Newsy

Handel internetowy będzie rósł w najbliższych latach w tempie kilkunastoprocentowym. Napędza go inflacja, ale też nowinki technologiczne

2023-05-16  |  06:25

Pandemia i lockdowny przyspieszyły rozwój e-commerce, skłaniając wiele sklepów do rozbudowy działalności w internecie. Chociaż tempo wzrostu nieco osłabło, to rynek w dalszym ciągu ma przed sobą optymistyczne perspektywy. Strategy& Polska ocenia, że w latach 2021–2027 wartość rynku wzrośnie o 94 mld zł. W ostatnim czasie wzrosty napędza wysoka inflacja, tym bardziej że klienci w poszukiwaniu promocji cenowych częściej kierują się do online’u, ale motorem są też nowinki technologiczne, które stale poprawiają doświadczenia klientów. 

– Sztuczna inteligencja obecnie ulega demokratyzacji, odmieniamy ChatGPT teraz przez każdy możliwy przypadek, natomiast algorytmy już bardzo długo pomagają nam, sklepom internetowym, klientom, dokonywać zakupów. Całe AI jest zaprzęgnięte do tego, żeby w efektywny sposób pomagać klientowi kontaktować się z marką – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Gierszyński, prezes zarządu apteki internetowej Melissa i członek zarządu sieci aptek stacjonarnych Zdrowit. –  Natomiast teraz handel korzysta przede wszystkim z tego, żeby najlepiej dostosować cenę do konkurencji. Od dwóch lat przed pandemią nie mówiliśmy o cenach, mówiliśmy o sposobie dostawy, dyspozycji produktu, natomiast teraz, od półtora roku, szczególnie mocne reperkusje są cenowe, więc musimy się na tym skupić.

O sztucznej inteligencji zrobiło się głośno pół roku temu, gdy firma OpenAI wprowadziła ChatGPT, a kolejne technologiczne giganty zaczęły ogłaszać swoje aplikacje, takie jak Microsoft Bing, Jasper, Google Bard, YouChat, Chatsonic, Character.AI czy Chinchilla AI. Jednak w świecie handlu internetowego automatyczne rozwiązania chmurowe funkcjonują już od paru lat, a ich rozwój przyspieszyła pandemia. Cyfrowe systemy pomagają m.in. w tworzeniu spersonalizowanej oferty na podstawie dotychczasowych zakupów czy odwiedzin stron internetowych, a także zarządzaniu ofertą sprzedażową na różnych platformach. W ostatnich dwóch latach szczególnego znaczenia nabrało pozycjonowanie cenowe, ze względu na rosnące w niewidzianym od dziesięcioleci tempie ceny.

– Cena zawsze była bardzo ważna, natomiast teraz faktycznie determinuje percepcję klientów. Zawsze chcielibyśmy kupować tanie i dobre jakościowo produkty, widzimy przecież downsizing w sieciach FMCG. Po to, żeby utrzymać pewną cenę, te produkty się trochę zmniejszają – stwierdza Jakub Gierszyński. – Cena jest istotna, natomiast nie jest najistotniejsza. W e-commerce liczy się przede wszystkim szybkość dostawy i rzetelność marki, w zależności od konsumenta są inne gradacje. Koszyk zakupowy w zależności od branży się trzyma na podobnym poziomie bądź też lekko zwiększa, mówię tu szczególnie o branży farmaceutycznej. Widzimy, że liczba artykułów w zamówieniu spada, natomiast wartościowo zakupy są na podobnym poziomie, mamy tutaj efekt inflacji.

Z najnowszych danych GUS wynika, że inflacja w kwietniu wyniosła 14,7 proc., podczas gdy w kategorii zdrowie była na poziomie 9,5 proc. Najniższym wzrostem cen w tej kategorii charakteryzowały się wyroby farmaceutyczne (7 proc.).

Popularność zakupów przez internet wzrosła w okresie pandemii. W lutym 2020 roku, jak wynika z danych GUS, udział e-zakupów w sprzedaży detalicznej ogółem wynosił w Polsce zaledwie 5,6 proc. W marcu, kiedy rozpoczął się pierwszy lockdown, wzrósł do 8,1 proc., a w kwietniu sięgnął 11,9 proc. W kolejnych miesiącach wraz z luzowaniem kolejnych obostrzeń spadł, ale obecnie pozostaje na wyższym niż przed pandemią poziomie; w ciągu ostatniego roku najniższy wskaźnik wyniósł 8,3 proc., a w listopadzie 2022 roku ponownie zwiększył się do 11,9 proc. (co może być częściowo efektem „czarnego piątku”). Pokazuje to jednak, że rola internetu w zakupach Polaków trwale wzrosła.

– W pandemii oczywiście był to turbowzrost dla wielu e-commerce’ów i pewna weryfikacja dla marek, które e-commerce’u nie wprowadziły. Widzieliśmy ogromny wzrost liczby klientów, która przepłynęła do e-commerce w sposób wymuszony, część z nich została. Impakt już nie jest taki jak podczas pandemii i zaraz po niej, ale dwucyfrowy wzrost e-commerce’u jest utrzymywany, będziemy go widzieć, bo jest to jeszcze młoda gałąź rynku i rozwijająca się – uważa ekspert.

Z raportu Strategy& Polska, będącego częścią PwC, wynika, że podwyższona inflacja będzie główną siłą napędową wzrostu polskiego rynku e-commerce w 2022 i 2023 roku. Jednocześnie utrzymująca się w dłuższej perspektywie wysoka inflacja może skłonić kolejnych klientów do przejścia z offline’u do online’ w poszukiwaniu korzystnych cen i promocji, co dalej będzie napędzać wzrost sprzedaży. Zgodnie z prognozami ekspertów w tym roku rynek wzrośnie o 13,7 proc. W kolejnych dwóch latach tempo wzrostu będzie tylko nieco niższe – osłabnie do 11,9 i 11,3 proc., a następnie spadnie do nieco poniżej 10 proc. Ponad połowa wzrostu będzie pochodzić z kategorii: moda, elektronika oraz zdrowie i uroda.

Analitycy Strategy& oceniają, że kolejną siłą napędową rynku będą innowacje i technologie, które poprawią doświadczenia zakupowe e-klientów. Głównymi wskazywanymi przez nich technologiami, które mają odgrywać coraz większą rolę, są automatyzacja procesów logistycznych, zagęszczenie sieci automatów paczkowych, krótkoterminowe finansowanie zakupów (buy now, pay later) czy rosnąca potrzeba wśród klientów realizacji błyskawicznych dostaw prosto do domu.

– Nie można myśleć o e-commerce bez technologii i ciągłego szukania nowinek. Sklepy powinny teraz wybierać elastyczne technologie, które możemy wdrożyć tu i teraz, dlatego branża SaaS, czyli Software as a Service, się rozwija fenomenalnie. Musimy bardzo szybko i elastycznie przyłączać nowe rozwiązania. Prosty przykład, duży trend e-commerce’owy, który będzie odpowiadał za mniej więcej 60 proc. rynku, czyli platformy 3P,  marketplace’y: od Allegro, przez Amazon i inne, takie jak Empik, Decathlon, czyli marketplace’y markowe – wylicza prezes melissa.pl. – Możemy się integrować bezpośrednio, ale wtedy integracja musiałaby być z każdym providerem, a tak mamy np. BaseLinkera, jest to zintegrowane przy Allegro i możemy w efektywny sposób wdrożyć naszą ofertę jednorazowo: na Allegro, na Amazona i parę innych miejsc.

Strategy& także szacuje, że do 2027 roku udział platform marketplace w sprzedaży online wzrośnie z 45 proc. w 2021 roku do nawet 60 proc. w 2027 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Zagranica

Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

Infrastruktura

Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.