank Pocztowy jest jedną z najszybciej rozwijających się instytucji w Polsce, jednak jego rezerwy kapitałowe są ograniczone i dlatego potrzebuje dokapitalizowania.
Wręczenie Nagrody Finansista Roku 2012 ministrowi skarbu Mikołajowi Budzanowskiemu - przebitki
PKO BP planuje rozwój przez fuzje i przejęcia. Myśli o Banku Millennium i Banku Pocztowym
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.