Mówi: | Marcin Kuśmierz |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Shoper |
Uruchomienie polskiej domeny przez Amazona pobudzi rynek e-handlu. Nie spowoduje jednak rewolucji
Witryna Amazon.pl stanie się faktem. 27 stycznia amerykański gigant oficjalnie ogłosił zamiar otwarcia polskiej strony. Powinno to pozytywnie odcisnąć się na rozwoju polskiego rynku sklepów internetowych i przynieść korzyści zarówno kupującym, jak i sprzedającym – oceniają eksperci. Co więcej, przyciągnie to do Polski nowe firmy technologiczne i narzuci wyższe standardy, ułatwi też wyjście poza granice kraju rodzimym przedsiębiorcom. Rewolucji na rynku na razie jednak nie będzie.
– Amazon jest największą, najbardziej rozwiniętą firmą e-commerce’ową świata, a więc na pewno dostaniemy solidną dawkę informacji, kompetencji i doświadczeń, ale też wszyscy lokalni gracze – najwięksi i trochę mniejsi – będą musieli podciągnąć swoje kompetencje, żeby skutecznie z nim konkurować – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Kuśmierz, prezes zarządu firmy Shoper, dostarczającej narzędzia do stworzenia sklepu internetowego. – Nie spodziewam się, żeby wejście Amazona do Polski krótkookresowo zmieniło znacząco układ sił na rynku, niemniej jednak to jest gracz niezwykle cierpliwy, konsekwentny, stabilnie inwestujący i myślący długofalowo. To duża zmiana, bo polscy gracze myślą raczej krótko- bądź średnioterminowo.
Imperium Jeffa Bezosa warte jest obecnie według giełdowej wyceny 1,64 bln dol., czyli w przeliczeniu ponad 6 bln zł. Dla porównania wartość produktu krajowego brutto całej Polski w rekordowym 2019 roku to niespełna 2,3 bln zł. W ciągu pięciu ostatnich lat kurs akcji Amazona wzrósł niemal sześciokrotnie. Pandemia przyspieszyła jeszcze jego ekspansję, a tylko w pierwszych tygodniach zamrożenia gospodarek firma musiała zatrudnić na całym świecie 100 tys. dodatkowych pracowników, by nadążyć z realizacją zamówień. Internetowy gigant ma obecnie swoje witryny krajowe w 18 krajach – w ubiegłym roku zainaugurował strony holenderską i szwedzką. Wcześniej w obu tych krajach, podobnie jak teraz w Polsce, klienci i sprzedawcy mogli korzystać z niemieckiej strony Amazon.de w lokalnych wersjach językowych.
– Jest znacznie więcej plusów wynikających z ogłoszenia wejścia Amazona do Polski niż zagrożeń. Wraz z nim przyjdą bowiem kolejne inwestycje w rozwój rynku e-commerce’owego, przede wszystkim technologii dostępnej zarówno na platformie Amazona, jak i konkurentów. To jest bardzo dobra wiadomość – ocenia Marcin Kuśmierz. – Ekspozycję na bezpośrednią konkurencję ma największy polski marketplace Allegro, który jest świetną firmą, o bardzo solidnych i silnych fundamentach. Myślę, że jeszcze przez wiele lat pozostanie liderem rynku i może czuć się dość komfortowo, ale na pewno będzie musiał rozwijać szybciej swoją ofertę, być bardziej konkurencyjny i bardziej efektywnie walczyć o względy sprzedawców, ale też kupujących. To spowoduje, że obsługa klienta będzie na wyższym poziomie niż do tej pory.
Amazon działa już w Polsce od 2014 roku, jednak wyłącznie jako operator centrów logistycznych, które obsługują zachodnie rynki. Obecnie jest ich dziewięć, a jeszcze w tym roku pojawi się dziesiąte, w Świebodzinie. Według Amerykańskiej Izby Handlowej jest to największy amerykański pracodawca w naszym kraju, zatrudniający ponad 18 tys. pracowników. Tylko w ubiegłym roku przybyło mu ponad 2 tys. zatrudnionych w nowo otwartych centrach w Gliwicach i Łodzi. W Świebodzinie pracę znajdzie kolejny tysiąc. Na całym świecie w strukturach firmy pracuje już ponad milion osób.
– Nie powinniśmy się obawiać monopolu ze strony Amazona, nawet w horyzoncie wielu lat, bo mamy bardzo silnych, dobrze rozwiniętych i świetnie funkcjonujących graczy e-commerce na rynku polskim bądź pochodzących z Polski – przewiduje prezes Shopera. – Jeśli jego wejście ma odcisnąć jakieś piętno na rynku, to spodziewam się, że nastąpi to za pięć, sześć, może siedem lat. Amazon bardziej stara się walczyć o względy klienta jakością niż niską ceną, a pamiętajmy, że polski rynek, także e-commerce’owy, to rynek o dużej wrażliwości cenowej klientów. Oni przede wszystkim zwracają uwagę na cenę.
Jak podkreśla ekspert, na niższe ceny może jednak wpłynąć większa konkurencja na rynku.
– Wejście Amazona to też jest dobra wiadomość dla sprzedających, bo zyskują kolejne atrakcyjne miejsce, gdzie mogą zamieścić swoją ofertę do klientów końcowych. Amazon jest wymagającym partnerem dla sprzedających, więc będą musieli się nauczyć z nim pracować, zaakceptować jego warunki sprzedaży związane z obsługą klienta, reklamacji, płatności – wylicza Marcin Kuśmierz. – To na pewno pomoże sprzedawcom zbudować kompetencje w zakresie sprzedaży międzynarodowej, więc łatwiej im będzie zacząć sprzedawać za granicą.
Prezes Shopera dodaje jednak, że właściciele e-sklepów – choć powinni rozważyć dywersyfikację sprzedaży na Amazonie – to przede wszystkim powinni inwestować we własną markę, jej rozpoznawalność oraz własne kanały sprzedażowe.
Czytaj także
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-06-07: Polski sektor kosmiczny na fali wznoszącej. Trwa rewizja najważniejszych dla branży dokumentów strategicznych
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Konsument
![](https://www.newseria.pl/files/11111/recycling-1,w_274,_small.jpg)
Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawo
Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
![](https://www.newseria.pl/files/11111/gremi-cudzoziemcy-foto,w_133,_small.jpg)
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Transport
Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ztm-warszwa-bilety-foto2,w_133,r_png,_small.png)
W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie. – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.