Newsy

ZBP: Unia bankowa nie zyska popularności, jeśli miałaby polegać tylko na dzieleniu się kłopotami

2012-07-12  |  06:18
Mówi:Mieczysław Groszek
Funkcja:Wiceprezes
Firma:Związek Banków Polskich
  • MP4

    W tej sprawie żadne wiążące decyzje nie zapadły, ale wszystko wskazuje na to, że unia bankowa staje się faktem. – To echo tego, że kiedyś utworzono unię gospodarczą – przekonuje Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich. Projekt unii bankowej budzi dziś sporo wątpliwości i obaw, szczególnie w krajach spoza strefy euro, które obawiają się o kondycję banków-córek, czyli oddziałów banków zachodnioeuropejskich, działających na ich rynkach.

    Przedstawiciele strefy euro zapowiedzieli przyspieszenie prac nad utworzeniem unii bankowej. 

     – Na razie mamy jedynie pewną ideę i oczywiście ważne jest, żeby ją sensownie doprecyzować – komentuje Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich.

    Pomysłów na jej doprecyzowanie jest bardzo dużo. Komisja Europejska miesiąc temu przedstawiła wstępny projekt. Zdaniem niektórych państw jest zbyt ostrożny, zdaniem innych – zbyt daleko posunięty. Według Mieczysława Groszka powodzenie projektu zależy od uregulowania kwestii wzajemnej pomocy.

     – Jeżeli unia bankowa miałaby polegać tylko na tym, że się dzielimy kłopotami, czyli ci, którzy nie mają kłopotów przejmują kłopoty tych, którzy je mają, to nie zyska popularności. Ale jeżeli to będzie miało charakter podobny do unii gospodarczej, czyli budowania pewnych struktur, klarownych strumieni, przebiegów pomiędzy poszczególnymi systemami krajowymi, to ma szanse na rozwój – mówi Agencji Informacyjnej Newseria wiceprezes ZBP. 

    Unia bankowa z pewnością zmusiłaby banki do głębszej integracji i ściślejszej współpracy ekonomicznej. W ramach unii kraje nadzorowane przez centralnie zarządzaną komisję nadzoru bankowego (najprawdopodobniej w rękach Europejskiego Banku Centralnego) musiałyby korzystać z ujednoliconych narzędzi i podlegać o wiele większej kontroli. To mogłoby usztywnić procedury, bo banki nie mogłyby liczyć na wsparcie polityków w takim stopniu, jak dziś.

    Zdaniem przedstawicieli Związku Banków Polskich unia bankowa powinna przede wszystkim wprowadzać jednolity system ochrony depozytów.

     – Konieczny jest też działający powszechnie nadzór bankowy nad rynkami finansowymi. On już został stworzony, ale na razie wypracowuje swoje metody. To byłaby również procedura ratowania banków w kryzysie, jednolita dla wszystkich krajów, z możliwością wspomagania tych banków, które akurat tego potrzebują, przez te, które akurat mają swego rodzaju nadwyżki. To byłaby równocześnie sprawa regulowania tego, co dzisiaj robi bank centralny, czyli zasilania płynnościowego tych, którzy tego potrzebują – wymienia Mieczysław Groszek.

    Temat unii bankowej budzi wiele kontrowersji i sporów, ale jak podkreśla wiceprezes ZBP to projekt przewidziany na lata.

     – Jeżeli unię gospodarczą tworzyliśmy trzydzieści parę lat, to możemy prognozować, że proces tworzenia unii bankowej, jeśli będzie dalej się rozwijał, może będzie krótszy, ale też wieloletni – prognozuje Groszek.

    Projektowana unia bankowa jest skierowana przede wszystkim do krajów eurolandu. Pozostałe państwa UE mogą do niej przystąpić na zasadzie dobrowolności.

    Kraje Europy Środkowo-Wschodniej przyglądają się tej dyskusji ze szczególnym zainteresowaniem, bo jedną z konsekwencji wprowadzenia unii między bankami mogłoby być, w razie jakichkolwiek kłopotów, wycofanie sporej części kapitału z banków-córek. A takie banki – według danych Banku Światowego – stanowią znaczącą część sektora bankowego w państwach regionu (Polska – 65 proc., Słowacja – 89 proc., Czechy – 95 proc., Estonia – 98 proc.). Dlatego polski rząd nie wyklucza przystąpienia kraju do unii bankowej, ale pod warunkiem pilnowania interesów państw, w których funkcjonują banki-córki.

    Komisja Europejska zapowiada, że po wakacjach przedstawi propozycję formuły prawnej unii bankowej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.