Newsy

Ubiegły rok był jednym z trudniejszych dla polskich firm. Ten może być jeszcze gorszy – oceniają biegli rewidenci

2013-05-14  |  06:30
Mówi:Jacek Hryniuk
Funkcja:Członek Krajowej Rady Biegłych Rewidentów
  • MP4
  • Największe problemy, z którymi muszą się zmierzyć zarządzający przedsiębiorstwami to okresowa utrata płynności, gdy zobowiązania firm przewyższają wartość ich obrotu. Coraz trudniej jest również utrzymywać płynność dzięki uzyskiwaniu dodatkowych źródeł finansowania, bo kapitał na rynku jest coraz droższy. Podobne problemy w całej Europie to wynik spowolnienia gospodarczego, a nawet recesji w wielu krajach.

    Z perspektywy biegłego rewidenta, a więc podmiotu, który bada sprawozdania finansowe, ubiegły rok był wyjątkowo trudnym okresem

     – Bardzo dużo czasu spędziliśmy na kwestiach i zagadnieniach związanych z płynnością, co oznacza, że spółki zaczynają mieć również problemy finansowe – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jacek Hryniuk, członek Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.

    Jak podkreśla, to w dużej mierze efekt spowolnienie gospodarczego w Europie. Choć spółek z poważnymi problemami finansowymi nie ma jeszcze zbyt wiele, to widać, że ich kondycja w porównaniu z ubiegłymi latami uległa pogorszeniu. Widać to również w statystykach dotyczących upadłości firm.

    Z raportu firmy Euler Hermes wynika, że od początku roku upadłość ogłosiło 328 przedsiębiorstw. W analogicznym okresie w 2012 było ich 300. Jak wynika z raportu Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych w samym kwietniu opublikowano 83 orzeczenia o upadłości firm, czyli o blisko 30 proc. więcej niż w kwietniu 2012. Dużo bankructw można było obserwować w m.in. branży budowlanej, meblarskiej oraz w kulturze i rozrywce. Zgodnie z prognozami KUKE, w tym roku liczba upadłości przekroczy 1300 i będzie wyższa niż w rekordowym 2012 roku.

    Mimo to na tle Europy polskie firmy radzą sobie całkiem dobrze.

     – Nasza gospodarka w dalszym ciągu wskakuje na dodatni wzrost i lepszą sytuację ekonomiczną niż gospodarki innych krajów europejskich, a więc to również przekłada się na pozycję finansową spółek – podkreśla przedstawiciel Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.

    Większość badanych przez rewidentów firm zamiast inwestycji planuje oszczędności. 

     – Spółki również biorą poda uwagę trendy i patrzą w przyszłość. Nie widać pozytywnych sygnałów, więc też bardzo rzadko decydują się teraz na pewne inwestycje. W związku z  tym starają się, z mojej oceny sytuacji, działać w sposób jak najbardziej efektywny, starają się obniżać koszty swojej działalności, szukać nowych rozwiązań na rynku – wyjaśnia Jacek Hryniuk. 

    Dużo rzadziej szukają dziś kredytów obrotowych czy inwestycyjnych. Powód to przede wszystkim coraz trudniejszy dostęp do kapitału. Wychodzenie po finansowanie jest dosyć utrudnione z jednej strony, a z drugiej strony nie ma tak wielu przedsiębiorców, którzy szukają tego finansowania, ponieważ jest obawa przed tym, czy te inwestycje w przyszłości się zwrócą.

    Według Jacka Hryniuka, większość firm już zakończyła proces przystosowania się do działania w warunkach kryzysu i przeprowadziła niezbędne redukcje. Nie planują na ten roku drastycznych zwolnień pracowników.

     – Raczej starają się utrzymywać ten poziom, który mają. Jeżeli mówimy o wzroście to o bardzo delikatnym. Ja raczej widzę działania związane z oszczędzaniem, z redukcją
    kosztów
    – podkreśla członek Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.