Newsy

Rośnie rola kobiet w hierarchii polskich firm. Ich pozycja zawodowa jest lepsza niż kobiet w innych krajach UE

2015-11-26  |  06:40

Na świecie średnio 22 proc. osób zasiadających na wysokich stanowiskach kierowniczych to kobiety – wynika z badania „Women in Business 2015” firmy Grant Thornton International. W Polsce odsetek ten wynosi 37 proc. Rola kobiet w polskiej gospodarce jest więc coraz większa, jednak wciąż zbyt mała, co wiąże się z uwarunkowaniami kulturowymi i społecznymi. Tymczasem udział kobiet w biznesie pobudza kreatywność i podnosi efektywność pracy.

W polskiej gospodarce w małych przedsiębiorstwach jest dość dużo kobiet. Im większe przedsiębiorstwa, tym kobiet jest coraz mniej. Myślę, że to jest uwarunkowane kulturowo, ale ta sytuacja się powoli, choć być może zbyt wolno, zmienia – mówi agencji Newseria Maciej Jamka, partner zarządzający w warszawskim biurze K&L Gates.

Na tle UE i świata, jak wynika z badania Grant Thornton International, polskie statystyki są jednak pozytywne. 37 proc. osób na kierowniczych stanowiskach to kobiety (w ubiegłorocznym badaniu było to 34 proc.). Wśród 34 badanych państw najwyższy odsetek jest w Rosji i Gruzji. Z kolei najmniej kobiet jest w biznesie w Japonii (8 proc.), w Niemczech i Holandii (odpowiednio 14 proc. i 18 proc.)

Myślę, że problem awansu i udziału kobiet w życiu społecznym jest problemem całego świata. Niektóre kraje z tym problemem starają się walczyć, zarządzać nim, inne są zdecydowanie mniej aktywne. Myślę, że na tym tle w Polsce nie jest najgorzej – ocenia Maciej Jamka.

Na najwyższe stanowiska, czyli prezesów zarządu, dochodzi jednak zaledwie 5 proc. kobiet zatrudnionych na poziomie senior management. Częściej pełnią one funkcje szefów kontrolingu, działów HR czy finansów (odpowiednio 53 proc., 47 proc. oraz 24 proc.).

Zdaniem Macieja Jamki główną przyczyną dysproporcji pomiędzy liczbą kobiet a mężczyzn w dużych przedsiębiorstwach są przede wszystkim czynniki kulturowe. Historycznie rola kobiet ograniczała się do opieki nad gospodarstwem domowym. To mężczyznom przypadały aktywniejsze role, związaną z utrzymaniem rodziny. Jego zdaniem podstawową kwestią w zakresie wsparcia obecności kobiet w biznesie byłoby przyzwolenie społeczne dla tych pań, które chcą się skoncentrować na rozwoju swojej kariery zawodowej.

– Ten tradycyjny model rodziny ciągle skutkuje tym, że w niektórych branżach na niektórych pozycjach jest kobiet mniej, niż powinno być – podkreśla Maciej Jamka. – Jeśli w społeczeństwie dominuje podejście, że kobieta powinna siedzieć w domu, to można proponować wiele zachęt, ale niewiele to pomoże. Jeśli kobiety nie będą czuły wsparcia najbliższego środowiska, to nie będą się starać o wyższe stanowiska i większy udział w życiu gospodarczym.

Partner zarządzający w K&L Gates jest zdania, że udział kobiet w biznesie pozytywnie wpływa na efektywność pracy. Płeć piękna dostarcza bowiem innego punktu widzenia niż tradycyjny, męski.

Kreatywność napędza biznes, a ona powstaje wtedy, kiedy współpracują ze sobą nie ludzie o podobnych poglądach, ale kiedy konfrontujemy różne punkty widzenia. Kobiety wnoszą do biznesu właśnie odmienny punkt widzenia i to jest najważniejsze – tłumaczy Maciej Jamka.

W przypadku korporacji prawniczych praktycznie na całym świecie dominująca pozostaje jednak rola mężczyzn. Maciej Jamka zauważa, że mimo wyjątków odsetek kobiet w branży jest zbyt niski. Oprócz bariery natury kulturowej powodem dysproporcji jest struktura klientów kancelarii, gdzie w przewadze są właśnie mężczyźni.

– Kancelarie starają się promować kobiety, ale to jest proces długoletni, długotrwały. Niektóre kancelarie mają więcej osiągnięć w tym zakresie, inne mniej, ale wydaje się, że jest to zadanie dla nas wszystkich – podsumowuje partner zarządzający w K&L Gates.

W ramach K&L Gates działa globalna inicjatywa Women in the Profession, mająca na celu wspieranie aktywności zawodowej i społecznej kobiet pragnących realizować się na wielu płaszczyznach. Skierowana jest do kobiet aktywnych i przedsiębiorczych, które swoimi dokonaniami udowadniają, że możliwe jest osiągnięcie sukcesu zawodowego w harmonii z życiem prywatnym. Również w Polsce inicjatywa ta spotyka się z dużym zainteresowaniem i poparciem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.