Mówi: | Marcin Gadomski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Bank Pekao SA |
Sektor bankowy zaczyna wychodzić z załamania na rynku kredytów hipotecznych. Złagodzenie stanowiska KNF i rządowy program pomogą w odbudowie sprzedaży
Po dwóch miesiącach 2023 roku na rynku kredytów mieszkaniowych wciąż widać kilkudziesięcioprocentowe spadki, choć najgłębszy dołek branża wydaje się już mieć za sobą. Bankowcy wiążą nadzieje na powrót popytu z poluzowaniem wymogów Komisji Nadzoru Finansowego odnośnie do bufora zalecanego przy wyliczaniu zdolności kredytowej oraz z mającym wejść w życie w połowie roku programem kredytów o stałej stopie 2 proc. na pierwsze mieszkanie. Sprzedaż kredytów ratalnych, na kartach kredytowych oraz pożyczek konsumenckich wciąż rośnie.
– Sytuacja na rynku kredytów konsumenckich jest nadal trudna. Widzimy w I kwartale polepszenie sytuacji rynkowej, wzrasta lekko sprzedaż kredytów hipotecznych, choć nadal to nie jest poziom z 2021 roku czy wcześniejszych lat, a kredyty konsumenckie utrzymują swoją dobrą sprzedaż – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Gadomski, wiceprezes zarządu Banku Pekao SA. – Obecnie wyniki banków są pod presją niższej sprzedaży kredytów, niż to bywa zazwyczaj. Dobrą stroną są niskie koszty ryzyka, natomiast bankowość się mierzy z wyzwaniami regulacyjnymi i kosztami z tym powiązanymi.
Z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że w lutym 2023 roku, w porównaniu do lutego 2022 roku, w ujęciu liczbowym banki i SKOK-i udzieliły więcej kredytów ratalnych (+101,3 proc.), kredytów w ramach kart kredytowych (+33,2 proc.) oraz kredytów gotówkowych (+5,4 proc.). Spadek wciąż odnotowują kredyty mieszkaniowe, tym razem o 55,2 proc. W ujęciu wartościowym banki i SKOK-i przyznały wyższą wartość limitów na kartach kredytowych (+34,5 proc.), kredytów ratalnych (+11,8 proc.) i kredytów gotówkowych (+5,7 proc.), a wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych spadła o 57,2 proc. Od początku roku w porównaniu do okresu styczeń–luty 2022 roku ujemne dynamiki zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym odnotowały także jedynie kredyty mieszkaniowe (odpowiednio -59,4 proc. i -61,4 proc.). W pozostałych trzech rodzajach produktów wystąpiły dodatnie dynamiki w obu ujęciach liczbowym i wartościowym: w kredytach ratalnych (+81,9 proc., +7,1 proc.), w kartach kredytowych (+35,2 proc., +41,0 proc.), w kredytach gotówkowych (+8,9 proc., +10,2 proc.).
– Nie obserwujemy pogorszenia jakości portfela. Widzimy lekkie wzrosty szkodowości, ale one nadal są poniżej długoterminowych trendów – wyjaśnia Marcin Gadomski. – Jeśli chodzi o jakość kredytów dla osób prywatnych, to zakładamy, że będzie ona dobra. Może być lekkie pogorszenie portfela, natomiast biorąc pod uwagę, że nie obserwujemy wzrostu stopy bezrobocia, jakość powinna pozostać na zadowalającym poziomie.
Główna stopa procentowa w Polsce od maja 2020 roku do października 2021 roku wynosiła 0,1 proc., a to oznaczało z jednej strony tanie kredyty, a z drugiej – nieopłacalność trzymania oszczędności na praktycznie nieoprocentowanych lokatach. Konsumenci zaczęli je więc przeznaczać na wkład własny przy zakupie mieszkań. Jednak od ostatniego kwartału 2021 roku RPP zaczęła w ramach walki z inflacją podnosić stopy procentowe w tempie niewidzianym od dziesięcioleci: w ciągu roku stopa referencyjna wzrosła z 0,1 proc. do 6,75 proc. To spowodowało, że raty kredytów złotowych gwałtownie wzrosły, a osoby, które dopiero przymierzały się do zaciągnięcia takiego zobowiązania, straciły zdolność kredytową. Przyczyniła się do tego także Komisja Nadzoru Finansowego, która zarekomendowała bankom przy wyliczaniu zdolności kredytowej zakładanie dodatkowego 5-proc. marginesu. Od tego wymogu KNF odstąpił dopiero w 2023 roku, obniżając poziom wymaganego buforu do 2,5 proc. w przypadku kredytów o stałej stopie procentowej.
– Kluczowym warunkiem odbicia sprzedaży dla osób prywatnych jest spadek stóp procentowych, natomiast już obecnie ta sprzedaż powinna trochę wzrosnąć ze względu na złagodzenie warunków KNF w zakresie bufora na wzrost stóp procentowych – ocenia wiceprezes Pekao SA.
RPP na razie wstrzymała cykl podwyżek – ostatnią taką decyzję podjęła we wrześniu 2022 roku. Z wypowiedzi części członków tego gremium, w tym jego przewodniczącego, wynika, że pod koniec 2023 roku możliwe są nawet obniżki stóp. Jednocześnie rząd zapowiedział wprowadzenie w połowie roku programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, który ma ułatwić zaciągnięcie kredytu na pierwsze mieszkanie. Wszystkie te czynniki powinny ożywić rynek kredytów mieszkaniowych.
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.